Badlands - Wydanie Zbiorcze recenzja

Komiksowa wyprawa do świata westernu, magii i grozy...

Autor: @Uleczka448 ·4 minuty
2020-11-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Awanturniczy komiks przygodowy z piękną bohaterką w roli głównej - tym razem nie chodzi o słynny cykl z Larą Croft, a o nie mniej intrygującą opowieść pt. "Badlands", która ukazała się właśnie w zbiorczym wydaniu nakładem Wydawnictwa Scream Comics! Dziki Zachód, strzelaniny, magia i potężna porcja czarnego humoru - tak przedstawia się oblicze tego komiksu, o którym to postaram się opowiedzieć więcej w poniższej recenzji.


Jako słowo się rzekło, akcja tej opowieści została osadzona na pustynnych ternach Dzikiego Zachodu Stanów Zjednoczonych, u schyłku XIX stulecia. To właśnie tam udaje się ekspedycja złożona z grupy odważnych awanturników, której przewodzi piękna, uwodzicielska i niezwykle niebezpieczna kobieta rewolwerowiec - Perla Ruiz. Przybyła tu ona wraz ze swymi kompanami śladami swojego przodka, który przed dwustoma laty odkrył tu niezwykły, magiczny świat, ukryty dziś przed oczyma zwykłych śmiertelników. Trop wiedzie ich w głąb terytorium Indian, a każdy kolejny dzień niesie coraz większe niebezpieczeństwo i konieczność walki o przetrwanie. Oczywiście, w żadnym wypadku ów zagrożenia nie powstrzymają zdeterminował Perly...


Niniejsze dzieło stanowi sobą niezwykle efektowne i udane połączenie klasycznego westernu z fantastyką spod znaku grozy. Z jednej strony mam Dziki Zachód, pojedynki rewolwerowców, klimatyczne miasteczka i konfrontację z plemionami Indian, ale z drugiej najprawdziwszą magię, demoniczne potwory i świat, który stanowi coś na wzór alternatywnej, baśniowej rzeczywistości. I znakomite jest w tym względzie to, że autor zachował mniej więcej równe proporcje pomiędzy tymi dwoma elementami, dzięki czemu tytuł ten może zachwycić zarówno fanów westernowych klimatów, jak i też komiksowej grozy. To opowieść drogi, którą zdobią niezwykłe przygody bohaterów oraz skomplikowane relacje międzyludzkie - czyli to, co wszyscy uwielbiamy w tego typu historiach.


Eric Corbeyran - scenarzysta tej opowieści, zadbał o niezwykle intrygującą, klimatyczną i emocjonującą relację, która obrazuje postępy podróży głównych bohaterów. To właśnie wędrówka Perly i jej towarzyszy w osobach czarnoskórego Sama i czerwonoskórego Wiele Śmierci, a po pewnym czasie także profesora Labotte, wypełnia kolejne strony tej relacji, gdzie nie brak walki, magii oraz odkrywania sekretów miejsca, w którym zaciera się granica pomiędzy tym, co logiczne i tym, co ze świata snu. I trzeba obiektywnie przyznać, że opowieść ta jest niezwykle porywającą, absolutne nieprzewidywalną, jak i wreszcie dopracowaną w każdym względzie - od biegu wydarzeń, poprzez dialogi, a kończąc na wiarygodnej kreacji bohaterów i miejsca akcja tej historii.


Równie udanie przedstawiają się ilustracje tego komiksu, o które zadbał nasz rodak - Piotr Kowalski. Otóż stworzył on tutaj niezwykle malownicze, efektowne, pociągnięte lekką i płynną kreską, a do tego też i imponujące nam swoją szczegółowością, rysunki. To przede wszystkim przepiękne scenerie wydarzeń, które obrazują krajobraz i naturę tego świata, ale też i nie mniej udane kreacje postaci bohaterów z pierwszego i drugiego planu. Do tego mamy piękne, bogate i znakomicie dobrane kolory, które wraz bardzo efektownym wydaniem tego komiksu (papier i druk) przedstawiają się iście fascynująco. To wyśmienita uczta dla naszych oczu!


Nie można mieć także zastrzeżeń co do kreacji bohaterów tego komiksu i obrazu jego miejsca akcji. Wśród postaci największe emocje budzi w nas oczywiście postać Perly - pięknej, odważnej, potrafiącej posługiwać się magią i bronią z równie skuteczna precyzją, kobiety. Jednak także i towarzyszący jej panowie również mają sobą tu wiele do zaoferowania, by wspomnieć o prostolinijnym Samie, zawsze nieodgadnionym indiańskim przewodniku 'Wiele Śmierci', czy też tajemniczym, pozornie nieco zagubionym, ale mającym swoje własne cele i zamiary, profesorze Labotte. Co zaś do kreacji obrazu świata tej opowieści, to zarówno ten realny, ukazujący surowość Dzikiego Zachodu, jak i ten przedstawiający krainę magii i fantazji, przedstawiają się równie barwnie, klimatycznie i okazale...


Pozycja ta należy do nurtu stricte rozrywkowej literatury komiksu, która ma dostarczać odbiorcy emocje, niezwykłe wrażenia i przednią zabawę. I tak właśnie ma się rzecz z tym tytułem, który nie rości sobie prawa do przekazywania nam wyszukanych prawd o życiu, a właśnie ma za zadanie zapewnić przyjemną rozrywkę spod znaku przygody, akcji, fantastyki, grozy i szczypty czarnej komedii. I jeśli chodzi o moją osobę, to bawiłam się przy tej lekturze naprawdę świetnie, dając się porwać tej westernowej historii bez reszty!


Słowem podsumowania - komiksowa opowieść pt. "Badlands. Wydanie zbiorcze", to w mej ocenie niezwykle intrygująca, klimatyczna i emocjonująca porcja awanturniczej przygody, z mroczną magią w tle. To komiks, który cechuje ciekawa fabuła, wartka akcja, wyraziste postacie bohaterów i piękna, ilustracyjna szata, której nie można nie podziwiać i nie chwalić. Dlatego też polecam wam sięgnięcie po ten tytuł z jak największym przekonaniem, że będziecie się bawić podczas tego czytelniczego spotkania równie udanie, jak ja. Polecam - naprawdę warto!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Badlands - Wydanie Zbiorcze
Badlands - Wydanie Zbiorcze
Éric Corbeyran
8/10

Koniec XIX stulecia. Perla wraz z grupą awanturników przemierza pustynne tereny południa Stanów Zjednoczonych. Podąża śladami przodka, alchemika Hernana Ruiza-Tenguillo, który zapuścił się niegdyś n...

Komentarze
Badlands - Wydanie Zbiorcze
Badlands - Wydanie Zbiorcze
Éric Corbeyran
8/10
Koniec XIX stulecia. Perla wraz z grupą awanturników przemierza pustynne tereny południa Stanów Zjednoczonych. Podąża śladami przodka, alchemika Hernana Ruiza-Tenguillo, który zapuścił się niegdyś n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Szczury Wrocławia. Dzielnica
Polska PRL-u + epidemia zombie = znakomita rozrywka!

I gdy wydawać by się mogło, że powieściowe spojrzenie okiem Roberta J. Szmidta na apokalipsę zombie epoki PRL-u dobiegło już końca, to oto autor ten serwuje nam dziś je...

Recenzja książki Szczury Wrocławia. Dzielnica
Modlitwa za nieśmiałe korony drzew
Mnich, robot, drzewa i piękno życia...

„MODLITWA ZA NIEŚMIAŁE KORONY DRZEW” - pod tym jakże pięknym, poetyckim i niezwykle intrygującym tytułem kryje się oto druga część znakomitego, powieściowego cyklu scie...

Recenzja książki Modlitwa za nieśmiałe korony drzew

Nowe recenzje

Glass Hills
Recenzja
@paulinagras...:

💧Recenzja💔 Premiera: 10.04.2024 r. „Glass Hilss” - Anna Szczypczyńska Współpraca reklamowa z @wydawnictwoluna "Szcz...

Recenzja książki Glass Hills
Na uwięzi
Ofiara czy prześladowca???
@maciejek7:

"Na uwięzi" to czwarta część cyklu kryminalnego autorstwa Katarzyny Bondy o detektywie Jakubie Sobieskim. Lubię tego ni...

Recenzja książki Na uwięzi
Heterochromia serca
Recenzja
@paulinagras...:

♥️Recenzja♥️ Premiera: 08.03.2024 r. „Heterochromia serca” - Agata Czykierda-Grabowska Współpraca reklamowa z @wydaw...

Recenzja książki Heterochromia serca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl