Harry Potter i komnata tajemnic recenzja

Komnata ponownie została otwarta...

Autor: @Chocolate ·2 minuty
2013-09-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Wybrałam sobie bardzo trudne zadanie, a mianowicie zrecenzowanie wszystkich siedmiu tomów o Harrym Potterze. Czytam teraz serię drugi raz, więc jest akurat okazja, tylko nie przewidziałam takiego malutkiego problemiku, otóż już na „Komnacie Tajemnic” się zacięłam, nie wiem co tu jeszcze napisać, a jest to dopiero drugi tom!

„To nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej, niż nasze zdolności.”

Harry musi się zmierzyć z przerażającym potworem na zamku Hogwart. Otworzyć tę komnatę mógł jedynie prawowity dziedzic Slytherina, a wskutek nieszczęśliwego zbiegu okoliczności podejrzenie pada na Harry`ego.. W dodatku jeden z najlepszych przyjaciół bohatera znajduje się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Kto naprawdę wypuścił potwora? Jaka była przeszłość Hagrida? Jakie sekrety skrywa rodzina Malfoya?

„Wiesz co, Harry? Jeśli on będzie wciąż próbował ratować ci życie, to cię w końcu załatwi na dobre.”

Kolejny raz zdumiewa mnie jak Pani Rowling przemyślała tę część. Przez cały czas trwania lektury wodzi czytelnika za nos – ogromne brawa! W książce trzeba samemu pokapować się co jest prawdą, a co nie, jest to bardzo trudne zadanie, nie wiadomo kto jest winny, aż w końcu wychodzi na jaw, że jest to osoba, której nawet nie śmielibyśmy podejrzewać...

„Nigdy nie ufaj niczemu i nikomu, jeśli nie wiesz, gdzie jest jego mózg.”

Postacią, która zawsze wywoływała mój uśmiech był nie kto inny jak próżny chwalipięta Gilderoy Lockhart. Na pewno nie tylko mi potrafił swoim zachowaniem poprawić humor. Zauważyłam jeszcze, że wszystkie postaci są naprawdę różnorodne. Każdy, nawet ten mało ważny i nic nowego nie wprowadzający do akcji czymś się wyróżnia oraz ma swoje własne usposobienie.

„Dla Freda i George'a był to jeszcze jeden powód do wygłupów. Zdarzało się, że szli przed Harrym korytarzami, wołając:
- Przejście dla dziedzica Slytherina, potężnego czarnoksiężnika!
Percy był wyraźnie zgorszony takim zachowaniem. - To wcale nie jest powód do śmiechu - skarcił ich za którymś razem.
- Zjeżdżaj, Percy - odpowiedział Fred - Harry się spieszy. - Tak, zasuwa do Komnaty Tajemnic na filiżankę herbaty ze swoim jadowitym sługą.”

Tą jak i resztę części polecam wszystkim molom książkowym (dosłownie – nawet moja mama przeczytała całą serię i oglądała wszystkie filmy), bo „Harry Potter” stanowi już pewnego rodzaju klasykę literatury młodzieżowej i dobrze by było gdyby jeszcze więcej osób poznało przygody młodego czarodzieja.
Znam parę osób, które wyrażają się źle na temat całej serii, a odpowiedź dlaczego tak jest, jest bardzo prosta – nie przeczytali nawet jednej strony.

Polecam z całego serca!!
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Harry Potter i komnata tajemnic
25 wydań
Harry Potter i komnata tajemnic
J.K. Rowling
8.6/10
Cykl: Harry Potter, tom 2

Tym razem Harry będzie musiał się zmierzyć z tajemniczym potworem z komnaty tajemnic na zamku Hogwart. Otworzyć tę komnatę mógł jedynie prawowity dziedzic Slytherina, a wskutek nieszczęśliwego zbiegu ...

Komentarze
Harry Potter i komnata tajemnic
25 wydań
Harry Potter i komnata tajemnic
J.K. Rowling
8.6/10
Cykl: Harry Potter, tom 2
Tym razem Harry będzie musiał się zmierzyć z tajemniczym potworem z komnaty tajemnic na zamku Hogwart. Otworzyć tę komnatę mógł jedynie prawowity dziedzic Slytherina, a wskutek nieszczęśliwego zbiegu ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książkę tą bardzo ciężko byłoby mi ocenić obiektywnie( na szczęście tu wyważam tylko swoją opinię :) ), ponieważ to właściwie od tej serii zaczęła się cała moja przygoda z czytaniem. Jak mogłabym pow...

@melodie_liter @melodie_liter

Druga część niesamowitych przygód Harry'ego Pottera nadal pozostaje utrzymana w klimacie młodzieńczych fantazji, choć napotykamy tu element, przez który na naszym ciele może pojawić się gęsia skórka....

@ilons @ilons

Pozostałe recenzje @Chocolate

Villette
"Villette" - Charlotte Brontë

Ostatnie sunięcie pióra po papierze. Ostatni raz stykają się te dwa przedmioty. Po raz ostatni między nimi tworzy się iskra. Pieczątka. Pieczęć. Autobiografia. Tym samym ...

Recenzja książki Villette
Wichrowe Wzgórza
"JA JESTEM HEATHCLIFFEM"

Książka napakowana emocjami, wulkan energii, gejzer nienawiści, jezioro kłótni, diabelskie morze i ocean niszczycielskiej miłości. "Czy ty chciałabyś żyć z własną duszą ...

Recenzja książki Wichrowe Wzgórza

Nowe recenzje

Ani słowa o rodzinie
Rodzina, ach rodzina...
@ewelina.czyta:

Dziś przyszła pora napisać kilka słów o książce, która mnie niezwykle urzekła, a zarazem pozwoliła docenić moją własną ...

Recenzja książki Ani słowa o rodzinie
Bumerang
"Droga do odnalezienia siebie bywa długa i… sam...
@Mirka:

@Obrazek „pierwszą zasadą jest mieć zasady” Na nasze dorosłe życie wpływa wiele czynników, ale najbardziej znacz...

Recenzja książki Bumerang
Syn pastora
Kornwalia, wrzosy, miłość
@intermissio...:

☕ To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Autora, więc zupełnie nie wiedziałam czego się spodziewać. Okładka w ża...

Recenzja książki Syn pastora
© 2007 - 2024 nakanapie.pl