Sny bogów i potworów. Część 2 recenzja

Końca ciąg dalszy...

Autor: @Ruczek ·3 minuty
2015-11-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Bitwa zaczęła się a Karou, Akiva, Zuzana, Mike i Virko zostali odcięci od świata, w którym ich przyjaciele i sojusznicy być może właśnie tracą życie. Jednakże ich zadanie jest równie ważne, co losy tamtej walki, dlatego też, choć z sercami przepełnionymi obawą, wyruszają oni aby zrobić to, co do nich należy. Misja ta nie będzie łatwa, ale nikt też tego nie oczekiwał. Czekają ich ciężkie próby, wyzwania pełne poświęceń oraz bitwy, gdzie niejedna ofiara będzie poniesiona. Czy uda im się pokonać groźnego przeciwnika? Czy znajdą sposób na ocalenie obu światów? Jak opisane wydarzenia wpłyną na nich samych? Przekonajcie się.

"Ich życie będzie przypominać taniec po polu bitwy, lawirowanie między zwłokami."[s. 9-10]

Historia, przerwana w pierwszej części, w najmniej odpowiednim momencie, od samego początku wciąga czytelnika w emocjonalny rollercoaster, pełen wzlotów i upadków, mnóstwa wątpliwości, jak i wiary w pomyślne zakończenie całej historii. Bohaterowie nadal zachwycają humorem i realizmem osobowości, jednakże związek Karou i Akivy, dotąd tak odmienny od większości prezentowanych obecnie w literaturze, zaczyna męczyć i irytować stałym wzdychaniem obu stron do siebie i ich oczekiwaniem na zbliżenie, które autorka przeciąga w czasie do granic możliwości. Akcja napędzająca fabułę zachwyca, nie tylko nieprzewidywalnością, ale i emocjami, jakie w trakcie czytania wywołują opisywane wydarzenia. Wszystko zdaje się gnać do przodu na łeb, na szyję, podbudowując i tak już towarzyszące czytelnikowi napięcie, tylko właśnie wcześniej wspomniany wątek romantyczny zmienia się w momentami nużący i do bólu przewidywalny, a nawet nieco banalny, co po tak obiecującym początku może zasmucać.

Autorka świetnie radzi sobie z rozwojem sytuacji, sprawnie kieruje licznymi wątkami, jednak jeden z nich zaskakuje brakiem zakończenia. Cała historia, rozpoczęta w pierwszym tomie, kończy się w zadowalający sposób, tylko wątek wprowadzony w części trzeciej pozostaje nierozwiązany, co okazało się ogromnym zaskoczeniem pod koniec lektury. Pominę już nawet to, że dla głównego wątku jest on praktycznie bezwartościowy, co nie zmienia jednak faktu, że był on ciekawy i mógł przerodzić się w naprawdę interesującą historię, jednakże pisarka kończąc tę książkę oraz całą opowieść, jakby o nim zapomniała. A może zostawiła sobie furtkę na ewentualną kontynuację? Któż to wie.

"BĄDŹ SAMURAJEM.
NIGDY NIE WIESZ, CO CIĘ CZEKA
PO DRUGIEJ STRONIE NIEBA."[s. 102]

Uwielbiam Laini Taylor, jej wyobraźnię, styl i świat oraz bohaterów, które wykreowała i podała w tak przyjemnej oraz zadowalającej formie. Już od pierwszych stron pierwszego tomu jej twórczość czyta się z wielką przyjemnością i łatwością, co nie ulega zmianie aż do samego końca cyklu. Bohaterowie i ich postępowanie (początkowo) wcale nie były takie schematyczne, jak mogłoby się wydawać, a wraz z rozwojem sytuacji, nakreślone charaktery rozwijają się w ciekawym kierunku, powodując, że wykreowane przez pisarkę postaci są jedną z mocniejszych stron jej książek. Poza tym, w powieściach Laini Taylor, które są uwielbiane przez ludzi na całym świecie, nie uświadczymy tylko samej akcji, ciekawej fabuły i intrygujących bohaterów, ale również można doszukać się tam poruszenia problemów obecnie nas dotykających, jak chociażby stereotypowe myślenie czy uprzedzenia rasowe.

Muszę przyznać, że nawet jeśli całościowo jestem usatysfakcjonowana tym, jak to wszystko się potoczyło, to jednak zakończenie odrobinę rozczarowuje. Niby wszystko się skończyło, pokonano problemy i każde z bohaterów w pewien sposób ułożyło sobie życie, jednakże drażni to, że nie wszystkie wątki zostały zamknięte tak, jak można by sobie tego życzyć. W każdym razie, wrażenia ogólne są pozytywne, zatem i tę książkę, jak i całą trylogię, polecam poszukiwaczom historii przyjemnych, wciągających, potrafiących zaskoczyć oraz budzących całą gamę różnych emocji. Ja tymczasem będę czekać na kolejne twory tej pisarki, po które z pewnością sięgnę.

"Ty nie umierasz, bo za ciebie giną inni. [...] Śmierć cię szuka i szuka, ale cię nie widzi."[s. 126]

Moja ocena:

Data przeczytania: 2015-11-09
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sny bogów i potworów. Część 2
Sny bogów i potworów. Część 2
Laini Taylor
7/10
Cykl: Córka dymu i kości, tom 3

Tom 3 trylogii Córka dymu i kości pełnej piękna, tajemnic, bólu zawiedzionej miłości, wyborów niemożliwych do dokonania i odwiecznej wojny, bez której życie zamiera. O czym marzą bogowie i potwory na ...

Komentarze
Sny bogów i potworów. Część 2
Sny bogów i potworów. Część 2
Laini Taylor
7/10
Cykl: Córka dymu i kości, tom 3
Tom 3 trylogii Córka dymu i kości pełnej piękna, tajemnic, bólu zawiedzionej miłości, wyborów niemożliwych do dokonania i odwiecznej wojny, bez której życie zamiera. O czym marzą bogowie i potwory na ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Ruczek

Misja błazna
Misja Błazna

Minęło piętnaście długich lat odkąd Bastard Rycerski musiał poświęcić wszystko, aby ocalić ród Przezornych i całe Królestwo Sześciu Księstw. W tym czasie próbował pogodzi...

Recenzja książki Misja błazna
Dwór cierni i róż
Nowe spojrzenie na znaną baśń.

Feyra jest dziewiętnastolatką, która ma na utrzymaniu całą swoją rodzinę, w tym dwie starsze siostry i ojca. Ona, jako jedyna, potrafi zapewnić im pożywienie i pieniądze ...

Recenzja książki Dwór cierni i róż

Nowe recenzje

A wokół nas pomarańcze
Popremierowa recenzja A wokół nas pomarańcze
@zaczytanaa_...:

W tej historii poznajemy Marię, która jest tłumaczką i samotnie wychowuje swojego synka Marcela. Pewnego dnia otrzymała...

Recenzja książki A wokół nas pomarańcze
Dom na Zanzibarze
A wszystko zaczęło się od seansu filmowego.
@gosiaprive:

Zanim przejdę do książki Doroty Katende "Dom na Zanzibarze", muszę zacząć od pewnej własnej historii. Jestem fanką Mery...

Recenzja książki Dom na Zanzibarze
Taki piękny most
Golden Gate - Złota Brama, czy dla wszystkich?
@maciejek7:

"Taki piękny most" to trzecia część cyklu "Amanda Pietrzak" a zarazem szkoda, że już ostania... To zwieńczenie losów Am...

Recenzja książki Taki piękny most
© 2007 - 2024 nakanapie.pl