Kostandin recenzja

Kostandin.

Autor: @Zaczytana_martuska ·2 minuty
2020-10-11
Skomentuj
1 Polubienie
Od jakiegoś czasu na rynku wydawniczym mamy wysyp książek z wątkiem mafijnym. Jest taki wybór, że każdy spokojnie znajdzie coś dla siebie. Jednak nie wszystkie są dobre. W wielu jest powielony schemat. Ja chociaż czuje przesyt wątkiem mafijnym, to i tak sięgam po takie książki. Dlatego też skusiłam się na "Kostandina". Jak wypadła ta książka? Czy mi się spodobała?

"Kostandin", to debiut. Opis bardzo mnie zainteresował. Mamy tu pewna zmianę otóż mafiozo nie jest Włochem, jak to bywa w tego typu książkach, a Albańczykiem. Co jest na plus. Zamysł historii fajny. Jednak coś tu poszło nie tak 🙈🙊

Niestety początek mnie nudził. W historię wkręciłam się jakoś od połowy. Niestety nie jest to książka, która połknęłam na raz. A zazwyczaj przy takim wątku, właśnie tak się dzieje. Główna bohaterka bardzo mnie irytowała. Była strasznie niezdecydowana. Męczyło mnie jej zachowanie. Najpierw mówi tak, by kilka linijek dalej przeczytać, że jednak nie.

Niekiedy miałam wrażeń, że coś ominęłam. Przewracałam kartki wstecz, czytałam drugi, trzeci raz, ale jednak nie. Faktycznie jednak nic nie ominęłam. Takich sytuacji jest niestety wiele. W jednej chwili znajdujemy się w Polsce na lotnisku a już za chwilę w Albanii czy Londynie (nie raz nie umiałam nawet określić, gdzie znajdują się bohaterowie). Te przeskoki są właśnie największym minusem książki.

Ale żeby nie było tyle na nie. Wiem przecież, że to debiut. Mam też i kilka plusów. Fabuła jest dość urozmaicona. Podróżujemy i zwiedzamy nowe miejsca wraz z bohaterami. Sceny łóżkowe też można uznać za plus. 😁 Druga część historii podobała mi się znacznie bardziej. Zrobiło się tam znacznie ciekawej. Akcja nabrała tempa a do tego poznamy skrywane tajemnice. Zakończenie też mnie zaskoczyło. Myślę, że jak będzie kolejna część, to chętnie ją przeczytam.

Ogólnie książka nie jest zła. W jakimś stopniu mnie zaciekawiła. Niektóre wątki były interesujące. Fabuła niezbyt oryginalna, ale też nie jest zła. Bohaterowie, których się lubi lub nie. Ja nie polubiłam się akurat z Alicją, przyprawiała mnie o ból głowy. A raczej jej zachowanie. Kostandin za to już wypadł znacznie lepiej. Książka nie wywołała we mnie jakiś większych emocji. Ale zakończenie zaintrygowało.
Cóż więcej mogę napisać, książka ma tak zróżnicowane opinie, że najlepiej wyrobić swoje zdanie na jej temat.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-05
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kostandin
Kostandin
Magdalena Winnicka
6.8/10
Cykl: Grzechy mafii, tom 1

Zabójczo przystojny, obłędnie namiętny i... śmiertelnie niebezpieczny 23-letnia Alicja usiłuje odzyskać równowagę po ciężkich przeżyciach. Mają jej w tym pomóc wakacje w Leicester. Już na samym po...

Komentarze
Kostandin
Kostandin
Magdalena Winnicka
6.8/10
Cykl: Grzechy mafii, tom 1
Zabójczo przystojny, obłędnie namiętny i... śmiertelnie niebezpieczny 23-letnia Alicja usiłuje odzyskać równowagę po ciężkich przeżyciach. Mają jej w tym pomóc wakacje w Leicester. Już na samym po...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W momencie rozpoczęcia czytania książki autorstwa Pani Magdaleny Winnickiej pt. ''Kostandin'' z cyklu: Grzechy mafii (tom 1) nie sądziłam, że należy ona do debiutów, a ja znajduję się w grupie Czytel...

@Anna30 @Anna30

Książki takie jak ta - z pełnym wątkiem mafijnym- są ostatnio widzę bardzo modne na rynku wydawniczym. Dlatego też powieść Magdaleny Winnickiej to było coś po co po prostu musiałam sięgnąć. Z czystej...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Pozostałe recenzje @Zaczytana_martuska

Zamglone
Udany debiut

Lubię sięgać po książki, gdy widzę,że miejscem akcji jest moje rodzinne miasto. Miasto, które dobrze znam. Tak mówię tu o Łodzi. W swej książce "Zamglone" Marcel Frątcza...

Recenzja książki Zamglone
Zabarwieni
Zabarwieni

Książki dla dzieci towarzyszą nam każdego dnia. Do tego dość zróżnicowane, mam w końcu dzieci w różnym wieku. Dlatego też chętnie wzięłam do recenzji książkę pt.: "Zabar...

Recenzja książki Zabarwieni

Nowe recenzje

Inni
Każdy jest wyjątkowy
@WioletaSado...:

"- Wszyscy jesteśmy inni? (…) - Każdy jest wyjątkowy! (…)". Burzliwa historia XX wieku to niewyczerpalne źródło insp...

Recenzja książki Inni
Pieśń i Cień
Jeśli lubicie wielowątkowe historie i dopracowa...
@dagmara.kas...:

To jest ten rodzaj fantastyki, odrobinkę w “starym stylu”, ale napisany w bardzo przystępny sposób. Wcześniej miałam ...

Recenzja książki Pieśń i Cień
Piętno
Mrok, tajemnice i adrenalina – pierwsze spotkan...
@KsiazkowyLobuz:

Moja przygoda z twórczością Przemysława Piotrowskiego zaczęła się właśnie od „Piętna” i muszę przyznać – to był doskona...

Recenzja książki Piętno
© 2007 - 2025 nakanapie.pl