Kraina złotych kłamstw recenzja

Kraina złotych kłamstw

Autor: @zaczytana_mama_dwojki ·2 minuty
2022-01-11
Skomentuj
1 Polubienie
Piotra Sauera z kraju wypłoszyły osobiste porachunki i strach o rodzinę. Były policjant, na emigracji rozpoczyna pracę w ochronie jednak pewne głośne zaginięcie sporo namiesza w jego nowym życiu. Zostaje wynajęty przez partnera zaginionej, by przeprowadził prywatne śledztwo. Biorąc pod uwagę, że jest tylko byłym policjantem i nie ma licencji detektywa to do wszystkiego będzie musiał dojść podstępem i w głównej mierze bazując na własnej intuicji. Proponowane wersje wydarzeń się mnożą. Na jaw wychodzą kolejne ukryte aspekty. W korpo świecie liczą się układy, a moralność odchodzi na drugi plan. Łatwo jest kogoś pogrążyć.
Zamieszanych osób jest wiele i trzeba umiejętnie przesiać zboże od plew, a prawdę od fałszu. Na drodze stają również przeszkody natury prywatnej, z którymi Sauer będzie się zmagał. Sam wplącze się w pułapkę kłamstwa i będzie musiał ponieść tego konsekwencje.

Autorka ukazała jak łatwo ludzie rzucają osądy. Opinia publiczna jest bezwzględna w wydawaniu wyroków. Jeśli raz coś do człowieka przylgnie to ciężko jest to zmyć. Winy, nawet te domniemane bardzo rzadko ulegają przedawnieniu.

Nigdy nie lubiłam "grubych" książek, one fajnie wyglądają na półce, o ile nie mają złamanego grzbietu. Jeśli chodzi o czytanie jest dużo gorzej. Ich główny problem to to że bardzo długo się rozkręcają zanim coś konkretnego zacznie się dziać. Przez ten czas po prostu zaczynam się nudzić i zniechęcać do dalszej lektury. Niestety tym razem było podobnie. Po obiecującej retrospekcji zaczęła się prawie trzystustronicowa część pierwsza, która była niczym wędrówka po pustyni. Brnęłam dalej jedynie z ciekawości gdzie w końcu dotrę i jaka nagroda mnie czeka za ten trud. Skrupulatne drążenie, przepytywanie każdego kto się napatoczył. Chwytanie się każdej napotkanej poszlaki, z której i tak nic konkretnego z nie wynikało. Jednym słowem przegadany temat. Zbyt dużo, zbyt wolno i mało konkretnie. Wprowadzenie w fabułę i pewnego rodzaju support właściwej akcji jest jak najbardziej wskazany, ale nie przez połowę tak obszernej książki.

Jeśli chodzi o głównych bohaterów to odczuwam ogromny niedosyt. Zarówno Piotr jak i Mia mają za sobą trudną przeszłość. Są zalążki głębszych emocji, ale zupełnie zatraciły się w natłoku innych wątków. Przez to miałam poczucie, że zostałam okradziona z emocji, które gdzieś na początku mi obiecano. Szkoda.
.
Jak dla mnie ta powieść jest bardzo nierówna. Akcja nabrała tempa dopiero w drugiej połowie książki. Po tak długim rozbiegu liczyłam na rekompensatę w postaci spektakularnego zakończenia. Z czasem zrobiło się ciekawie, fabuła w końcu nabrała rumieńców, ale niestety jedynie zrównoważyło to początkowe znużenie, a to dla mnie trochę za mało.

Chcę być w zgodzie z sobą więc nie będę na siłę lukrować. Widziałam sporo zachwytów, ale ja znów muszę stanąć w opozycji. Ta powieść zupełnie nie trafiła w moje gusta. Bardzo lubię kryminały i wcale nie muszą być drastyczne, krwawe, ale muszą mnie czymś zaintrygować. Musi zaiskrzyć między mną a głównymi bohaterami, a historia porwać od pierwszych stron. Tym razem nic takiego się nie stało. W ogólnym rozrachunku była to dobra powieść kryminalna, ale nie rewelacyjna, także ja daje tylko słabe 7.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kraina złotych kłamstw
Kraina złotych kłamstw
Anna Górna
7.3/10
Cykl: Piotr Sauer, tom 1

W listopadzie 2004 roku w angielskim hrabstwie West Sussex dochodzi do zaginięcia dwudziestodwuletniej Julie Pearson, partnerki wschodzącej gwiazdy kina, Jacka Harforda. Przez piętnaście lat sprawa p...

Komentarze
Kraina złotych kłamstw
Kraina złotych kłamstw
Anna Górna
7.3/10
Cykl: Piotr Sauer, tom 1
W listopadzie 2004 roku w angielskim hrabstwie West Sussex dochodzi do zaginięcia dwudziestodwuletniej Julie Pearson, partnerki wschodzącej gwiazdy kina, Jacka Harforda. Przez piętnaście lat sprawa p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🌿 W angielskim hrabstwie West Sussex dochodzi do zaginięcia młodej kobiety Julie Pearson, której ciała nigdy nie odnaleziono. Julie była kochanką Jacka Harforda, wschodzącej gwiazdy kina. Jack po cał...

@ksiazka_ukryta_w_puszczy @ksiazka_ukryta_w_puszczy

Moje uwielbienie do debiutów jest powszechnie znane. Staram się jednak być w ich ocenie szczególnie obiektywna, dlatego długo odmawiałam sobie przyjemności zapoznania się z tym, o którym dziś piszę. ...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @zaczytana_mama_d...

Grzęzawisko
Grzęzawisko

"Odkąd tu jestem, mam wrażenie, że brodzę w jakimś cholernym grzęzawisku. Wszyscy są umoczeni po łokcie. Jeden fałszywy krok i już cię nie ma. Idziesz pod wodę." Na bag...

Recenzja książki Grzęzawisko
Błękitny koliber
Błękitny koliber

"Wiedziałam jedno: nie spocznę, jakem Bogna Zasławska, póki nie odgadnę, co takiego miał na myśli umierający potomek porcelanowej familii z Delftu." Fabuła tej powieści...

Recenzja książki Błękitny koliber

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl