Król z żelaza (Królowie przeklęci, tom 1) recenzja

Królowie przeklęci t. I - Król z żelaza

Autor: @Liliowa ·2 minuty
2010-11-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nieczęsto sięgam po książki historyczne; zazwyczaj czytam je tylko wtedy, gdy są mi narzucane przez nauczycieli. W przypadku "Króla z żelaza" było inaczej. Postanowiłam spróbować swoich sił w tym gatunku, choć przyznam, iż trochę obawiałam się tego, że powieść okaże się zbyt wymagająca jak dla mnie, osoby niezainteresowanej historią Francji w szerszym zakresie. Na szczęście obawy okazały się całkowicie niesłuszne. Szybko i sprawnie pochłonęłam pierwszy tom cyklu Królowie przeklęci.

Osią fabuły są losy Francji za panowania króla Filipa IV Pięknego. Władca ten, nazywany Pięknym, był jednak piękny i nieskazitelny tylko z wyglądu, bowiem jego wnętrze było zupełnie inne. Intrygi, spiski, przekręty. Król wraz ze swoimi najwierniejszymi doradcami potrafił dopuścić się okrutnych występków, jeśli miał odnieść z tego własne korzyści. Tak właśnie stało się, kiedy skazał na śmierć, poprzez spalenie na stosie, wielkiego mistrza templariuszy, Jakuba de Molay. Władca miał dzięki temu przejąć niemały majątek Zakonu. Jednakże mistrz, konając, rzucił klątwę na Filipa Pięknego i swych pozostałych prześladowców. "Papieżu Klemensie!... Rycerzu Wilhelmie!... Królu Filipie!... Przeklinam was! Przeklinam was! Niech wasze rody będą przeklęte aż do trzynastego pokolenia!" O tym, czy złowieszcza przepowiednia rzeczywiście uderzyła w ród królewski, opowiedział w "Królu z żelaza" Maurice Druon.

Niejednokrotnie spotkałam się z opinią, że książki historyczne są nudne i nie ma żadnej przyjemności z czytania czegoś, co w ogóle nie wciąga czytelnika. Po zapoznaniu się z pierwszą częścią cyklu Królowie przeklęci stanowczo odpowiadam: w życiu nie słyszałam większej bzdury! To, że fabuła powieści jest oparta na faktach historycznych, wcale nie oznacza, że książka jest mało interesująca. Wręcz przeciwnie – Maurice Druon stworzył niezwykle barwny, ciekawy i intrygujący obraz Francji za panowania Filipa Pięknego. Różnorodne wątki przeplatają się ze sobą, tworząc spójną całość. Odnajdziemy tu dworskie intrygi, namiętności i zdrady członków rodziny królewskiej, a także sugestywną wizję czternastowiecznego społeczeństwa Francji. Druon precyzyjnie łączy ze sobą wszystkie fakty, które na pierwszy rzut oka niewiele mają wspólnego z głównym motywem książki, a mianowicie z klątwą rzuconą przez mistrza templariuszy.

Na uwagę czytelnika zasługuje kreacja władcy Francji, Filipa IV Pięknego – postaci, moim zdaniem, niezwykle uniwersalnej. Był to król dostojny, bezwzględny, nieznoszący sprzeciwu. Rządził państwem w sposób surowy, był nieugięty, niemalże nieodwołalny w swoich decyzjach. Właśnie dlatego został nazwany Królem z żelaza. Maurice Druon przedstawił tę postać, najdokładniej ukazując te cechy, które świadczą o słuszności przydomku władcy.

Tych, którzy w dalszym ciągu niechętnie podchodzą do książek historycznych, gorąco namawiam do przełamania uprzedzeń i sięgnięcia po "Króla z żelaza". Pierwszy tom cyklu zdecydowanie zachęca do zapoznania się z kolejnymi częściami Królów przeklętych, co ja osobiście z chęcią uczynię, jeśli uda mi się je dostać w bibliotece.

* Recenzja dla portalu www.lubimyczytac.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2010-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Król z żelaza (Królowie przeklęci, tom 1)
Król z żelaza (Królowie przeklęci, tom 1)
Maurice Druon
8.8/10
Cykl: Królowie przeklęci, tom 1

"Papieżu Klemensie!... Rycerzu Wilhelmie!... Królu Filipie!... Przeklinam was! Przeklinam was! Niech wasze rody będą przeklęte aż do trzynastego pokolenia!..." 18 marca 1314 roku Jakub de Molay, wi...

Komentarze
Król z żelaza (Królowie przeklęci, tom 1)
Król z żelaza (Królowie przeklęci, tom 1)
Maurice Druon
8.8/10
Cykl: Królowie przeklęci, tom 1
"Papieżu Klemensie!... Rycerzu Wilhelmie!... Królu Filipie!... Przeklinam was! Przeklinam was! Niech wasze rody będą przeklęte aż do trzynastego pokolenia!..." 18 marca 1314 roku Jakub de Molay, wi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mam słabość do historii. Lubię zagłębiać się w lektury traktujące o przeszłych wydarzeniach, mniej lub bardziej odległych, ponieważ dzięki nim, choć zabrzmi to banalnie, przenoszę się w czasie, poznaj...

@Zapiskispodpoduszki @Zapiskispodpoduszki

Na dźwięk słowa "historia" wielu ludzi ogarniają nagłe mdłości, senność i ogromna niechęć. Zjawisko to jest szczególnie spotykane wśród młodzieży, która na samą myśl o datach, faktach, wojnach i króla...

@Grafogirl @Grafogirl

Pozostałe recenzje @Liliowa

Kobieta bez twarzy
Kobieta bez twarzy

Hanna Cudny to dojrzała kobieta, która na co dzień pracuje w redakcji kobiecego pisma "Przyjaciółka". Niespodziewanie samobójcza śmierć męża każe jej jednak zakończyć dot...

Recenzja książki Kobieta bez twarzy
Pożeracz snów
Pożeracz snów

Ona - Elisabeth Sturm - wrażliwa jedynaczka. Choć może cieszyć się towarzystwem dwóch przyjaciółek, odczuwa doskwierającą jej samotność. Dlatego tym bardziej nie może pog...

Recenzja książki Pożeracz snów

Nowe recenzje

Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
Miłość aż po grób
Róża w natarciu
@guzemilia2:

Q: Macie jakąś swoją ulubioną serię książkową, która ma więcej niż 5 tomów? U mnie jedną z takich ulubionych serii, je...

Recenzja książki Miłość aż po grób
Kosmiczne wampiry
WYSYSACZE ENERGII
@mrocznestrony:

Wydawnictwo IX przyzwyczaiło mnie do tego, że sięga po tytuły nieoczywiste, wymykające się schematom, często nieznane, ...

Recenzja książki Kosmiczne wampiry
© 2007 - 2024 nakanapie.pl