Związanie losów. Kroniki Pierwszego Proroctwa recenzja

Świat nie jest bezpiecznym miejscem dla ludzi. Na każdym kroku czyha wiele niebezpieczeństw. Większość zagrożeń udało się zamknąć za kamienną granicą, ale spokój jest pozorny. Upadek, który zabrał magię, zabrał również ludziom narzędzie do obrony, a jak się okazuje, ludzkość będzie musiała zmierzyć się z potężnymi siłami natury. Admirał Reyes wyrusza, by zbadać ogromny lodowiec, który zagraża nie tylko statkom, ale całemu kontynentowi. Na terenach puszczy, w niebezpieczną misję udaje się generał Barson. W innej części kontynentu zaczynają znikać ludzie, a rozwiązaniem sprawy zająć się mają śledczy z niecodziennymi umiejętnościami. Oprócz wojowników poznamy również historię profesora, który szuka spisku za murami akademii magii.

Autor stworzył świat pełen dzikiej przyrody, niebezpiecznych stworzeń oraz ludzi, którzy stracili moc wyzwalania magii bez składników. Jednak magia nie zniknęła całkowicie i niektórzy ludzie potrafią z niej nadal korzystać.

Opisy są obszerne, a dzięki nim autor wprowadza nas do stworzonego przez sobie świata. Dialogi są dobrze poprowadzone i nie raz doprowadzą do śmiechu.
Książkę trzeba czytać z dużą dozą cierpliwości, ponieważ akcja rozwija się pomału. Mimo to nie można się nudzić, bo i tak bardzo dużo się dzieje.
Równolegle prowadzonych jest kilka wątków.

Bohaterów jest bardzo dużo i z początku można pogubić się kto, jest kim. Z każdą kolejną stroną, kiedy poznajemy ich bardziej, problem znika.
Mimo wielu wątków, rozgrywających się w różnych miejscach, autor bardzo dobrze je poprowadził. Przejścia między nimi były również bardzo wyraźne.

Fabuła jest ciekawa, bohaterowie mają różnorodne charaktery, pochodzą z różnych stron, mają różne misje do wykonania, ale idealnie pasują do świata, w którym się znajdują.

Książka umili nam czas przez długie godziny. Opowieść jest raczej wprowadzeniem do świata, jego wyglądu po wojnie i upadku magii i przybliża nam problemy, z którymi muszą mierzyć się żyjący w nim ludzie. Rozwiązania wielu wątków będziemy musieli zapewne poszukać w kolejnych tomach.
Akcja mogłaby być bardziej dynamiczna a opisy krótsze, ale poza tym jest to przyjemna historia i spodoba się niejednemu miłośnikowi fantasy.