Kontroler ruchu lotniczego recenzja

Kropki na radarze

Autor: @mysilicielka ·1 minuta
2022-05-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nie da się robić 10 rzeczy na raz - nie powie nigdy żaden kontroler ruchu lotniczego. Wszyscy zgadzają się co do tego, że ich praca jest stresująca, ale czy czytanie o niej też może takie być? Przekonałam się, że... trochę tak!

Przyznaję, że udzieliła mi się atmosfera, o której opowiada autor. Duże wrażenie robią przykłady rozmów pomiędzy kontrolerem a pilotami, a także wspomnienia różnych nietypowych dniówek. Czego ogólnie możemy się spodziewać? Jest i coś z wiedzy teoretycznej, i poznamy osobiste doświadczenia autora, omówimy współczesne problemy, a także dowiemy się o paru historycznych wydarzeniach. Wszystko to będzie związane z elitarną profesją, o której bardzo często się zapomina. Pilotowi w samolocie pasażerowie chociaż biją brawo, a kontroler po przeskoczeniu sytuacji, która może mu zafundować zawał serca, po prostu pracuje dalej aż do przerwy.

W książce znajdziemy dużo ciekawej treści, dostaniemy możliwość zerknięcia za kulisy zawodu, o którym tak naprawdę niewiele wiadomo. Niektóre rozdziały bywają trudne, szczególnie kiedy coś jest wytłumaczone fachowym językiem, ale nie zupełnie niezrozumiałe. W pewnym momencie miałam wrażenie, że panuje tutaj trochę chaosu. Np. w jednym miejscu mamy opis lotu, a kolejny akapit to opowiadanie, czemu autor w ogóle zdecydował się na ten zawód - ja bym wyraźniej oddzieliła w tekście, że zmienia się temat. Mam egzemplarz przed korektą, w finalnej wersji układ jeszcze może się zmienić. Z drugiej strony doszłam do tego, że może to efekt właśnie takiej a nie innej pracy - myślenie o wielu rzeczach jednocześnie odbiło się również na kształcie książki.

Na duży plus zasługuje aktualność treści. Jest tutaj uwzględniona zarówno pandemia, jak i napaść Rosji na Ukrainę. Ciekawostką jest częste porównywanie, jak procesy czy urządzenia wyglądały kiedyś, a jak to prezentuje się dziś. Czuć, że autor lubi swoją pracę, wykonuje ją z pasją, ale jednocześnie potrafi dostrzec jej minusy i to, jak na niego wpłynęła. Polecam!

Egzemplarz do recenzji otrzymałam od wydawnictwa.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-07
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kontroler ruchu lotniczego
Kontroler ruchu lotniczego
"p.o. Autora"
7.8/10

Są trochę jak z innego świata, do którego dostęp ma niewielu. Codziennie biorą na siebie absurdalnie dużą ilość stresu i odpowiedzialności. Już podczas szkolenia uczą się, że muszą poradzić sobie ze ...

Komentarze
Kontroler ruchu lotniczego
Kontroler ruchu lotniczego
"p.o. Autora"
7.8/10
Są trochę jak z innego świata, do którego dostęp ma niewielu. Codziennie biorą na siebie absurdalnie dużą ilość stresu i odpowiedzialności. Już podczas szkolenia uczą się, że muszą poradzić sobie ze ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„KONTROLER RUCHU LOTNICZEGO” p.o. AUTORA WYDAWNICTWO MUZA „Ich błąd może kosztować życie setek osób, a nawet tysiące” Jeden z najbardziej elitarnych zawodów świata. Oglądając p...

@sylwiak801 @sylwiak801

"To nie jest zawód, który pozwala na błędy, chwile słabości. Kontroler jest jednym z trybów w niezwykle złożonym mechanizmie, chyba tym najmniej widocznym". Ostatnio głośno było o możliwym strajku k...

@nana0404 @nana0404

Pozostałe recenzje @mysilicielka

Awaria prądu
Elektryzujący zbiór opowiadań

"Moja nadzieja" Dagmara Adwentowska - bardzo dobry początek zbioru! Ukłon w stronę klasycznych historii grozy. „Nowy blask” Aleksandra Bednarska - azjatycki horror z...

Recenzja książki Awaria prądu
Zakład psychiatryczny Arkham
Koniec może być początkiem

Przywitajcie się z bohaterami dzisiejszego mrożącego krew w żyłach spektaklu! W rolach głównych występują m.in. doktor Francis Alexander, godny zaufania (czy aby na pewn...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon