Krzeszów - Dom Łaski Maryi recenzja

Krzeszów - moje miejsce na ziemi

Autor: @biegajacy_bibliotekarz ·1 minuta
2020-01-18
Skomentuj
2 Polubienia
Krzeszów zwany Kamiennogórskim, ponieważ położony jest w Sudetach w Górach Kamiennych (inny Krzeszów mijaliśmy w okolicach Suchej Beskidzkiej). To miejsce, które w moim sercu jest od pierwszego momentu, gdy tylko tam się znalazłem, gdy miałem naście lat. Dwa razy mogłem gościć u Sióstr Benedyktynek na dwutygodniowej wyprawie w te niesamowite miejsce i mieszkać obok Europejskiej Perły Baroku. Miejscowość ta położona jest na Dolnym Śląsku kilka kilometrów od Kamiennej Góry i Lubawki. Stąd już tylko kilka kilometrów do naszych czeskich sąsiadów.

Biorąc udział w konkursie fotograficznym organizowanym przez Krzeszów - Europejska Perła Baroku, zająłem 3 miejsce i otrzymałem znakomitą pozycję książkową - Krzeszów - Dom Łaski Maryi. To co mogłem oglądać na własne oczy, otrzymałem w przepięknie wydanym przewodniku, bogato ilustrowanym. Każde miejsce, które mogłem zobaczyć, a nawet dotknąć, mogę teraz trzymać w ręku około 500 kilometrów od miejsca, które na zawsze pozostanie w moim sercu.

Krzeszów - Dom łaski Maryi to kompletny przewodnik po krzeszowskim opactwie, które swym pięknem oczarowuje liczne grona pielgrzymów nie tylko z Polski, ale z pobliskich Czech i Niemiec. Autor, Krystian Michalik, pracował nad opracowaniem wiele lat, ale stworzył dzieło kompletne wręcz wybitne, które odzwierciedla wszystko to, co zastaniecie na miejscu w Krzeszowie. Każdy obraz, każda figura, każda część opactwa jest tu dokładnie wyszczególniona i opisana - Kościół św. Józefa, Bazylika Mniejsza z ikoną Matki Bożej Łaskawej, Mauzoleum Piastów świdnicko-jaworskich, Dom Opata, Klasztor Sióstr Benedyktynek, Droga Krzyżowa, czy... Betlejem. To niezwykła wędrówka przez wiele stuleci, a zapoczątkowana w pierwszej połowie XIII wieku, a dokładniej w 1292 roku. To miejsce musi zobaczyć każdy! Warto wybrać się na Górę Św. Anny, skąd rozpościera się przepiękny widok na krzeszowskie sanktuarium, Góry Kamienne i odległe Karkonosze z najwyższym szczytem Sudetów, Śnieżką. Na Krzeszowskich Wzgórzach z ruin podniesiono kaplicę św. Anny z 1623 roku. W latach 90. całkowicie zrujnowana... Miałem okazję widzieć te ruiny. Dlatego też po kilkunastu latach, gdy wszedłem na wzgórze, cieszyłem się, że to miejsce zostało odbudowane, dzięki staraniom mieszkańców jak i Niemców, którzy zasiedlali te ziemie... 

Polecam książkę, polecam to miejsce. Musicie to zobaczyć na własne oczy.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Krzeszów - Dom Łaski Maryi
Krzeszów - Dom Łaski Maryi
Krystian Michalik
10/10

Niniejsza książka jest owocem wieloletniej pracy. Gromadzi wiedzę tak potężną, jak samo dziedzictwo kulturowe krzeszowskiego opactwa. Poznaj Europejską Perłę Baroku. Miejsce niezwykłe, że każdego rok...

Komentarze
Krzeszów - Dom Łaski Maryi
Krzeszów - Dom Łaski Maryi
Krystian Michalik
10/10
Niniejsza książka jest owocem wieloletniej pracy. Gromadzi wiedzę tak potężną, jak samo dziedzictwo kulturowe krzeszowskiego opactwa. Poznaj Europejską Perłę Baroku. Miejsce niezwykłe, że każdego rok...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...

Kruchy lód
W poszukiwaniu kobiety

To moje pierwsze spotkanie z twórczością pana Krzysztofa Bochusa. Słyszałem wiele pochlebnych słów od "swoich" czytelników, więc z ogromnym zainteresowaniem przystąpiłem...

Recenzja książki Kruchy lód
Zaczarowany Lwów
Uliczkami Lwowa

Tak się złożyło, że w krótkim odstępie czasu przeczytałem dwie książki o Lwowie z Domu Wydawniczego Księży Młyn z Łodzi. O ile pierwsza była bardzo interesująca (Lwowski...

Recenzja książki Zaczarowany Lwów

Nowe recenzje

Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
Kelner w Paryżu
Za kulisami paryskich restauracji
@maitiri_boo...:

„Kelner w Paryżu” to nie tylko opowieść o pracy za kulisami paryskich restauracji, ale także głębokie spojrzenie na lud...

Recenzja książki Kelner w Paryżu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl