Wszystkie stare noże recenzja

Książka czy film – która wersja tej historii wygrywa?

TYLKO U NAS
Autor: @paulaszamszur ·2 minuty
2025-03-22
Skomentuj
2 Polubienia
Thrillery szpiegowskie to gatunek, który powinien wciągać, intrygować i trzymać w napięciu do samego końca. W przypadku Wszystkich starych noży Olen Steinhauera nie wszystko poszło zgodnie z tym schematem. Książka była dla mnie raczej przeciętnym doświadczeniem – niby poprawna, z przyjemnym stylem pisania i dobrze skonstruowaną fabułą, ale w dużej mierze zabrakło mi tego, co w thrillerach najważniejsze – napięcia.

O fabule bez spoilerów
Historia toczy się wokół dwojga bohaterów – Henry’ego i Celii – którzy spotykają się po latach, by porozmawiać o tragicznych wydarzeniach z przeszłości. Wydarzenia te mają kluczowe znaczenie, ale książka koncentruje się przede wszystkim na ich relacji. Jest to historia o tajemnicach, zdradzie i emocjonalnym ciężarze decyzji, które bohaterowie podjęli lata temu. Jak pada w książce: „Może tylko ludzie, którzy nas nie znają, są w stanie naprawdę nas zrozumieć. Może obcy są naszymi najlepszymi przyjaciółmi.”

Mocne strony – bohaterowie i zwrot akcji
Największym plusem tej książki jest główny bohater – Henry. To właśnie jego postać sprawiła, że w ogóle chciało mi się tę historię śledzić. Był dobrze wykreowany, złożony, a jego losy rzeczywiście mnie obchodziły. I choć nie byłam w stanie do końca się do niego przywiązać, to kibicowałam mu przez całą książkę. Fabuła prowadzona jest w prosty i szybki sposób, co sprawia, że czyta się ją bez większego wysiłku. I choć przez większość czasu nie czułam wielkiego zaangażowania, to zakończenie – nieprzewidywalne i bardzo dobrze skonstruowane – naprawdę zwaliło mnie z nóg.

Problem: thriller czy romans?
I tu pojawia się największy minus tej książki. Zamiast mocnej historii szpiegowskiej dostajemy raczej dramat miłosny z domieszką intrygi. Wątek szpiegowski wydaje się być jedynie tłem, a głównym punktem ciężkości jest relacja bohaterów. Jak trafnie ujęto to w książce: „[...] człowiek zaczyna się zastanawiać, czy ta fascynacja nieznanym nie jest aby jedynym spoiwem związku.” Jeśli szukasz prawdziwego thrillera, możesz poczuć się zawiedziony.

Film kontra książka
Przyznaję – po przeczytaniu książki obejrzałam film i muszę powiedzieć jedno: ekranizacja wygrała. Po pierwsze, obsada (Chris Pine i Thandiwe Newton) była fantastyczna. Po drugie, film w skondensowanej formie przekazał to, co w książce momentami się rozmywało. Historia opowiedziana w niecałe dwie godziny nie traciła na tempie, a wizualne przedstawienie akcji dodało jej klimatu, którego brakowało mi w tekście. W książce opisy były dość skromne, przez co trudno było mi wyobrazić sobie atmosferę i detale scen, jak chociażby lot numer 127: „Lot numer 127 linii Royal Jordanian. Airbus 319 ze stu trzydziestoma ośmioma miejscami na pokładzie. Dziś jest w nim sto dwadzieścia osób, pasażerów i członków załogi.” W filmie te elementy ożyły w sposób, którego książka po prostu nie była w stanie dostarczyć.

Podsumowanie – warto czytać?
Jeśli interesuje Cię historia tajemnic i zdrady z domieszką romansu, możesz dać tej książce szansę. Jednak w tym przypadku poleciłabym raczej obejrzenie filmu – jest bardziej angażujący, oszczędza czas i dostarcza tej samej historii w lepszej formie. W końcu: „Źródłem całego ludzkiego nieszczęścia są oczekiwania.” A moje oczekiwania wobec tej książki były po prostu inne.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-03-22
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wszystkie stare noże
Wszystkie stare noże
Olen Steinhauer
4/10

Sześć lat temu grupa terrorystów porwała ponad stu zakładników. Próba ich odbicia skończyła się katastrofą. Tragedia rozegrała się na oczach wiedeńskiej delegatury CIA, która zbierała dane od informat...

Komentarze
Wszystkie stare noże
Wszystkie stare noże
Olen Steinhauer
4/10
Sześć lat temu grupa terrorystów porwała ponad stu zakładników. Próba ich odbicia skończyła się katastrofą. Tragedia rozegrała się na oczach wiedeńskiej delegatury CIA, która zbierała dane od informat...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @paulaszamszur

Jak się bronić przed manipulacją. Uwolnij się z toksycznych relacji
Manipulacja ma miękki głos i miły uśmiech. Ale to dalej manipulacja.

Zanim sięgnęłam po Jak się bronić przed manipulacją autorstwa Jean-Charles Bouchoux, miałam wrażenie, że ten temat mnie nie dotyczy. No bo przecież nikt mnie nie manipul...

Recenzja książki Jak się bronić przed manipulacją. Uwolnij się z toksycznych relacji
Cisza
Książka o hałasie życia i cichym rozczarowaniu

Cisza to książka, która obiecuje więcej, niż ostatecznie daje – ale mimo to potrafi zatrzymać czytelnika na chwilę. Przynajmniej na tyle, by się zastanowić, czym tak nap...

Recenzja książki Cisza

Nowe recenzje

Słucham. Rozmowy o telefonie zaufania
Słucham
@kamilawalota:

Książka "Słucham. Rozmowy o telefonie zaufania" to wywiad-rzeka między Lucyną Kicińską, koordynatorką telefonów zaufani...

Recenzja książki Słucham. Rozmowy o telefonie zaufania
Zło
Zło
@ladybird_czyta:

Szczątki nastolatki wyłowione z jeziora. Ciało kolejnej młodej dziewczyny znalezione na śmietniku. Trup za trupem, śmie...

Recenzja książki Zło
Czas rezurekcji
"Czas rezurekcji" Max Czornyj
@Wiejska_bib...:

Tytuł: „Czas rezurekcji” Autor: Max Czornyj Gatunek literacki: kryminał Wydawnictwo: Filia Seria: Mroczna strona Cykl: ...

Recenzja książki Czas rezurekcji
© 2007 - 2025 nakanapie.pl