Warte wybaczenia recenzja

Czy nastoletnie uczucia mogą pochłonąć Cię w całości? Nie? Jesteś pewnx?

Camryn i Riley znają się od dzieciństwa. Razem dorastali, uczyli się rozpoznawania gwiazd i przeżywali wspólnie pierwsze sukcesy oraz porażki. Czytając ich historię ogromnie im zazdrościłam. Tego, że łączyła ich wieloletnia przeszłość i tego, że nie było między nimi żadnych nieporozumień. Znali się na wylot, uwielbiali spędzać ze sobą czas, a w dodatku uczucia jakie do siebie żywili, wykraczały poza przyjaźń.

Choć nie jest to spektakularna historia ze zwrotami akcji i oryginalną fabułą, to nie żałuję przeczytania jej. Bardzo podobał mi się lekki styl pisania Anny Bellon, który niesamowicie wciągał od pierwszej strony, a także otoczenie, w której mieszkali główni bohaterowie. Fabuła osadzona w amerykańskich przedmieściach w zestawieniu z licealnym romansem tworzyła ciekawy klimat, niczym filmy dla nastolatków z lat 90'.

Tak jak wcześniej wspomniałam, nie jest to książka z oryginalną fabułą. Mamy w niej idealnego chłopaka, który jest wpatrzony w swoją przyjaciółkę, baletnicę, która przez kontuzję straciła szansę na stypendium, a także grupę wrednych nastolatek, które zwracają uwagę tylko na staranność swojego makijażu. Czy te elementy sprawiają jednak, że książka jest niewarta uwagi? Zdecydowanie nie. Od niemal samego początku wiadomo, że Riley coś ukrywa. Nie chce zdradzić, co było powodem jego nagłego wyjazdu i czemu jego rodzice się rozstali. Autorka bardzo powoli buduje napięcie i co kilka rozdziałów dawkuje poszlaki dotyczące jego tajemnicy, co bardzo mi się podobało. Dzięki temu wiedziałam, że historia zmierza do jakiegoś punktu kulminacyjnego (poza oczywistym ujawnieniem uczuć Rileya do Camryn).

Ah, no i na ogromną pochwałę zasługują opisy meczów hokeja! Autorka bardzo dokładnie je opisywała używając profesjonalnych zwrotów, a ja jako fanka sportu, ogromnie je doceniłam. Uwielbiam, gdy przez niepozorne historie można poznać kilka ciekawostek na zupełnie niespodziewany temat i nauczyć się czegoś nowego.

Polecam tę pozycję każdemu, kto ma ochotę na przeżycie licealnej miłości jeszcze raz :)