Nomen omen recenzja

Książka pt. "Nomen Omen" Marty Kisiel przyciągnęła mnie nietuzinkowym opisem, pomyślałam że będzie to dla mnie przyjemna odskocznia od cięższych tytułów - taka lekka pozycja na jeden wieczór.

Autor: ·2 minuty
2022-12-26
Skomentuj
1 Polubienie
Książka pt. "Nomen Omen" Marty Kisiel przyciągnęła mnie nietuzinkowym opisem - cóż - wynajęty pokój w starym domu rodem z filmów grozy, towarzyska papuga, upiorne głosy w telefonie i mnożące się starsze panie z ciągotami do sarkazmu – czy to aby nie za dużo jak na jedną Salomeę Przygodę? Najwyraźniej los ma na ten temat inne zdanie, bo do kompletu ściąga jej na głowę Niedasia, beztroskiego młodszego brata, który z miejsca pakuje się w poważne kłopoty. Kłopoty, których początki sięgają pewnej ciemnej lutowej nocy podczas oblężenia Festung Breslau.
Pełna humoru i grozy powieść – nomen omen – przygodowa o cenie, jaką przychodzi zapłacić za pochopne decyzje, tajemnicach z przeszłości, splatających ze sobą losy dwóch rodzin, oraz świecie, którego już nie ma.Pomyślałam że będzie to dla mnie przyjemna odskocznia od cięższych tytułów - taka lekka pozycja na jeden wieczór. W pewnym sensie miałam rację, czytanie tej pozycji było czystą przyjemnością, do czego przyczynił się wybitnie lekki, niesamowicie plastyczny a jednocześnie nieprzesadzony język autorki, bardzo interesujący pomysł na fabułę, mieszanka gatunków literackich od komedii kryminalnej z rysem historycznym, po niecodzienną obyczajówkę z nutką fantastyczną. Faktem okazał się również krótki czas czytania, z uwagi na to że tej książki nie sposób odłożyć, historia tak bardzo wciąga czytelnika, że ani się obejrzy kiedy kartek do końca pozostaje coraz mniej. Klimat jaki stworzyła Marta Kisiel jest z jednej strony absurdalny, z drugiej jednak takie sytuacje nie do wytłumaczenia tak często spotykają każdego z nas, że przestaje się go odbierać jak "Kafkowy proces". Co mnie najbardziej urzekło to kreacja poszczególnych bohaterów - tak niesamowicie wyrazistych, że mnóstwo cech z łatwością odnalazłam albo u siebie albo wśród moich znajomych. Już nietuzinkowe imiona, czy nazwiska dają do myślenia. Nigdy nie przyszło by mi do głowy, że w takiej prozie można zawrzeć tyle mądrego i życiowego przesłania, jak chociażby to, że każdy dorosły człowiek jest odpowiedzialny za swoje decyzje i sam musi ponieść ich konsekwencje, nawet jeśli nie wszystko jest czarne lub białe. Na chwilę obecną wiem że muszę koniecznie jak najszybciej nadrobić czytanie pozostałych książek Marty Kisiel, której wcześniej nie znałam, a jestem przekonana że się nie zawiodę. Polecam wszystkim książkę"Nomen Omen"- z pewnością będziecie się świetnie bawić podczas tej lektury. Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl ,bardzo dziękuję :)





Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nomen omen
5 wydań
Nomen omen
Marta Kisiel
8.2/10
Cykl: Cykl wrocławski, tom 2

Wynajęty pokój w starym domu rodem z filmów grozy, towarzyska papuga, upiorne głosy w telefonie i mnożące się starsze panie z ciągotami do sarkazmu – czy to aby nie za dużo jak na jedną Salomeę Przyg...

Komentarze
Nomen omen
5 wydań
Nomen omen
Marta Kisiel
8.2/10
Cykl: Cykl wrocławski, tom 2
Wynajęty pokój w starym domu rodem z filmów grozy, towarzyska papuga, upiorne głosy w telefonie i mnożące się starsze panie z ciągotami do sarkazmu – czy to aby nie za dużo jak na jedną Salomeę Przyg...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Marta Kisiel ponownie zabiera nas w fantastyczną podróż do Wrocławia. Razem z Przygodami oraz Mojrami poznajemy miasto strzygę (bardzo spodobała mi się ta metafora) i historię, która nie jest zbyt we...

@kejsikej_czyta @kejsikej_czyta

Tym cytatem z książki zacznę recenzję tej fascynującej książki. Kiedy ją otrzymałam, natychmiast musiałam skończyć, bo tak byłam ciekawa, co będzie dalej. Twórczość Marty Kisiel jest wspaniała. Autor...

@beatazet @beatazet

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka