Zwierzęta. Pierwsza książkowa gra zręcznościowa recenzja

Lecimy dookoła świata

Autor: @alicya.projekt ·2 minuty
2024-09-02
1 komentarz
1 Polubienie
Stało się!!!

Czas leci nieubłaganie i dziś Emi po raz ostatni zmienia grupę w przedszkolu. Od teraz będzie chodzić do ODKRYWCÓW. A to się w sumie świetnie składa ponieważ podczas wakacji eksplorowałyśmy niezmordowanie dalekie lądy m.in. z „Pierwszą książkową grą” o zwierzętach świata od wydawnictwa Jupi Jo.

Zacznę od tego, że wykonanie jest naprawdę solidne. Książka przetrwała bowiem testy w trudnych warunkach: tak kilka wyjazdów i przepakowań, jak i zabawy grupowe - a każdy, zdaje sobie sprawę z tego, jak takowe wyglądają. Nie ucierpiał nawet ruchomy element, o który najbardziej się obawiałam, więc jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Mam cichą nadzieję, że uda mi się uchować książeczkę także dla młodszej córy. Póki co, starsza jej to i owo pokazuje, ale „macać” nie pozwala, bo wiadomo – obślini.

Ogólnie, to, jak na przedszkolaka przystało, Emi już wie, że mieszkamy na planecie, która wisi gdzieś w kosmosie, wie, że jest coś takiego jak państwo Polskie i NASZE miasto, ale na tym jej wiedza i świadomość geograficzna się kończą. Przy pomocy książki próbowałam jej trochę poopowiadać, że na tej naszej planecie są kontynenty i, że na każdym z nich mieszkają inne zwierzęta, pokazując je na kolejnych ilustracjach. Oczywiście bardzo szybko rozbiła moją argumentację, tym, że przecież w NASZYM ZOO mieszkają wszystkie zwierzęta, więc dlaczego ją okłamuję, że słonie, żyrafy i nosorożce nie mieszkają w NASZEJ Polsce. Muszę się wam przyznać, że w pewnym momencie nieźle się nagimnastykowałam, ale odnoszę wrażenie, że jakiś tam minimalny sukces odniosłam (najlepiej mi poszło z Australią). Nie da się ukryć, że i tak najbardziej interesowały ją ciekawostki o zwierzętach, np. to, że koala ma miękką pupę, pingwiny jedzą kamienie, a ugryzienie krokodyla jest dziesięć razy silniejsze niż ugryzienie rekina (no być nie może!).

Tak jak zapewne zauważyliście, ta książka jest również grą. I to zręcznościową. Polega ona na tym by kręcąc kółkiem jedną ręką, kierować samolotem tak, drugą ręką, by nie najechać na pojawiające się na planszy zwierzątka. Ponieważ wykonywanie w tym samym czasie różnych ruchów rękami i bycie zarazem mocno skupionym na omijaniu zwierząt, okazało się sporym wyzwaniem, to na początku wybrałyśmy ten wariat gry, w którym ja kręciłam kółkiem, a Emi pilotowała. Po kilku próbach przestało to jednać nastręczać trudności i młoda, już nie tylko lata sama, ale również kręci.

Dzięki książce Emi zrobiła kolejny krok ku lepszej koordynacji i motoryce, dowiedziała się trochę więcej o świecie i została pilotem oblatywaczem, a ja przekonałam się, po raz wtóry, że najtrudniej tłumaczy się rzeczy, które są dla nas oczywiste, zwłaszcza dociekliwemu maluchowi.

[współpraca reklamowa barter]

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-01
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zwierzęta. Pierwsza książkowa gra zręcznościowa
Zwierzęta. Pierwsza książkowa gra zręcznościowa
Paolo Mancini, Leone de Luca
8/10

To fantastyczna książka-gra, która gwarantuje świetną zabawę! Integralną częścią tej wyjątkowej książki jest umieszczona w okładce gra zręcznościowa, w której dziecko pilotuje samolot lecący dookoła ...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · 11 miesięcy temu
Świetna recenzja i książka, już zapisałam do listy zakupów.
× 1
@alicya.projekt
@alicya.projekt · 11 miesięcy temu
Super!
× 1
Zwierzęta. Pierwsza książkowa gra zręcznościowa
Zwierzęta. Pierwsza książkowa gra zręcznościowa
Paolo Mancini, Leone de Luca
8/10
To fantastyczna książka-gra, która gwarantuje świetną zabawę! Integralną częścią tej wyjątkowej książki jest umieszczona w okładce gra zręcznościowa, w której dziecko pilotuje samolot lecący dookoła ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @alicya.projekt

Pomrok
Normalny odruch nienawiści

@ObrazekUsłyszałam kiedyś, że Polska oczekuje od Śląska łatwej historii. A my tu, na przekór najwyraźniej, wszystko okropnie komplikujemy. Ale czy da się tak naprawdę ...

Recenzja książki Pomrok
King Kong
King Kong forever

@ObrazekDzisiaj trochę o amerykańskiej fiksacji na tle zakazanych romansów międzyrasowych, tęsknocie za przygodowymi ekspedycjami naukowymi i waranach z Komodo, czyli ...

Recenzja książki King Kong

Nowe recenzje

Echa nieodkupionych win
Echa nieodkupionych win
@ewus1703:

Zosia Miszczyk to młoda mama zmagająca się z trudną sytuacją finansową. Z bólem serca zostawia swoją małą córeczkę pod ...

Recenzja książki Echa nieodkupionych win
Warszawa to mój Nowy Jork
Książka, która długo boli
@ewus1703:

Młoda dziewczyna przenosi się do Warszawy z nadzieją na nowe życie. Wierzy, że u boku ukochanego zacznie wszystko od no...

Recenzja książki Warszawa to mój Nowy Jork
Signal
Bardzo udany debiut
@ewus1703:

Tego lata zdecydowanie stawiam na kryminały – to mój ulubiony gatunek, więc nie mogło ich zabraknąć również w mojej wak...

Recenzja książki Signal
© 2007 - 2025 nakanapie.pl