Buszujący w zbożu recenzja

Lepiej nikomu nic nie opowiadajcie. Bo jak opowiecie – zaczniecie tęsknić

TYLKO U NAS
Autor: @arcadio ·1 minuta
2023-08-04
Skomentuj
1 Polubienie
Opowieść młodego człowieka wraz z jego klasycznym językiem potoczno-brutalistycznym. Hold Caufield to uczeń, buntownik przebywający w collage’u w Pance, szkole która z zewnątrz osnuta jest najwyższą renomą. Młody buntownik porzuca szkołę, już nie pierwszą z rzędu wspominając szczególnie chwile o skrajnym zabarwieniu emocjonalnym. Dowiadujemy się o szkole „pozerów” i bufonów pełnej kłamstwa i zakradającego zła, pewnego zepsucia moralnego, także o sylwetkach nauczycieli takich jak Spencer. Historia tworzenia się podziałów w szkole, podbojów miłosnych Sprandlaterla i kilku znajomych „buszującego” to krajobraz szkolnego życia nastolatków. Barwny, luzacki język pełen wulgaryzmów stał się kontrowersją w świecie literatury XX wieku w USA. Główne wątki to wchodzenie w dorosłość, adolescencja z niezliczoną burzą zachowań i nagłych zmian.

Poszukiwanie własnego celu na ulicach New York ’u zgodnie z usłyszaną przyśpiewką „Jak spotka człek takiego co buszuje w zbożu” na pozór włóczęgowska, nietuzinkowa o poszukiwaniu sensu życia, odkrywaniu osobowości i wkraczaniu w wczesną dorosłość.

Holdem odkrywa sedno dorosłego życia, „bufiastego” zmierzającego do kariery, zdobycia „hajsu”, pełnego zakłamania i obłudy, prawdę o świecie skonstruowanym z zasad już ciążących od lat szkolnych, czego postawa „anty-nerdowska” stanowi obronę niezależności „ja”- zatruwanego od momentu urodzin. Nie brakuje ocen charakterystycznych dla niezgadzającego się 16 latka. Bunt przejawia się na każdym kawałku powieści- ucieczki, łamanie przepisów i picie alkoholu i wiele miłosnych chwil z nieokreśloną chaotycznością.

Kilka bardzo intensywnych dni, zapełnionych żywiołowo nagłymi nieprzemyślanymi wyborami, to nie tylko oczekiwanie na ukojenie rodzinnego gniewu za kolejną porażkę, a dzięki chwilowemu uwolnieniu bez dotychczasowych problemów dokonywać trafnych diagnoz świata i grupy dorosłych. Punkt widzenia Holdema pozwala poznać głos pokolenia nastolatków, ich brak akceptacji na realia. Hedonistyczne życie to ucieczka od rodzinnego domu, poprzez wizyty w barach bphater oddaje się uznawanego synonimu radości.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-09
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Buszujący w zbożu
13 wydań
Buszujący w zbożu
J. D. Salinger
7.4/10

Projekt obwoluty, okładki i stron tytułowych : Lidia Michalak

Komentarze
Buszujący w zbożu
13 wydań
Buszujący w zbożu
J. D. Salinger
7.4/10
Projekt obwoluty, okładki i stron tytułowych : Lidia Michalak

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pierwszy raz, gdy sięgnęłam po"Buszującego w zbożu"miałam chyba 14 lat. No może 15... Pamiętam, że Holden wydał mi się wtedy niezwykle zabawnym, chociaż specyficznym człowiekiem. Teraz przeczytałam t...

@mxkne @mxkne

BUSZUJĄCY W ZBOŻU JEROME DAVID SALINGER Jeszcze nigdy nie czytałam tak fascynującej powieści o niczym w w zasadzie;) Skusiłam się na tą powieść po obejrzeniu filmu biograficznego o Salingerze...

Pozostałe recenzje @arcadio

Ułan Bator nas nie kocha
Podróż do nowego "ja"

Czy Ułan Bator obdarzyło miłością przybywających do Mongolii? Nie ma oczywistej odpowiedzi. Czy dla podróżników z kraju do innego zakątka świata przygotowuje specjalne m...

Recenzja książki Ułan Bator nas nie kocha
Delirium
Delirka

Książka Macieja Kapuścińskiego „Delirium” to rodzaj opowieści na styku psychologicznej czy kryminalnej, tytuł stał się główną przyczyną do sięgnięcia akurat po tę pozycj...

Recenzja książki Delirium

Nowe recenzje

Echa nieodkupionych win
Echa nieodkupionych win
@ewus1703:

Zosia Miszczyk to młoda mama zmagająca się z trudną sytuacją finansową. Z bólem serca zostawia swoją małą córeczkę pod ...

Recenzja książki Echa nieodkupionych win
Warszawa to mój Nowy Jork
Książka, która długo boli
@ewus1703:

Młoda dziewczyna przenosi się do Warszawy z nadzieją na nowe życie. Wierzy, że u boku ukochanego zacznie wszystko od no...

Recenzja książki Warszawa to mój Nowy Jork
Signal
Bardzo udany debiut
@ewus1703:

Tego lata zdecydowanie stawiam na kryminały – to mój ulubiony gatunek, więc nie mogło ich zabraknąć również w mojej wak...

Recenzja książki Signal
© 2007 - 2025 nakanapie.pl