Drobne przyjemności, czyli z czego się cieszyć, gdy życie nie rozpieszcza recenzja

„Lepiej zapalić świecę niż przeklinać ciemność”

Autor: @malgosialegn ·2 minuty
2022-09-30
Skomentuj
8 Polubień
Lepiej zapalić świecę niż przeklinać ciemność”
Każdemu z nas należą się chwile przyjemne i radosne. Każdy oczekuje od życia odrobiny szczęścia, które często jest ukryte w małych rzeczach. Prawie niewidzialnych. Prawie niedostrzegalnych. Prawie nic nie znaczących. A jednak nie do końca tak jest. Te małe codzienne znaki niosą niesamowite pokłady energii i radości. Ale czy my je dostrzegamy? Czy w ogóle chcemy je widzieć? Właśnie, wystarczy szeroko otworzyć oczy i zerknąć wokół siebie. Na wyciągnięcie ręki są obok nas rzeczy, zjawiska, gesty niosące radość i przyjemność …
Hannah Parkinson w sposób bardzo jednoznaczny i prosty oprowadza czytelnika po codziennym świecie, wskazuje gestem rzeczy, na które warto zwrócić uwagę, a które gdzieś nam umykają, nie zauważamy ich. A naprawdę można się cieszyć ze wszystkiego, trzeba mieć tylko tę umiejętność. Zwłaszcza w chwilach, gdy życie nas dociska i doświadcza. Gdy trzeba walczyć z przeciwnościami losu. Wtedy warto żyć zasadą, że małe rzeczy mogą sprawiać przyjemności. Ale tę cechę nie każdy posiada, ale każdy może ją w sobie wyrobić. Jesienny spacer po parku, czysta i pachnąca pościel, radość z powrotu do domu, delektowanie się aromatyczną herbatą czy zapach mięty. Nie będę przytaczać więcej przykładów, sami dowiedzcie się, jak można sprawić sobie radość, nie ponosząc żadnych nakładów finansowych …
Drobne przyjemności to zbiór bardzo krótkich, ale jak bardzo treściwych felietonów, czasami ironicznych i prześmiewczych, czasami poważnych i smutnych. Ale na pewno są one cennym źródłem czerpania radości z życia, korzystania z pełni jego uroków. Jeżeli ktoś jeszcze tego nie potrafi, na pewno po lekturze tych obrazów słownych, taką umiejętność nabędzie.
Mogę śmiało zaryzykować stwierdzenie, że ta pozycja pomoże pokonywać codzienne, często błahe zawirowania. Ją należy mieć zawsze przy sobie i w trudnej chwili otworzyć na dowolnej stronie. Nie trzeba jej czytać po kolei, każdy felieton to odrębna lekcja i wskazówka. Zarówno gdy jest zimno i deszczowo, jak i świeci mocne słońce, zerknij do niej. Gdy jesteś przekonany, że życie z ciebie kpi, skorzystaj z niej. Zauważ to, co dotychczas było dla ciebie niewidzialne, albo czego nie chciałeś zobaczyć. Żyj pełnią życia i korzystaj z jego uroków, mając zawsze pod ręką Drobne przyjemności.
Polecam, cenna lekcja afirmacji codzienności, dostrzegania słońca w ulewny deszczowy dzień. W każdej chwilowej słabości i niemocy można zauważyć promyk nadziei. Tylko od was zależy, jak długi i wytrwały on będzie …
Ostrzegam, to lektura, która zmieni wasze życie … Czy jesteście gotowi podjąć to wyzwanie?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-09-30
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Drobne przyjemności, czyli z czego się cieszyć, gdy życie nie rozpieszcza
Drobne przyjemności, czyli z czego się cieszyć, gdy życie nie rozpieszcza
Hannah Jane Parkinson
8/10

Świeża pościel. Parujący kubek herbaty. Ulice miasta opustoszałe w długi weekend. Przeczekiwanie deszczu. Pocałunki. Szelest jesiennych liści. Ustawianie statusu „poza biurem“. A tobie co sprawia ...

Komentarze
Drobne przyjemności, czyli z czego się cieszyć, gdy życie nie rozpieszcza
Drobne przyjemności, czyli z czego się cieszyć, gdy życie nie rozpieszcza
Hannah Jane Parkinson
8/10
Świeża pościel. Parujący kubek herbaty. Ulice miasta opustoszałe w długi weekend. Przeczekiwanie deszczu. Pocałunki. Szelest jesiennych liści. Ustawianie statusu „poza biurem“. A tobie co sprawia ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zaintrygowała mnie okładka tej książki. Mam sąsiadkę, której jamnik - Pędzel - bardzo często wita mnie na początku dnia z ogromną radością, podskokami, szczekaniem i podskokami. I właśnie o tym czaru...

@Strusiowata @Strusiowata

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Przepraszam, bo ja pierwszy raz...
Kim jesteś kuracjuszu? Szukającym Miłości czy Sanatoryjnym Recydywistą?

Kto jeszcze nie był w sanatorium, ma znakomitą okazję się przekonać, czy to miejsce dla niego. Nie każdy się tam odnajdzie i zaakceptuje panujące zasady. Ale nie warto s...

Recenzja książki Przepraszam, bo ja pierwszy raz...
Przyjaciółka
Czym przyjaciółka potrafi zaskoczyć?

Autorki nikomu nie trzeba przedstawiać. Ktoś, kto lubi thrillery psychologiczne na pewno ma za sobą spotkanie z powieściami B. A. Paris. Emocje zawsze są ogromne i wysta...

Recenzja książki Przyjaciółka

Nowe recenzje

Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
© 2007 - 2024 nakanapie.pl