LOVE, ROSIE recenzja

Love, Rosie

Autor: @zaczytanamoni ·2 minuty
2014-12-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Rosie i Alex znają się od najmłodszych lat. Razem się uczyli, kłócili, bawili i wpadali w tarapaty. Ich przyjaźń kwitła i stała się solidna. Pewnego dnia okazało się, że Alex musi wyjechać do Ameryki a Rosie zostać w Irlandii. Dziewczyna zachodzi w ciąże i jej życie zmienia się diametralnie, Alex również żyje własnym życiem, lecz tę dwójkę nadal łączy przyjaźń, czy taka więź może przetrwać tysiące kilometrów rozłąki?

Rozpoczynając lekturę szybko przekonałam się, że nie jest ona standardową powieścią. Po raz pierwszy postanowiłam nie oceniać bohaterów. Dlaczego? Ponieważ są oni tacy jak my, łącznie ze swoimi wadami jak i zaletami. Ta historia może zdarzyć się każdemu, zarówno Rosie jak i Alex są prawdziwi a ich historia zwaliła mnie z nóg.

Książa napisana jest w specyficzny sposób, gdyż jest to zbiór listów i maili, które bohaterowie wymieniają na przestrzeni lat. Nie jest to tylko korespondencja głównych bohaterów, ale również rodziców, rodzeństwa oraz córki Rosie i jej przyjaciela. Akcja jest zawrotna, gdyż wydarzenia opisane w książce rozgrywają się na przez wiele lat i właśnie, dlatego każdy list jest bardzo ciekawy i zawiera ważne informacje.

Bohaterowie popełniają błędy i to niejednokrotnie. Widać, że jest między nimi chemia a mimo to boją się pójść za głosem serca. Wiążą się z niewłaściwymi ludźmi i tak przez lata. Czytając „Love, Rosie” można sobie uzmysłowić jak jedna źle podjęta decyzja może zrujnować przyszłość. Każdy błąd ma swoje konsekwencje a ukrywanie uczuć jest najgorszym możliwym rozwiązanie. Uważam, że trochę za dużo było tego kluczenia i problemów. Dorastająca Katie jest bardzo dobrym dodatkiem do tej historii. Głównym bohaterom dość mozolnie idzie uczenie się na błędach, lecz umieją przekazać kilka wartościowych porad dzieciom i chwała im za to!

Nie jestem fanką okładek filmowych, lecz ta jest po prostu olśniewająca. „Na końcu tęczy” to pierwotna nazwa tej książki, lecz obecne wydanie oraz ekranizacja dały drugie życie tej powieści, z czego jestem zadowolona i nie mogę sobie wybaczyć, że tak dobra lektura była dostępna przez lata a ja nie miałam o niej zielonego pojęcia.

„Love, Rosie” to przepiękna i magiczna książka o życiu i wszystkich jego aspektach. Przyjaźń trwająca przez lata jest godna podziwu. Bohaterowie popełniają błędy i pokazują czytelnikowi jak łatwo jedną zła decyzją można zmarnować kilka lat. Wszystko jest podsycone sporą dawką dobrego humoru i niepowtarzalnym klimatem. To nie jest książka! To życie, które jest wypełnione ogromem emocji. Łatwo się zakochać w tej historii, dlatego polecam zarówno młodym jak i starszym czytelniczką.
5+/6
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
LOVE, ROSIE
7 wydań
LOVE, ROSIE
Cecelia Ahern
8.4/10

Sometimes you have to look at life in a whole new way . . . From thebestselling author of PS, I Love You comes a delightfully enchanting novelabout what happens when two people who are meant to be tog...

Komentarze
LOVE, ROSIE
7 wydań
LOVE, ROSIE
Cecelia Ahern
8.4/10
Sometimes you have to look at life in a whole new way . . . From thebestselling author of PS, I Love You comes a delightfully enchanting novelabout what happens when two people who are meant to be tog...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Byłam nastawiona na lekki romans, a ta książka nauczyła mnie więcej, niż się spodziewałam. Niektórzy mogliby powiedzieć, że nic w niej nie ma oprócz silnej przyjaźni i uroczej miłości, która tliła si...

@krolowaliteratury @krolowaliteratury

Książka ta bardzo wpłynęła na mnie i moją psychikę. Może dlatego,że czytałam ją mając piętnaście lat i akurat byłam niesamowicie zakochana w swoim najlepszym przyjacielu. Wielokrotnie płakałam na tej...

@Kyna @Kyna

Pozostałe recenzje @zaczytanamoni

Nie pozwól mi odejść. Ella i Micha
Nie pozwól mi odejść

Ella i Micha przyjaźnią się od dziecka. Nieustannie wspierają się, tym bardziej, że nie mieli łatwo w życiu. Pewne zdarzenie wszystko niszczy, a Ella ucieka przed przesz...

Recenzja książki Nie pozwól mi odejść. Ella i Micha
Przez niego zginę
Przez niego zginę

Maggie przyjeżdża do Nowego Jorku, by spakować rzeczy zmarłej przyjaciółki, co bezpowrotnie odmieni jej życie. Policja twierdzi, że Celine popełniła samobójstwo i ma na ...

Recenzja książki Przez niego zginę

Nowe recenzje

The Proposal. Oświadczyny
niechciane oświadczyny początkiem czegoś nowego :D
@agnban9:

"The proposal. Oświadczyny" autorstwa Jasmine Guillory to druga książka autorki jaką miałam okazję czytać. Czy jest co...

Recenzja książki The Proposal. Oświadczyny
Mad World
Mad World
@mrsbookbook:

Madison miała ciężkie życie, mieszkając w przyczepie była świadkiem jak jej mama uzależnia się od różnych rzeczy. Była ...

Recenzja książki Mad World
Krzycz, jeśli żyjesz
Koszmar minionego lata, czyli koniec dzieciństwa.
@Mackowy:

Bardziej Jakub Żulczyk niż Raymond Chandler, raczej Blanka Lipińska niż Agatha Christie. "Krzycz jeśli żyjesz" nie jest...

Recenzja książki Krzycz, jeśli żyjesz