Lulu i Drapek recenzja

"Lulu i Drapek"

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @paulina2701 ·1 minuta
2023-09-26
Skomentuj
7 Polubień
"Lulu i Drapek" to książka ciekawa, napisana z fantazją. Dodatkowo zawiera ważny przekaz dotyczący m.in. współpracy. Autorka (Eugenia Pryszczepa) nawiązuje do zdrowia człowieka, ale także zwierząt. Nie ma tu jednak przesadnego moralizatorstwa, a wszystko jest podane w lekkiej i zrozumiałej formie. Jako biolog nie mogę przemilczeć konieczności wyjaśnienia, że owady i ptaki to również zwierzęta. Z dawaniem kotom mleka krowiego też bym się wstrzymała, choć jest to dość intuicyjne...

Publikacja ma mały format, a przy tym zawiera nieco ponad 120 stron, więc sprawdzi się np. w podróży. Podział na rozdziały jak dla mnie to zawsze ogromny plus. Główna bohaterka ma pięć lat, choć jej słowa na początku książki wskazują na nieco więcej. Chodzi konkretnie o moment okazania buntu i bardzo dojrzałą jak na ten wiek argumentację. Przeciw czemu buntuje się Lulu? Przeciw ograniczeniom oraz zasadom narzucanym przez dorosłych. Generalnie wszystko toczy się wokół zdrowia i odpowiednich nawyków, które pomagają w utrzymaniu odpowiedniej kondycji organizmu. Oprócz tego możemy zagłębić się w poszukiwania odpowiedzi na pytanie, czym jest szczęście. Świetnym pomysłem jest wplecenie w fabułę zwierząt, ponieważ dzieci w zdecydowanej większości je uwielbiają.

Patrząc na okładkę łatwo się już domyślić, że będzie łagodnie i miło. I faktycznie tak właśnie jest. Nie ma tu żadnych przejawów przemocy, a wszelkie nieporozumienia są załatwiane w bardzo przyjazny sposób - w miłej i pełnej zrozumienia atmosferze. Co do fantazji, to autorce z pewnością jej nie brakuje. W trakcie lektury mamy okazję dowiedzieć się nieco o tajemniczo brzmiących krainach jakimi są Grubokotija, Psisport oraz Książkokotija. Nie tylko nazwy są zastanawiające, ponieważ okazuje się, że coś dziwnego się tam dzieje od jakiegoś już czasu... O co konkretnie chodzi nie zdradzę, ale moim zdaniem warto sięgnąć po tę niezbyt obszerną książeczkę, by się więcej dowiedzieć na ich temat. Pięciolatki raczej będą miały jeszcze problem z samodzielnym czytaniem, więc zachęcam rodziców czy opiekunów, by wspólnie "przeżyli" przygody Lulu i Drapka, a przy okazji dodali kilka słów komentarza od siebie. Uważam, że po każdej lekturze warto przynajmniej chwilę porozmawiać z dziećmi i dowiedzieć się, jak one odbierają konkretną przygodę.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-22
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lulu i Drapek
Lulu i Drapek
Eugenia Pryszczepa
8.3/10
Cykl: Lulu i Drapek, tom 1

Sport, wiedza, luz i zdrowe jedzenie – oto nasze dla zdrowia powiedzenie! Lulu ma prawie pięć lat, ukochaną rodzinę i kota Drapka – najwierniejszego przyjaciela. Jest też bystrą obserwatorką życia d...

Komentarze
Lulu i Drapek
Lulu i Drapek
Eugenia Pryszczepa
8.3/10
Cykl: Lulu i Drapek, tom 1
Sport, wiedza, luz i zdrowe jedzenie – oto nasze dla zdrowia powiedzenie! Lulu ma prawie pięć lat, ukochaną rodzinę i kota Drapka – najwierniejszego przyjaciela. Jest też bystrą obserwatorką życia d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czasami wytłumaczenie dzieciom niektórych rzeczy jest... dość skomplikowane. Jest multum spraw, które nam dorosłym wydaję się logiczne i w ogóle ciężko zrozumieć, co mozna w nich nie rozumieć. Niemni...

@Elfik_Book @Elfik_Book

Lulu, urocza dziewczynka, która skonczyla właśnie pięć lat. Jest to dziecko mądre i dociekliwe. Nie boi się prosić o wyjaśnienie, gdy czegoś nie rozumie. Drapek, miły, puszysty kotek. Całym sercem od...

@ZaczytanaDama @ZaczytanaDama

Pozostałe recenzje @paulina2701

Na skrzydłach wyobraźni
Lekcja na temat wyobraźni

Są książki, od których nie można oderwać wzroku. Są książki, które pobudzają wyobraźnię. Są książki, które po prostu trzeba przeczytać. Oto jedna z nich... Interesująca...

Recenzja książki Na skrzydłach wyobraźni
Jak się bronić przed narcyzem
To w końcu bronić się czy jednak uciekać? 🤔

"Jak się bronić przed narcyzem. Uwolnij się z toksycznych relacji w domu, pracy i wśród znajomych" to książka, po którą sięgnęłam z uwagi na chęć dokładniejszego poznani...

Recenzja książki Jak się bronić przed narcyzem

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka