Różdżka z Fershey recenzja

Magnus Czarodziej

Autor: @klaudia.nogajczyk ·1 minuta
2020-10-08
Skomentuj
4 Polubienia
Zaczynając swoją recenzję na temat "Różdżki z Fershey" autorstwa Marcina Hybela muszę przyznać, że podczas lektury pojawiały się, zarówno wzloty jak i upadki. Wybierając ten tytuł z Klubu Recenzenta spodziewałam się czegoś w klimatach Harrego Pottera. Sami przyznajcie: różdżka, magia, alchemiczne zdolności? A co otrzymałam? Niezłą historię o tym, że użycie czaru nigdy nie pozostanie bez konsekwencji, co akurat uważam na spory plus tej książki. Głównego bohatera Magnusa, który jako siedemnastoletni uczeń szkoły magii, dość irytujący muszę przyznać zaciąga się u lokalnych lichwiarzy, aby zdobyć składniki niezbędne do stworzenia tytułowej różdżki, dzięki której będzie sławny i bogaty. Jednak nie wszystko idzie po myśli młodego adepta sztuki magicznej. Podczas ucieczki przenosi się do współczesnego Fershey, w którym magia nie istnieje. Istnieją za to: komórka, internet i wszystkie doczesne dogodności. Chaos z którym musi się zmierzyć czarodziej to nie jedyny jego kłopot. Musi odzyskać zagubioną różdżkę, która stała się zabawką dla psa o wdzięcznej nazwie Gizmo. Czworonożne stworzenie postanawia na jakiś czas zamienić się miejscami ze swoim właścicielem głową rodziny McGawin- Christopherem (co było swoją drogą całkiem zabawne). Magnus wraz z obcymi sobie ludźmi musi połączyć siły, aby odnaleźć zgubę zanim narobi jeszcze więcej szkód. Ponadto młodego przybysza z IX wieku zdaje się coś łączyć z rodziną McGawin. Co to będzie? Czy Magnus zdoła odzyskać różdżkę i powrócić do swoich czasów? Tego musicie dowiedzieć się z lektury tej książki, którą mimo wielu jej wad polecam.
Podsumowując: Myślę, że autor wybrnął obronną ręką z wzięcia na tapet tak chwytliwego zwłaszcza dla młodszych czytelników tematu. Tak jak napisałam wcześniej można się irytować na głupotę, niektórych bohaterów, ale nie raz drodzy czytelnicy uśmiejecie się do łez.
Myślę, że ocena dobra jest jak najbardziej adekwatna. Nie jest to wybitna książka, ale dla rozrywki na jeden raz z pewnością się sprawdzi i nie zawiedzie.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl za co bardzo serdecznie dziękuję.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-08
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Różdżka z Fershey
Różdżka z Fershey
Marcin Hybel
7.3/10

Początek powieści przenosi nas do XI wieku, kiedy to na świecie żyły magiczne stworzenia, a magia była na porządku dziennym. Niestety rzucanie czarów wiązało się ze sporym ryzykiem, albowiem każde za...

Komentarze
Różdżka z Fershey
Różdżka z Fershey
Marcin Hybel
7.3/10
Początek powieści przenosi nas do XI wieku, kiedy to na świecie żyły magiczne stworzenia, a magia była na porządku dziennym. Niestety rzucanie czarów wiązało się ze sporym ryzykiem, albowiem każde za...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mam mocno ambiwalentne uczucia do tej książki i mam nadzieje, że to jasno wytłumaczę. Staram się zawsze wspierać nowych twórców, ale czasami cieżko jest polecić coś, co jednak wymaga doszlifowania. ...

@Patriseria @Patriseria

Od momentu pojawienia się jakże popularnej i lubianej na całym świecie serii o młodym czarodzieju, obserwujemy trend wśród pisarzy, którzy w mniejszym lub większym stopniu radzą sobie z tworzeniem te...

@mag-tur @mag-tur

Pozostałe recenzje @klaudia.nogajczyk

Zapomniane na śmierć
Pamiętać o zapomnianych.

Nora Roberts jako J.D. Robb zachwyciła mnie już przy poprzednim tomie "Śmierć wiarołomnym", która była moim odkryciem tak znanej i podziwianej autorki z tej mojej ulubio...

Recenzja książki Zapomniane na śmierć
Kierowca 71
Zwierzenia pewnego (wesołego kierowcy).

Czy zastanawialiście się kiedyś co sobie myśli kierowca komunikacji miejskiej w Waszym mieście, gdy siedzi odizolowany od pasażerów?. Czy ocenia każdego kto wchodzi, aby...

Recenzja książki Kierowca 71

Nowe recenzje

Karbala. Raport z obrony City Hall
Służba porywa, odciąga, eksploatuje i porzuca.
@MichalL:

Misje zagraniczne to nie tylko te w wykonaniu polskich jednostek specjalnych. Coraz częściej do publicznej informacji d...

Recenzja książki Karbala. Raport z obrony City Hall
Distraction
Black Moon
@ksiazkawaut...:

„Distraction” to książka, która od samego początku mnie intrygowała i to wcale nie chodzi o promocje czy przyciągające ...

Recenzja książki Distraction
Wiedźmag. Zimowe przesilenie
Za oknem co prawda prawie lato... a tu Zimowe p...
@xbooklikex:

"Każda wiedźma i każdy zmiennokształtny potrzebują rodziny, która będzie rozumieć ich magię." W "Zimowym przesileni...

Recenzja książki Wiedźmag. Zimowe przesilenie