Maigret i sprawa Nahoura recenzja

Maigret pali jak smok

Autor: @almos ·1 minuta
2024-09-06
1 komentarz
25 Polubień
Kolejna książka z serii z komisarzem Maigret, jedna z ostatnich, wydana oryginalnie w 1966 r. Muszę przyznać, że po tej lekturze moje postanowienie przeczytania wszystkich książek serii z paryskim policjantem zaczęło się nieco chwiać, no bo niestety nic się w tej opowieści nie dzieje, a tło obyczajowe czy psychologiczne wątlutkie jest. Tylko nasz komisarz pali jak smok, zresztą wszyscy palą, i tak Maigret spotyka się z sędzią śledczym: „Przez dobrą godzinę, siedząc na krzywym krześle, wyłożył wszystko, co sam wiedział. Gdy wreszcie wyszedł, dym z jego fajki i z papierosów, które wypalał sędzia, utworzyły gęstą mgłę wokół gołej żarówki.” Miłe to były czasy, ale to se ne vrati... Poza tym komisarz zajada się tłustościami, na przykład boczkiem z kapustą, w dzisiejszych czasach to potrawa niepoprawna politycznie i dietetycznie...

A sama intryga kryminalna jest banalnie prosta, zaczyna się od dziwnej wizyty postrzelonej w plecy kobiety w domu doktora Pardona, przyjaciela Maigreta, ale kobieta znika, zanim lekarz zdoła udzielić jej pomocy. A potem mamy doniesienie o morderstwie, ofiarą jest tytułowy Felix Nahour, zawodowy hazardzista zastrzelony w swoim domu. Co ciekawa, zraniona kobieta była eksżoną Nahoura, ale komisarz nie podąża tym tropem. Maigret jest raczej przekonany, że zabił ktoś z bliskiego kręgu ofiary. Więc bardzo przewidywalnie, przesłuchuje nasz komisarz bez końca obecną żonę Nahoura, jego sekretarza, kochanka żony, pokojówkę. Dokopuje się przy okazji nowych relacji między głównymi aktorami dramatu i w końcu rozwiązuje zagadkę.

Niestety, wszystko to jakieś wyblakłe jest, bez wyrazu, króluje monotonia i nuda niestety. Przykro to pisać o Simenonie, ale przy swojej nieludzkiej wręcz wydajności i jakości pisarskiej wypuszczał też rzeczy słabe i omawiana pozycja właśnie do nich należy. Polecam tylko miłośnikom serii z Maigretem.

Jeszcze tylko piękny cytat: „Wydaje mi się, że wokół zakochanych snuje się jakaś aura, i to nawet gdy nie patrzą na siebie, gdy się nie dotykają, z daleka czuje się, że coś ich łączy”.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2016-05-10
× 25 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Maigret i sprawa Nahoura
Maigret i sprawa Nahoura
Georges Simenon
6/10
Cykl: Komisarz Maigret, tom 65

Maigret prowadzi śledztwa wśród przeciętnych ludzi, których okoliczności zmuszają do ?przekroczenia samych siebie?... Jacek Szczerba, ?Gazeta Wyborcza? Wszystko zaczęło się od nocnego telefonu doktora...

Komentarze
@DZIKA_BESTIA
@DZIKA_BESTIA · około 2 miesiące temu
Chyba nie rozumiem. To źle, że pali jak smok, czy dobrze?
× 1
@almos
@almos · około 2 miesiące temu
Źle 🥸
× 2
@DZIKA_BESTIA
@DZIKA_BESTIA · około 2 miesiące temu
Ja tam w sumie aż tak bym się tego nie czepiała, bo tak w końcu ludzie kurzyli i to poniekąd podkreśla klimat czasów. Ale z drugiej strony tak samo można bronić zabijania zwierząt u Hemingwaya. W jego czasach o nagonce na myśliwych nikt chyba nie myślał zbyt często. A i słowo "murzyn" za Agathy Christie nie było dla nikogo obraźliwe, mimo to dzisiaj koryguje się jej powieści. Zresztą wzbudziło to pewne kontrowersje. Niby prosta sprawa, a jednak skomplikowana.
× 1
Maigret i sprawa Nahoura
Maigret i sprawa Nahoura
Georges Simenon
6/10
Cykl: Komisarz Maigret, tom 65
Maigret prowadzi śledztwa wśród przeciętnych ludzi, których okoliczności zmuszają do ?przekroczenia samych siebie?... Jacek Szczerba, ?Gazeta Wyborcza? Wszystko zaczęło się od nocnego telefonu doktora...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Szklany ogród
Nędza sowieckiego i postsowieckiego świata

Książka pani Ţîbuleac dzieje się w latach 80. w Kiszyniowie, stolicy Mołdawii, która w tym czasie była wciąż częścią ZSRR. Opowiada autorka w pierwszej osobie historię s...

Recenzja książki Szklany ogród
Pasiasty karawan
Detektyw biedny, ale uczciwy

Co jakiś czas odczuwam potrzebę powrotu do ulubionych autorów kryminałów, niektórzy wciąż wydają nowe pozycje, inni już od dawna nie żyją, zatem wracam do przeczytanych ...

Recenzja książki Pasiasty karawan

Nowe recenzje

Pieśni żałobne dla umierających dziewcząt
„Nie zapo­mnij o mnie, kiedy już doro­śniesz i ...
@withwords_a...:

Pieśni żałobne dla umierających dziewcząt to książka, która przyciągnęła mnie do siebie swoim nieco dziwnym opisem. Sku...

Recenzja książki Pieśni żałobne dla umierających dziewcząt
Matylda. Droga ku miłości
Koniec trylogii
@candyniunia:

Nadszedł czas, by zakończyć trylogię o losach Matyldy Daszkowskiej. Szkoda mi się rozstawać z bohaterami, polubiłam Ma...

Recenzja książki Matylda. Droga ku miłości
Astrologia
Astrologia
@k.kolpacz:

Czy kiedykolwiek zagłębialiście się w zachowanie drugiego człowieka? Często mówi się, że to po prostu charakter - każdy...

Recenzja książki Astrologia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl