Mała wielka podróż recenzja

Mała wielka podróż

Autor: @Bujaczek ·1 minuta
2011-07-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Musiałam znaleźć jakiś sposób, żeby ludzie o tym usłyszeli. Szczególnie ci, którzy nie mają w zwyczaju chodzić do lekarza i rozmawiać o sprawach intymnych. Rak nie wybiera. Ta choroba nie ma statusu społecznego. (...) Jeśli moja wyprawa ocali choćby jedno życie to znaczy, że warto było podjąć to wyzwanie."*

Śmierć jest czymś naturalnym. Rodzimy się, umieramy. Tak musi być. A my choć cierpimy musimy się na to godzić. A co jeśli bliscy umierają przedwcześnie? Zdarzają się choroby, wypadki. Trudna jest się nam wtedy pogodzić z tym co nadeszło… A jednak musimy. Każdy robi to na swój sposób, każdemu pomaga coś innego.

W „Mała wielka miłość” Rosie opowiada jak ona poradziła sobie ze śmiercią męża Cliva, który zmarł na raka prostaty w 2002 roku. Rosie nie dojść po tym do siebie i czuje, że musi coś z tym zrobić. Postanawia wyruszyć w podróż dookoła świata. Podróżuje by uświadomić, że badania nie są straszne, a mogą uratować życie. Podczas podróży spotykają ją różne przygody, poznaje wielu wspaniałych ludzi, którzy zawsze chętnie pomagają… Rosie też w ten sposób radzi sobie z bólem. Co ją spotkało w ciągu pięciu lat podróży i jakich ludzi poznała? Czy jej wyprawa coś dała? Odpowiedzi w książce ;)

Trudno jest oceniać takie książki. Nie mam prawa oceniać czyjegoś życia. Czasem tak musi być. W takim przypadku oceniam moje uczucia wywołane tą książką. Jestem pełna podziwu dla Rosie. Jej determinacja, hart ducha, i to niezłomne dążenie do celu. Ale chyba ją rozumiem. To był lek na utratę ukochanego. To po pierwsze, a po drugie wierzyła, że komuś pomoże. Nawet jeśli by to miała być tylko jedna osoba. Ważne, że pomogła. To co robiła Rosie… To naprawdę jest potrzebne. Wielu z nas nada się nie bada „no bo po co”… A czasem te jedno badanie ratuje nam życie. Książka niesie przesłanie i jest napisana w bardzo ciekawy sposób. Czytelnik nie nudzi się ani nie męczy gdyż język jest łatwy w odbiorze.

Polecam ją wszystkim. Takie książki powinny należeć do obowiązkowych moim zdaniem.

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Hachette


*str. 9
Autor: Rosie Swale Pope
Tytuł: Mała wielka podróż
Wydawnictwo: Hachette
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 365

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-07-16
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mała wielka podróż
Mała wielka podróż
Pope Rosi Swale
10/10
Seria: Niesamowite historie

Prawdziwa historia kobiety, która po śmierci męża postanowiła wyruszyć w samotną, trwającą pięć lat podróż dookoła świata! Utrzymując się z pieniędzy za wynajem swojego skromnego domu, przemierzyła po...

Komentarze
Mała wielka podróż
Mała wielka podróż
Pope Rosi Swale
10/10
Seria: Niesamowite historie
Prawdziwa historia kobiety, która po śmierci męża postanowiła wyruszyć w samotną, trwającą pięć lat podróż dookoła świata! Utrzymując się z pieniędzy za wynajem swojego skromnego domu, przemierzyła po...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Mała Wielka Podróż” to niezwykła opowieść autorki o jej trwającej 5 lat pieszej podróży dookoła ziemskiego globu. Rosie Swale Pope po śmierci Swego męża postanowiła odbyć tę niesamowitą wędrówkę, by ...

WK
@WKCKLUCZ

Pozostałe recenzje @Bujaczek

Już nie ma tamtej mnie
Już nie ma tamtej mnie

Naprawdę zaczynam lubić ciszę. Została moją sojuszniczką. Rzeczy dzieją się w ciszy. Jeśli nie pozwolisz, żeby cię raniła, może uczynić cię silniejszą, zostać twoją niem...

Recenzja książki Już nie ma tamtej mnie
To, co skrywamy przed światem
To, co skrywamy przed światem

– Odsłonięcie swoich wrażliwych punktów nie jest oznaką słabości. Raczej daje wszystkim do zrozumienia, że ufasz swojej sile. Wiesz, że zniesiesz każdy ból. To właśnie s...

Recenzja książki To, co skrywamy przed światem

Nowe recenzje

Złe dziecko
Złe dziecko, a może po prostu trudne?
@katexx91:

Podobno to thriller, który trzyma w napięciu jak najlepsze powieści Kinga... Hannah była mocno wyczekiwanym dzieckiem...

Recenzja książki Złe dziecko
Kult
Traktat o Polsce zjanopawlonej
@matren:

Zaiste, niewiele trzeba, by lud polski uwierzył w cuda, a wiarę tę rozpowszechniał jeszcze bardziej. Tak stało się w ...

Recenzja książki Kult
Wilcza chata
Wilcza chata
@Logana:

Podczas biegu przez Dwer­nik Ka­mień Agata zostaje zaatakowana. Spada, jest ciężko ranna, ale żyje i gubi napastnika. P...

Recenzja książki Wilcza chata
© 2007 - 2024 nakanapie.pl