Mania czy Ania recenzja

Mania poznaje Anię

TYLKO U NAS
Autor: @edytre ·4 minuty
2021-01-20
2 komentarze
5 Polubień
"Mania czy Ania" to powieść dla dzieci, którą rodzice też chętnie przeczytają. Powieść porusza ciągle aktualny problem rozbicia rodziny po rozwodzie i pokazuje, jak ta sytuacja wpływa na rozdzielone pomiędzy rodziców rodzeństwo. Książka bardzo mi się podobała, styl autora jest lekki, a jego tekst jest pełen humoru (zarówno sytuacyjnego, jak i słownego), który niekiedy przeradza się w mniej lub bardziej zjadliwą ironię, szczególnie wtedy, gdy chodzi o muzykalną "głowę rodziny". To właśnie pan kapelmistrz najbardziej przyczynił się do decyzji o rozwodzie, którą podjęła jego żona. Dla niewątpliwie utalentowanego muzyka najważniejsza była bowiem samorealizacja i towarzystwo pięknych, stawiających go w centrum uwagi kobiet. Kiedy na świecie pojawiły się bliźnięta i jego dom przestał być oazą spokoju, artysta po prostu uciekł do swojego atelier. Po rozwodzie małżonkowie podzielili się dziećmi i zrezygnowali w ogóle z wzajemnych kontaktów. Kompozytor (a jednocześnie także i dyrygent) robił z roku na rok coraz większą karierę, podczas gdy jego córką opiekowała się niezbyt uczciwa opiekunka - dziecko właściwie widywało ojca tylko podczas wspólnych obiadów lub przedstawień operowych. Natomiast żona muzyka też rzadko bywała we własnym lokum, gdyż absorbująca praca w redakcji nie pozostawiała jej dużo wolnego czasu. Druga bliźniaczka, ta mieszkająca z mamą, musiała więc szybko dorosnąć i przejąć domowe obowiązki. Obydwojgu dzieciom brak było rodzinnego ciepła, ale na szczęście los im sprzyjał, a właściwie to może sprzyjała im twórcza wyobraźnia niemieckiego autora (Ericha Kästnera). Dziewczynki poznają się podczas ferii spędzonych poza domem, w oddaleniu od jednego i drugiego rodzica. I tam przekonują się, jak bardzo są do siebie podobne. Dlatego knują intrygę i starają się jak najwięcej dowiedzieć o życiu drugiej siostry i zwyczajach jej rodzica. Gdy ferie zbliżają się ku końcowi, bliźniaczki wsiadają do pociągu, ale nie do tego, co należało - zamieniają się tak, aby zamieszkać u drugiego rodzica, którego do tej pory zupełnie nie widywały. Zamiana dotyczy nie tylko domu, ale także szkoły i wbrew pozorom jest to trudne zadanie. Jednak dziewczynki wspierają się wzajemnie pisząc do siebie listy i przez to pozostając stale w kontakcie. Czy uda im się nie wzbudzić podejrzeń w nowym środowisku, w jakim się znalazły (Monachium, Wiedeń)? Czy nie popełnią jakiejś gafy, przez którą skrywana z trudem prawda o zamianie wyjdzie na jaw? Jak na zmianę osobowości dzieci zareagują rodzice i szkoła? O tym wszystkim możecie przeczytać w powieści Ericha Kästnera. Warto jeszcze tutaj nadmienić, że w narrację tej powieści wpleciona została także nowa wersja bajki o Jasiu i Małgosi, która przyśniła się jednej z bliźniaczek jako wyraz jej obaw o dalszy los rodziny. Dostrzegamy tutaj ślady zainteresowań autora psychoanalizą, która pozwala lepiej poznać, co komu w duszy gra. Narrator nie interpretuje ani nie komentuje snu dziewczynki pozostawiając to zadanie czytelnikowi. Książka stanowi też głos w dyskusji na temat, czy z dziećmi można rozmawiać o tak dorosłym problemie jak rozwód. I pada tu twierdząca odpowiedź w oparciu o przykład z branży filmowej. Ponieważ dzieci zawsze cierpią z powodu rozwodu i nie da się tego uniknąć, należy więc z nimi otwarcie rozmawiać o tym zdarzeniu, które przecież spowoduje nie tylko zmiany w życiu rodziców, ale także w życiu ich pociech. Powieść porusza także przy okazji inny problem - pokazuje, co oznacza dla dziecka pojawienie się u boku rodzica nowego partnera czy w tym wypadku nowej partnerki, którzy niekiedy w dziecku swej drugiej połowy dostrzegają konkurencję w rywalizacji o miłość i uwagę. Artysta muzyk w tym utworze przedstawiony jest nader krytycznie jako pozbawiony uczuć genialny egoistą. Autor sugeruje, że uciekając od codzienności i wyrzekając się rodziny kompozytor popełnia błąd i stąd smutek w jego utworach, który odczuwa jego była żona. W momencie, gdy uczucia zwyciężają w kapelmistrzu nakaz poświęcania się dla sztuki tj. gdy zaniedbując sztukę poświęca swój czas córce, jego talent rozkwita na nowo i niespodziewanie pojawiają się ciekawe pomysły twórcze. Nasuwa się tu porównanie z polską książką "Tam, gdzie spadają anioły" Doroty Terakowskiej, która z kolei ukazuje matkę w roli artystki uciekającej od kontaktu z córką w zacisze własnego atelier. Chciałabym na koniec jeszcze zwrócić uwagę na bardzo pozytywnie przez pisarza ukazaną postać lekarza rodzinnego. Pan doktor przychodzi na wizyty domowe do dzieci ze swoim psem, co w naszym coraz bardziej sterylnym świecie jest nie do pomyślenia. Jednak w ten sposób, jak myślę, lekarz od razu zdobywa zaufanie swoich małych pacjentów. Ponadto ukazany w tej powieści lekarz nie traktuje choroby wyłącznie z punktu widzenia biologii, lecz jest także dobrym psychologiem, który potrafi powiązać wybuch gorączki u dziecka z przeżytą niedawno rodzinną traumą. Zacytuję teraz słowa tego mądrego medyka: "Matka to jest lekarstwo, którego nie można znaleźć w aptece." Niekiedy przebywanie obok łóżka dziecka podczas jego choroby może zdziałać cuda. W świetle książki "Mania czy Ania" Erich Kästner okazuje się być bystrym i wnikliwym obserwatorem dziecięcej psychiki. Ta powieść się nie starzeje, a wręcz można powiedzieć, iż w obecnej rzeczywistości społecznej, w której liczba rozwodów ciągle rośnie, książka niemieckiego pisarza staje się coraz bardziej aktualna, zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-20
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mania czy Ania
10 wydań
Mania czy Ania
Erich Kästner
8.3/10

Letnie kolonie, tłum dzieci, a wśród nich Ania i Mania. Dwie obce sobie dziewczynki, podobne do siebie jak dwie krople wody. Jak to możliwe? Nikt tego nie wie. Na początku nic nie zapowiada przyjaźni...

Komentarze
@Renax
@Renax · prawie 4 lata temu
Jako młoda mama jestem ciekawa książek o świecie dziecięcym.
@bookovsky2020
@bookovsky2020 · prawie 4 lata temu
Mania i Ania - jak u Ałbeny Grabowskiej :))
Mania czy Ania
10 wydań
Mania czy Ania
Erich Kästner
8.3/10
Letnie kolonie, tłum dzieci, a wśród nich Ania i Mania. Dwie obce sobie dziewczynki, podobne do siebie jak dwie krople wody. Jak to możliwe? Nikt tego nie wie. Na początku nic nie zapowiada przyjaźni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Drodzy Państwo, przed Państwem jedna z moich ukochanych książek. Czytałam ją w dzieciństwie wiele razy i jak tylko się dowiedziałam, że jest nowe wydanie (Jungoffska❤️), czym prędzej pobiegłam do ksi...

ES
@Estera

Pozostałe recenzje @edytre

Bajdy Bajbary
Jak Basia pokochała Pierników

Książka Katarzyny Ryrych o bajdurzącej Barbarze to nowoczesna wersja "Kłamczuchy" Małgorzaty Musierowicz - wersja głębsza o rozszerzonym spektrum problemów. Główna bohat...

Recenzja książki Bajdy Bajbary
Duch starej kamienicy
Z duszkiem za pan brat

"Duch starej kamienicy" to pierwsza książka dla dzieci Anny Onichimowskiej, którą przeczytałam. Jak dla mnie zarówno temat książki, jak i dar opowiadania, którego nie mo...

Recenzja książki Duch starej kamienicy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka