Jeszcze dziwniejsza matematyka. Na granicy poznania recenzja

Matematyczny widnokrąg

Autor: @Carmel-by-the-Sea ·1 minuta
2022-09-11
3 komentarze
12 Polubień
Pierwszy tom (*) efektu współpracy Darlinga i Banerjee był lepszy, bardziej przemyślany, iskrzył się ciekawymi pomysłami falowania między poglądowością, chęcią wciągnięcia czytelnika w dziwy matematyki i garścią formalnych składników królowej nauk. „Jeszcze dziwniejsza matematyka. Na granicy poznania” w każdym z tych dobrych elementów pierwszej części jest słabsza. Chyba autorom zabrakło pomysłu na dobór przykładów, pewne składniki pojawiały się w duplikatach, a wybór dominującego motywu geometrycznego nie do końca się sprawdził, szczególnie w połączeniu z kilkoma ‘przyszywanymi’ rozdziałami.

Z plusów, warto wymienić ostatni rozdział, stanowiący dyskusję nad uniwersalizmem matematyki czy fragment o realizowanych jako zabawki kształtach, których zachowanie bywa nieintuicyjne (polecam str. 200-208, szczególnie właściwości rogu Gabriela i bryły gömböc)(**). Wypada chyba wspomnieć też o próbie podania w sposób popularny (tylko częściowo udanej) liczb nadrzeczywistych, który jest tak nieskończenie więcej od rzeczywistych, że „nie ma tak dużego zbioru, żeby zawierał je wszystkie” (str. 114-116). Jednak większość esejów jest przegadana (o symetriach czy układaniu płytek), nie pasuje do opowieści (o mechanice kwantowej) lub nieciekawie opisuje konkretny detal (o bańkach mydlanych). Odwołanie do sztuki (jest Dürer, Escher, Dali i arabska Alhambra), jako dwukierunkowej inspiracji z matematyką, wypadło blado. A może to ja więcej oczekiwałem?

„Jeszcze dziwniejsza matematyka” podejrzewam, że powstała jako konsekwencja sukcesu pierwszej części. Tym razem autorzy nie przemyśleli konstrukcji rozdziałów, czasem zapominali o czytelniku, którego szczególnie w przypadku matematyki, trzeba umiejętnie ‘przyszpilić ciekawostkami’. Jeśli kogoś zaciekawi „Dziwna matematyka”, to zapewne powinien przeczytać i tę książkę, ale nie powinien liczyć na większy ładunek zrównoważonej dawki matematyki popularnej. Co prawda jest więcej ‘zabawowej wersji’ i takiej ‘praktycznej’, ale zabrakło przewodniej myśli i chyba całość pozostawia niedosyt.

DOSTATECZNE – 6/10

=======

* „Dziwna matematyka”; Darling D., Banerjee A.; Helion 2020

** Gömböc to pierwsza wypukła bryła (o jednorodnej gęstości), która ma jeden punkt równowagi stabilny i jeden niestabilny. Jej istnienie teoretycznie ‘wykoncypował’ wielki matematyk współczesny Władimir Arnold, a zrealizowali węgierscy matematycy-inżynierowie. Polecam na przykład taki filmik:

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-09-11
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jeszcze dziwniejsza matematyka. Na granicy poznania
Jeszcze dziwniejsza matematyka. Na granicy poznania
David Darling, Agnijo Banerjee
6/10

Zrozumienie matematyki wymaga wysiłku. Warto go jednak podjąć. Matematyka dała nie tylko podstawy wielu dziedzinom nauki i techniki, ale także sztuce i różnym aspektom otaczającego nas świata. Jest w...

Komentarze
@almos
@almos · ponad 2 lata temu
Świetna recenzja, bardzo ciekawy filmik, tylko nie bardzo łapię na czym polega niestabilna równowaga...
× 3
@Carmel-by-the-Sea
@Carmel-by-the-Sea · ponad 2 lata temu
Dzięki. Musiałbym więcej poczytać o tym kształcie, ale chyba 'niestabilna równowaga', to jest wtedy, gdy w filmiku ok. 6 sekundy obiekt się prawie zatrzymuje (przez chwile wydaje się, że znalazł się w równowadze stabilnej), by po chwili nabrać prędkości i znów się rozbujać (czyli ten punkt był jednak niestabilny).
Nie wiem, czy z opisów dobrze rozumiem jak się stosuje do tej zabawki stabilność, ale w układach dynamicznych 'niestabilna równowaga' to np. ołówek stojący na ostrzu grafitu - niewielkie zaburzenie wytrąci go z tego stanu.
× 4
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 2 lata temu
Czasami to szklanka na brzegu stołu, która po pewnym czasie nagle spada.
× 1
@Airain
@Airain · ponad 2 lata temu
Dzięki za recenzję i za film o gömböcu (świetne imię dla kosmity z komiksu :P).
× 2
@Carmel-by-the-Sea
@Carmel-by-the-Sea · ponad 2 lata temu
Dzięki. Staram się ostatnio wizualnie uatrakcyjniać wpisy. ;) Węgierski to chyba dobry język na odjechane nazwy.
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 2 lata temu
Interesująca recenzja i książka.
× 1
Jeszcze dziwniejsza matematyka. Na granicy poznania
Jeszcze dziwniejsza matematyka. Na granicy poznania
David Darling, Agnijo Banerjee
6/10
Zrozumienie matematyki wymaga wysiłku. Warto go jednak podjąć. Matematyka dała nie tylko podstawy wielu dziedzinom nauki i techniki, ale także sztuce i różnym aspektom otaczającego nas świata. Jest w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Carmel-by-the-Sea

Nowe lewiatany
Nihilizm filozofa politycznego

Podobno dobre książki z filozofii mają mało przypisów, a wybitne nie potrzebują ich wcale. Jeśli tym się sugerować, to „Nowe lewiatany. Refleksje po liberalizmie” są nie...

Recenzja książki Nowe lewiatany
Ewa. Ewolucja jest kobietą
‘Ewolucja jest kobietą’(*)

Najpewniej to nie jest przełomowa publikacja na miarę manifestów Simone de Beauvoir, choć ciekawa perspektywa tworzy z „Ewy. Kobiece ciało i 200 milionów lat naszej hist...

Recenzja książki Ewa. Ewolucja jest kobietą

Nowe recenzje

Bajtel
Gdy giną bajtle...
@izka91201:

"Bajtel" to pierwszy tom serii "Kryminalny Śląsk". Brzmi świetnie, nie? Przyznam, że do przeczytania tej książki zachę...

Recenzja książki Bajtel
Sekret terapeutki
Gdy próg domu przekroczy bestia od nieszczęść
@jorja:

Cóż może być w życiu gorszego, bardziej nieprzyjemnego i budzącego codzienny lęk i frustracje niż skrywanie przez lata ...

Recenzja książki Sekret terapeutki
Unik
Sensacja mocno pogmatwana
@Meszuge:

Psycholog Alex Delaware i detektyw Milo Sturgis znowu w akcji. Dwudziesty tom cyklu. Los Angeles, Malibu, Hollywood....

Recenzja książki Unik
© 2007 - 2025 nakanapie.pl