Matki, żony, czarownice recenzja

Matki, żony, czarownice

Autor: @Bujaczek ·2 minuty
2011-10-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Wielki brylant otoczony plejadą gwieździstych szafirów. Jedyny na świecie. Niepowtarzalny. Jej dziedzictwo, jej przekleństwo. Wrócił.”*

Miała wszystko czego może pragnąć kobieta. Szczęśliwy dom, pracę, stabilność, męża i córkę. Myślała, że tak już zostanie. Niestety nic nie będzie tak jak być powinno. Jedna wiadomość, jedno uświadomienie a wszystko wali się jak domek z kart… Trzeba ułożyć sobie życie na nowo… Zaufać, wybaczyć… Czas na poznanie legendy rodzinnej…

Asia ma ponad czterdzieści lat, ma męża i córkę Kamilę, ma pracę (tłumaczka, zna cztery języki). Wydawać by się mogło, że nic nie może zburzyć jej szczęścia. Jednak pewnego dnia dowiaduje się o zdradzie męża. Jest załamana i nie wie co ma zrobić. Gdy pojawia się możliwość pracy za granicą, Zburzenie jej szczęścia powoduje jeszcze odkrycie tajemnice rodzinną Asi powiązaną pięknym pierścieniem…
Owy pierścień to pamiątka rodzinna przekazywana z pokolenia na pokolenie. Ten pierścionek z diamentem otoczonym gwiaździstymi szafirami nie jest zwykłym, ładnie wyglądający klejnotem. On jest magiczny. Jest to pierścień miłości i przebaczenia. Jednak dla jej rodziny jest jak fatum, powracające fatum. Teraz ona musi się z tym zmierzyć.
Jak Asia poradzi sobie w nowej sytuacji? Czy znajdzie sobie miejsce w nowym życiu? Co to za legenda dotycząca pierścienia. Czy Asia przełamie fatum? Co tym razem przyniesie tajemniczy pierścień?

Gdy zaczynałam ją nie byłam do końca pewna co mnie czeka. Choć początek był różny później niesamowicie wciągnęła mnie historia pokoleniowej rodziny Asi. Może czasy w których żyje Asia nie interesowały mnie bardzo mocno, ale za to czasy Marii i Krystyny pochłaniałam w mig. Te przemieszczanie w czasie pokazało nam życie w XVI wieku, przybliżyło nam losy poprzednich właścicieli pierścienia. Autorce należą się brawa za opisy kobiet. Silnych, niezależnych, dumnych. Oprócz koloru oczu i włosów łączył je jeszcze hart ducha. Nie poddały się, nie przestały walczyć o swoje szczęście, swoje i swojej rodziny. Te kobiety łączy pragnienie miłości, szczęścia i spokojnego życia u boku ukochanego.
To co w tej książce mi się podobało to zmiana czasu akcji, narratorów, ogrom informacji. To wszystko nadawało powieści temperamentu u. Pozwalało wszystko zrozumieć. Co prawda trzeba się wczytać i skupić by nie pogubić się w bohaterach, ale tu i to nie przeszkadzało. W końcu to saga rodu. Podobały mi się też wątki o czarownicach, o losach prapraprababki, która została spalona na stosie jako czarownica. Jak dla mnie książka mogłaby mieć jeszcze z 200 stron więcej, ale wspomnień dawnych lat.
Książka jest napisana językiem lekkim. Tylko drażniły mnie krótkie nie rozbudowane zdania. To był dla mnie minus. Ale poza tym książka wciąga i nie pozwala o sobie zapomnieć. Przeczytałabym ją o wiele szybciej gdyby nie nawał zajęć. Polecam!

*str. 41

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-10-26
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Matki, żony, czarownice
2 wydania
Matki, żony, czarownice
Joanna Miszczuk
8/10
Cykl: Sekret dziedzictwa, tom 1

Saga rodzinna kilku pokoleń kobiet, które dzięki sile i darowi dziedziczonemu z pokolenia na pokolenie budują swe życie wbrew przeciwnościom losu. „Matki, żony, czarownice” to historia mądrych i z...

Komentarze
Matki, żony, czarownice
2 wydania
Matki, żony, czarownice
Joanna Miszczuk
8/10
Cykl: Sekret dziedzictwa, tom 1
Saga rodzinna kilku pokoleń kobiet, które dzięki sile i darowi dziedziczonemu z pokolenia na pokolenie budują swe życie wbrew przeciwnościom losu. „Matki, żony, czarownice” to historia mądrych i z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek „Nie ma czarów, jest tylko miłość.” Ostatnio miałam jakiś zastój czytelniczy, być może spowodowany ilością kryminałów, które czytam. Co raz częściej myślę, że będę sięgać po książki z...

@biblioteczka.agi @biblioteczka.agi

🧙‍♀️ 134/2023 #recenzja #współpracabarterowa “Bywają w życiu chwile, których ból daje się zmierzyć dopiero po jego przeżyciu i wówczas dziwi nas, iż zdołaliśmy go znieść.” "Matki, Żony, Czarownice"...

KD
@kd.mybooknow

Pozostałe recenzje @Bujaczek

Strażniczka szczęśliwych zakończeń
Strażniczka szczęśliwych zakończeń

Ból nas wzmacnia, każda rozpacz to jeszcze jedna warstwa ochronna, niczym wzbierająca macica perłowa, aż w końcu sądzimy, że jesteśmy nieprzeniknieni, doskonale odporni ...

Recenzja książki Strażniczka szczęśliwych zakończeń
Powiedz mi, proszę
Powiedz mi, proszę

Powrót Kathy był nieustającym błogosławieństwem, drugą szansą - co rano Claire się budziła z uśmiechem na ustach. Trudność polegała jednak na tym, że nie odzyskała swoje...

Recenzja książki Powiedz mi, proszę

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią