Miasto zagubionych dusz recenzja

"Miasto Zagubionych Dusz" Cassandra Clare

Autor: @Ruczek ·4 minuty
2013-02-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Są wspomnienia, których czas nie wymaże (...). Wieczność nie sprawia, że zapomina się o stracie, ona tylko staje się znośniejsza."

Cassandra Clare jest jedną z moich ulubionych pisarek. Dotychczas wydane tomy z serii "Dary Anioła" przeczytałam już kilkakrotnie, a nawet przymierzam się do przeczytania jej w oryginale. Prequel do tej serii, czyli "Diabelskie Maszyny" także podbił moje serce. Świat Nocnych Łowców od pierwszych stron stał się dla mnie fascynujący i pochłonął mnie bez reszty. Wiele postaci stało się mi bardzo bliskich, a na każdą kolejną książkę osadzoną w tych realiach czekam z niecierpliwością. Czy Wy daliście się już uwieść stylowi pani Clare? Czy odwiedziliście ten niesamowity świat? Mam nadzieję, że tak, a jeśli nie to dziś mam dla Was recenzję, długo przeze mnie wyczekiwanego i po dość długim czasie otrzymanego, piątego tomu "Darów Anioła" - może ona Was zachęci :)

Jace zniknął, razem z Sebastianem. Clary czuje się bezsilna i zdruzgotana. Pragnie odnaleźć Jace'a, jednak nie wie jak tego ma dokonać. Oczywiście zawsze może liczyć na pomoc Isabelle, Aleca i Simona, a także kilku pozostałych przyjaciół. Jednak musi pamiętać, że jej ukochany jest teraz połączony z jej złym bratem i nie do końca jest sobą. Dzieli z Sebastianem pragnienia, idee i... rany. Zrań jednego, drugi będzie krwawił. Zabij jednego - drugi także umrze. Clave pragnie przede wszystkim powstrzymać syna Valentine'a, nawet za cenę życia innego Łowcy. Clary, jak i reszta, nie mogą do tego dopuścić, dlatego ich działania mające na celu ratowanie przyjaciela/brata/ukochanego przybierają niebezpieczny obrót.

Czy uda im się rozdzielić demoniczną więź? Czy nowy Jace nadal kocha Clary? A czy ona będzie w stanie go kochać? Czy Sebastian jest taki, jaki się wydaje? Czy jednak gdzieś w głębi potrafi odczuwać ludzkie uczucia? Na jakie niebezpieczeństwa narażą się bohaterowie, aby pomóc tym, których kochają? I ile zasad przy tym złamią?

Autorka po raz kolejny mnie nie zawiodła. Był śmiech, strach, wstrzymywany oddech i zaparty dech - wielokrotnie! - i wszystko, czego oczekiwałam. Poznajemy kilka ciekawych faktów dotyczących przedstawionego świata oraz bohaterów. Odkrywamy ich kolejne oblicza. Odwiedzamy Żelazne Siostry - żeńskie odpowiedniczki Cichych Braci. Bliżej poznajemy złego brata Clary i mamy szansę na odkrycie tajników jego duszy. I tu właśnie zauważę ciekawy element książek pani Clare - nawet jeśli bohaterowie są źli i irytujący, to nie można ich nie lubić. Przynajmniej ja nie potrafię. W pewnym momencie czytelnik zaczyna rozumieć kierujące nimi idee i wyzbywa się wszelkiej nienawiści. Ile razy Simon mnie denerwował (w tej części zdecydowanie się poprawił), bądź Sebastian niszczył życie tym, których pokochałam, to i tak darzyłam ich pewnego rodzaju sympatią. Tutaj każdy tworzy historię, jako całość, i nie wyobrażam sobie książek bez jakiegokolwiek z tych bohaterów.

Pisarka nadal ma świetny i lekki styl. Tę książkę czyta się równie przyjemnie, co poprzednie części. Bohaterów zarysowywać nie muszę, gdyż zakładam, że przy 5 tomie są już znani czytelnikom :) Ale mówiąc krótko - idealnie dopracowani, realistyczni - mam wrażenie, że zaraz spotkam któregoś z nich na ulicy, i różni, dzięki czemu mamy prawdziwy wachlarz osobowości, które wzajemnie się uzupełniają. Poznany dotąd świat rozszerza się o kolejne ciekawe miejsca i wymiary. W tej części odwiedzimy kilka europejskich miast, przejdziemy się ulicami Paryża, bądź zasiądziemy do gondoli w Wenecji. Choć nasi bohaterowie podzielą się na dwie grupy to żadne ich działanie nam nie umknie. Autorka sprawnie przeskakuje z jednego miejsca w drugie, od jednego bohatera do drugiego. Zawsze jesteśmy tam, gdzie coś się dzieje - a dzieje się wiele. Nasi bohaterowie będą narażeni na liczne niebezpieczeństwa, pokusy i smutki, ale znajdą się także i chwile radości. Czyjeś serce zostanie złamane, czyjeś zyska nową nadzieję, a u kogoś innego może okazać się, że jednak je ma.

"Miasto Zagubionych Dusz" polecam miłośnikom pióra Cassandy Clare oraz osobom zaznajomionym z serią. Nie polecam czytać tej książki osobno, poza kolejnością, gdyż przez to można mieć problemy ze zrozumieniem opisanych tutaj zdarzeń. Cóż więcej mogę dodać. Kolejna świetna książka spod pióra jednej z moich ulubionych pisarek. Teraz pozostaje tylko czekać na ostatni tom serii, oraz ostatni tom trylogii "Diabelskich maszyn", prequelu do DA. A później? Cóż... nadchodzi seria "The Dark Artifices", która, mam nadzieję, będzie równie dobra jak pozostałe ze świata Nocnych Łowców ;)

"(...) część jego duszy jest strasznie samotna, jak najczarniejsza pustka między światami. Samotność napędza go w takim samym stopniu jak żądza władzy. I potrzeba bycia kochanym, bez zrozumienia, że na miłość trzeba zasłużyć."

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-03-24
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miasto zagubionych dusz
3 wydania
Miasto zagubionych dusz
Cassandra Clare
8.4/10

Jace jest teraz sługą zła, związanym na całą wieczność z Sebastianem. Tylko mała grupka Nocnych Łowców wierzy, że można go uratować. Żeby to zrobić, muszą zbuntować się przeciwko Clave. I muszą działa...

Komentarze
Miasto zagubionych dusz
3 wydania
Miasto zagubionych dusz
Cassandra Clare
8.4/10
Jace jest teraz sługą zła, związanym na całą wieczność z Sebastianem. Tylko mała grupka Nocnych Łowców wierzy, że można go uratować. Żeby to zrobić, muszą zbuntować się przeciwko Clave. I muszą działa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek To już przedostatnia książka z serii "Dary Anioła". Końcówka poprzedniego tony wbiła mnie w fotel gdy już mogło wydawać się że kryzys został zarzegnany, jeden drobny szczegół rozwalił wsz...

@Nastka_diy_book @Nastka_diy_book

Miłość czasami zmusza nas do podejmowania pochopnych decyzji lub działań, które nigdy wcześniej nawet nie przyszłyby nam do głowy. Jednak na pewno nie zmusza do zniewolenia drugiej osoby. Ba! Nawet je...

@tala86 @tala86

Pozostałe recenzje @Ruczek

Misja błazna
Misja Błazna

Minęło piętnaście długich lat odkąd Bastard Rycerski musiał poświęcić wszystko, aby ocalić ród Przezornych i całe Królestwo Sześciu Księstw. W tym czasie próbował pogodzi...

Recenzja książki Misja błazna
Dwór cierni i róż
Nowe spojrzenie na znaną baśń.

Feyra jest dziewiętnastolatką, która ma na utrzymaniu całą swoją rodzinę, w tym dwie starsze siostry i ojca. Ona, jako jedyna, potrafi zapewnić im pożywienie i pieniądze ...

Recenzja książki Dwór cierni i róż

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl