W tej łatwej w czytaniu książce z zakresu nauk społecznych, dziennikarz Dan Lyons twierdzi, że nasza jakość życia uległaby poprawie, a my bylibyśmy szczęśliwsi, gdybyśmy oparli się temu, co on nazywa „nadmiernym gadaniem”. Problem nadmiernego gadaniny naturalnie przechodzi w problem słabego słuchania, więc ten tytuł również się z tym mierzy.
Koncepcja bycia cicho i słuchania może wydawać się prosta. Czy to nie oznacza: "Po prostu nie otwieraj ust?" Odpowiedź brzmi zdecydowanie: "Nie!". Problem jest złożony, ponieważ nadmierne gadanie i hałas dotykają wszystkich aspektów życia. Podczas rozmowy większość z nas nie potrafi odczekać dwóch uderzeń, zanim powie, co ma do powiedzenia. Jesteśmy egocentryczni i za dużo mówimy o sobie. Dan Lyons ubolewa, że za dużo gadamy w domu, w związkach i w pracy.
Nasz świat jest poważnie pozbawiony ciszy. Autor książki pokazuje jednak, że jest realistą, uznając, że niestety nasz świat nie stanie się cichszy. Wie, że opanowanie umiejętności milczenia i aktywnego słuchania jest naprawdę trudne. Na początku wymaga to zaangażowania, aby działać lepiej i stałego, świadomego wysiłku. Niestety, w zależności od osoby (takiej jak np. osoby z nieleczonym ADHD), takie zaangażowanie i wysiłek mogą być zawsze konieczne.
Teza Lyonsa ma wiele sensu - milczenie jest potężną strategią dla liderów. Twierdzę, że w milczeniu tkwi siła, jeśli jest ono stosowane ostrożnie. Sprytny lider rozpoznaje, kiedy rozsądnie jest komentować, a kiedy rozsądnie jest milczeć.
Moim zdaniem, szczególnie istotne są rozdziały poświęcone ćwiczeniu umiejętności słuchania. Jest tu mnóstwo materiału do przemyślenia, od odłączenia się od szumu mediów społecznościowych po znaczenie słuchania kogoś innego. Dan Lyons bada różne korzyści płynące z mniejszej ilości mówienia i większej ilości słuchania, a także przedstawia swoje strategie na osiągnięcie odpowiedniego poziomu uciszenia
Ogólnie rzecz biorąc, jest to bardzo wciągająca lektura i mam nadzieję, że mnóstwo osób skorzysta z porad autora. Najbardziej zaintrygowała mnie dyskusja Lyonsa na temat milczenia jako rodzica (szczególnie nastolatków), w tym: pozwalania na ciszę, pozostawiania przestrzeni dzieciom, aby się otworzyły, poczuły się wysłuchane i ostatecznie rozwiązały własne problemy.
Gdyby tak się stało, świat byłby mniej irytujący, a mniejsza ilość mówienia prawdopodobnie byłaby dobra dla zdecydowanej większości z nas.
Ta książka jest lekturą, do której warto wracać!
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.