Ocalić syna recenzja

Miłość matki jest bezwarunkowa.

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2023-04-16
Skomentuj
23 Polubienia
"Jak taki dobry chłopak mógł zrobić coś tak złego?"
Do przeczytania tej książki zabierałam się dosyć długo, lecz dlatego, że wiedziałam jaki trudny temat poruszyła autorka, a że sama byłam w stanie ogólnie rzecz biorąc dość kiepskim, więc nie chciałam się dodatkowo zadręczać. Tym bardziej, że znam podobny przypadek... Nie sądziłam jednak, że będzie mi tak trudno zmierzyć się z ta historią, która wywołała we mnie tak wiele emocji, że na pewno długo jej nie zapomnę.
Tak w skrócie, jest to opowieść o bezgranicznej miłości matki do syna, która mimo jego przewinienia, jest dla niego ostoją, trwa przy nim w najtrudniejszych momentach życia niczym skała, opoka. Jego ojciec natomiast odciął się od syna, tak zupełnie, jakby nie był mu bliski, lecz całkiem obcy.
Dziwne jest to, że skrywa on dość mroczny sekret, więc tym bardziej powinien zrozumieć postępowanie swojego syna. Matka Noaha nie potrafi tego zrozumieć, jak można się tak odciąć, odsunąć od własnego dziecka, tym bardziej, że według niej, nie zrobił nic takiego.

"Istniała różnica między gwałtem a tym, co zrobił Noah. Dotykał ich, ale nie zgwałcił. Gwałt to co innego, a ja kurczowo czepiałam się absolutnie wszystkiego, co oddzielało Noaha od potworów. Popełnił błąd, to wszystko. Jeden błąd. Wszyscy w młodości je popełnialiśmy."
Matka nie potrafi też zrozumieć mieszkańców, sąsiadów, przyjaciół i znajomych, że tak się odwrócili od nich. Przecież Noah był takim dobrym, spokojnym i lubianym chłopakiem, wzorowym uczniem i mistrzem w pływaniu, trenował nawet młodsze dzieci, i właściwie od tego się wszystko zaczęło...
Jak jedno dość głupie i nieodpowiedzialne zachowanie, do którego zresztą sam się przyznał, mogło tak zmienić nastawienie całego społeczeństwa?
Życie całej rodziny zmienia się diametralnie, najbardziej zdezorientowana jest młodsza siostra Noaha, która nie rozumie tej całej nagonki na niego i rodzinę. Nie rozumie też, dlaczego ojciec nie odzywa się do brata.
Noah zostaje zamknięty w ośrodku resocjalizacyjnym dla młodocianych na półtora roku. Ojciec nie wyraża zgody na to, żeby syn ponownie zamieszkał razem z nimi, boi się o młodszą córkę.
"Dałam ci mnóstwo czasu na udawanie, że nasz syn nie istnieje, ale nie da się tego dłużej ciągnąć. Nie, kiedy się tu pojawi. Będziesz musiał się z nim spotkać i, o zgrozo, być może nawet porozmawiać."
Do jakich decyzji będzie zmuszona matka, żeby zapewnić synowi dalsze życie i zapewnić go o swojej miłości? Jak daleko będzie w stanie się posunąć?
W tym thrillerze nie ma trupów, ale mimo to, niejednokrotnie ciarki przechodzą po plecach.
Autorka znakomicie opisuje tę tragiczną historię o obronie syna z punktu widzenia matki, która nie dopuszcza nawet do siebie myśli o tym, że jej syn może być zły, może być przestępcą. Nie widzimy tu niby opowieści z perspektywy ofiary, ale przecież i Noah i jego rodzina, a przede wszystkim matka, również mogą być i z pewnością są niejako ofiarami.
Bardzo dobra, klimatyczna i intrygująca, poruszająca trudny temat i na pewno zostawia ślad na długo.
"Czasem przebaczamy mordercom, ale nigdy pedofilom."
Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-16
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ocalić syna
Ocalić syna
Lucinda Berry
8.4/10

Czasem przebaczamy mordercom, ale nigdy pedofilom. Noah jest wzorowym uczniem, mistrzem w pływaniu i ulubieńcem całego miasteczka. Nikt nie podejrzewa, że coś jest nie tak, do dnia, gdy na jaw...

Komentarze
Ocalić syna
Ocalić syna
Lucinda Berry
8.4/10
Czasem przebaczamy mordercom, ale nigdy pedofilom. Noah jest wzorowym uczniem, mistrzem w pływaniu i ulubieńcem całego miasteczka. Nikt nie podejrzewa, że coś jest nie tak, do dnia, gdy na jaw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na niektórych autorów zwracam uwagę nawet kilka lat przed tym zanim sięgam w końcu po ich książki. Lepiej późno niż wcale, czego najlepszym dowodem jest twórczość Lucindy Berry. Już po tej powieści j...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

„ Stopniowo i bezlitośnie odarto nas z wszelkich wyobrażeń i wspomnień pięknego życia rodzinnego.” (str. 44) Bardzo smutna wręcz porażająca historia o rodzinnych dramatach i tragediach. Bohaterem ...

@asach1 @asach1

Pozostałe recenzje @maciejek7

Walerka i bohaterki Jastry
Mali bohaterzy to też bohaterzy.

"Walerka i bohaterki Jastry" to druga część z serii "Borkowie i kaszubskie przygody" autorstwa Darii Kaszubowskiej. Nie czytałam, co prawda części pierwszej, ale postara...

Recenzja książki Walerka i bohaterki Jastry
Taki piękny most
Golden Gate - Złota Brama, czy dla wszystkich?

"Taki piękny most" to trzecia część cyklu "Amanda Pietrzak" a zarazem szkoda, że już ostania... To zwieńczenie losów Amandy, gdzie znajdziemy wiele odpowiedzi na wcześni...

Recenzja książki Taki piękny most

Nowe recenzje

Terapeuci par
"Dwie osoby w samochodzie zmierzającym w przepaść"
@Strusiowata:

Zaintrygował mnie podtytuł tej książki: Historie z gabinetów. Terapia od zawsze mnie interesowała, ale konkretne histor...

Recenzja książki Terapeuci par
Love Me, My Dear
Love me,my dear
@na_ksiazke_...:

Jakiś czas temu na wattpad znalazłam kilka rozdziałów książki LOVE ME MY DEAR i przepadłam. Niestety kiedy ogłoszono że...

Recenzja książki Love Me, My Dear
Furia
„Ludzie chcą czytać o ludziach – i z doświadcze...
@withwords_a...:

Alex Michaelides to autor znany z takich bestselerowych powieści jak Pacjentka czy też Boginie. Dla mnie jest to drugie...

Recenzja książki Furia