Ocalić syna recenzja

Lucinda Berry jest psychologiem specjalizującym się w traumach. Prowadzi badania w zakresie dziecięcych traum. Jest również autorką dziesięciu książek z gatunku thrillera i kryminału. Autorka lubi zabierać swoich czytelników w podróż po mrocznych zakątkach ludzkiego umysłu. Dotychczas w Polsce ukazały się cztery książki autorki - "Złe uczynki", "Ocalić syna", "Sekret sióstr" oraz "Idealne dziecko". Na sierpień planowane jest wydanie najnowszej powieści, "Zamknięty pokój".

"Ocalić syna" to thriller, który w Polsce ukazał się w marcu 2021 roku pod patronatem wydawnictwa Filia. Książka liczy sobie 360 stron.

Noah jest wzorowym uczniem, mistrzem w pływaniu i ulubieńcem całego miasteczka. Nikt nie podejrzewa, że coś jest nie tak, do dnia, gdy na jaw wychodzą mroczne, skrywane przez chłopaka sekrety. Noah zostaje skazany na osiemnaście miesięcy zamknięcia w ośrodku resocjalizacyjnym dla młodocianych przestępców seksualnych. Matka chłopaka, Adrianne, wspiera go, przeciwnie do jego ojca, który nie chce jego powrotu do domu.
Seria wstrząsających i druzgocących okoliczności zmusza Adrianne do podjęcia najtrudniejszej decyzji w jej życiu. Jak daleko się posunie, aby chronić syna?

Książki Lucindy Berry nie zawodzą. Jest to autorka, której twórczość biorę w ciemno. Jej powieści dogłębnie mną wstrząsają i przez długi czas nie pozwalają o sobie zapomnieć. Podobnie będzie z powieścią "Ocalić syna" - to dający do myślenia thriller o matce, która jest w stanie poświęcić wszystko dla swojego dziecka. To thriller o walce i wstrząsających decyzjach. Thriller, który wciąga, mieli i wprawia w zadumę. Choć tematyka wydaje się oklepana, to ja jednak jestem zadowolona z tej pozycji. Jest to inne spojrzenie na molestowanie nieletnich, spojrzenie z innej perspektywy. Nie wiem jak ja bym się zachowała, gdyby dana sytuacja dotyczyła mojego dziecka. Głowna bohaterka od samego początku zdobyła moją sympatię i szacunek, natomiast jej mąż... No ale po kolei. Bohaterami tej powieści jest rodzina Coates'ów - Adrianne (była pielęgniarka), jej mąż Lucas (księgowy) oraz dwójka dzieci: nastoletni Noah oraz 6-letnia córka Katie. Któregoś dnia Noah zostaje oskarżony o molestowanie dwóch dziewczynek. Chłopak zostaje wysłany na półtoraroczną terapię i wkrótce ma wrócić do domu. Cała rodzina przygotowuje się do tego wydarzenia. Czy powrót Noaha w rodzinne strony jest możliwe? Czy społeczeństwo wybaczy mu jego zachowanie? Czy chłopiec odnajdzie się w nowej rzeczywistości?
Co byście zrobili, gdybyście wiedzieli, że wasz nastoletni sąsiad jest przestępcą seksualnym? Czy moglibyście swobodnie żyć w jego otoczeniu? Czy zaakceptowalibyście jego obecność? A co jeśli to wasze dziecko byłoby takim przestępcą? Czy odwrócilibyście się od niego? A może wręcz przeciwnie, zrobilibyście wszystko, żeby ustrzec je przed krzywdą wyrządzaną przez innych ludzi? Taka właśnie jest Adrianne - oddana i czuła matka, która zaakceptowała błędy syna i to kim jest. Po jego powrocie robi wszystko, żeby Noah znów czuł się jak dawniej. Ale czy jej się to uda? Czy Noah odzyska spokój? I najważniejsze pytanie: czy półtoraroczna terapia przyniosła skutek.... czy Noah jest zdrowy? Czy nikogo już nie skrzywdzi?
Przeczytałam tę książkę dosłownie w parę godzin, tak mnie wciągnęła. Historia stworzona przez autorkę uzależnia. W napięciu przyglądałam się walce Adrianne z resztą świata o spokój i dobre życie dla syna. Czy kobiecie udało się to wywalczyć? Czy Noah może żyć w spokoju w świecie, który zdaje się wiedzieć wszystko o jego przewinieniach? W świecie, który nigdy nie zapomina i nie przebacza. "Ocalić syna" to lektura, która zmusza do refleksji. Bardzo dobra i wciągająca historia.