Serce w grze recenzja

On — bogaty, przystojny piłkarz, znanego klubu, gwiazda piłki nożnej.

Ona - Aida Manzano pewna siebie, niewierząca w miłość i nienawidząca piłki nożnej autorka książek.
Dziewczyna daje się namówić swojej najlepszej przyjaciółce, aby towarzyszyła jej na meczu ulubionego klubu piłkarskiego.
Po całym wydarzeniu chcąc wrócić jak najszybciej do domu Aida przeciska się między kibicami.
Pech chciał, że wpada na łokieć pewnego przystojniaka i dostaje w nos.
Wkurzona dziewczyna wymienia kilka zdań z napastnikiem i wychodzi.

Jednak jakie jest jej zdziwienie, kiedy szybko okazuje się kim jest mężczyzna tym bardziej, że on wcale nie chce zapomnieć moich spotkaniu.

"-JAK MNIE ZNALAZŁEŚ? – MÓJ GŁOS DZIWNIE DRŻAŁ. W BEZWSTYDNY SPOSÓB SUNĄŁ PO MOIM CIELE WZROKIEM, AŻ W KOŃCU ZATRZYMAŁ GO NA TWARZY.
-DLA CHCĄCEGO NIC TRUDNEGO, LOCZKU. -CHOLERA, NAZYWAM SIĘ AIDA!”.

Czy przeskakujące między nimi iskry rozbudzą coś więcej niż pożądanie?

"Serce w grze" to książka, która moim zdaniem nie każdemu może przypaść do gustu.
Jest tu bardzo dużo pikantnych scen, które są tak opisane, że nie zostawiają dużego pola do dopowiedzenia sobie własnych spekulacji.
Bohaterowie co do nich to Nikodema pokochałam odrazu jednak co do Aidy miałam trochę mieszane uczucia, chwilami wydawało mi się, że nic więcej jej nie interesuje jak szybki numerek z chłopakiem, zachowywała się jak taka wiecznie napalona małolata.
Choć przyznam, że fajnie było śledzić ich wieczne przekomarzanki, wygłupy i tę chemię, która między nimi reagowała na coraz to wyższe levele.
Podobało mi się również to, że dziewczyna nie szczędziła słów i mówiła wszystko, co myślała, więc czasami wychodziła z tego niezła komedia.
Fajnym motywem jest tu wątek choroby bohaterki, który moim zdaniem mogłyby trochę bardziej rozwinięty.
Cała fabuła jest bardzo oryginalna, dawno nie czytałam książki z motywem piłki nożnej, która rozwijałaby się tak dynamicznie.
Tu emocji i zaskakujących zwrotów akcji nie zabraknie.
Autorka ma lekki i przyjemny styl pisania, książkę czyta się szybko i z wielką przyjemnością.

Polecam mi książka bardzo się podobała, spędziłam z nią kilka fajnych chwil. Idealna na te ponure zimowo-jesienne wieczory pod kocykiem.