TOPR 2. Nie każdy wróci recenzja

Misja, powołanie czy tylko praca?

Autor: @StartYourDayWithBooks ·2 minuty
2021-10-26
Skomentuj
4 Polubienia
Często zdarza mi się na szlaku kręcić głową z niedowierzaniem, kiedy widzę ludzi kompletnie nieprzygotowanych na wyprawę w góry. Czasem brawura lub jedna nieprzemyślana decyzja może też tych doświadczonych kosztować życie. Nie zamierzam teraz nikogo moralizować, bo przecież nie o to chodzi, zresztą to pewnie nic by nie dało, bo myślę po prostu, że dopóki ktoś na własnej skórze nie przekona się, jakie niebezpieczeństwa czyhają na niego w górach i ile jest w stanie poświęcić przesuwając swoje granice wytrzymałości, ignorując głos rozsądku, nie będzie się przejmować konsekwencjami. Niestety w wielu przypadkach jest za późno na wyciąganie lekcji i lekkomyślność prowadzi do tragedii. Wtedy na ratunek wyruszają TOPR-owcy, którzy z narażeniem swojego życie próbują uratować cudze.





Po raz kolejny głos oddaje im Beata Sabała – Zielińska. Uważam, że jej pierwsza książka „TOPR. Żeby inni mogli przeżyć”, która odsłania kulisy pracy ratowników TOPR zrobiła naprawdę wiele dobrego, jeśli chodzi o edukację i jest w mojej „topce” książek górskich. Podobno autorka zarzekała się, że nie będzie drugiej części. Na szczęście zmieniła zdanie, dlatego dziś mogę Wam opowiedzieć o „TOPR 2. Nie każdy wróci”. Tym razem mamy szansę poznać kulisy dwóch głośnych akcji ratowniczych z 2019 roku w Jaskini Wielkiej Śnieżnej i na Giewoncie i to zarówno z perspektywy ratowników TOPR, jak i uczestników tych wydarzeń. Autorka oddaje również głos rodzinom i najbliższym TOPR-owców, czyli tym którzy każdego dnia z nadzieją i lękiem wypatrują ich powrotu do domu.





To nie jest pozycja, która gloryfikuje pracę ratowników, oni sami są dalecy od tego. Jednak przyznacie sami, że trudno jest nie podziwiać ludzi, którzy walczą o czyjeś życie narażając niejednokrotnie własne. Dzięki tej książce możemy dowiedzieć się, jak sobie radzą w naprawdę ekstremalnych sytuacjach, czyli na czym tak naprawdę polega ich praca, choć to określenie nie wydaje się adekwatne. Nasuwają się na usta raczej misja i powołanie. Autorka oddała głos uratowanym oraz rodzinom ofiar, którzy dzielą się swoją traumą i mogą w ten sposób podziękować TOPR-owcom, ale też przestrzec innych przed popełnianiem bezsensownych błędów. Mamy też okazję zrozumieć, że to co robią ratownicy odbywa się często kosztem ich życia prywatnego. Bo przecież na dole ktoś na nich czeka... Dzięki rozmowom z bliskimi poznajemy blaski i cienie życia z ratownikiem TOPR.





Zarówno w przypadku pierwszej jak i drugiej części towarzyszył mi ogrom emocji podczas lektury. Uważam, że te książki powinien przeczytać każdy, bo uczą pokory, która jest tak ważna w górach i bez której nie powinno się wyruszać na szlak. Przestańmy traktować TOPR-owców jako nadludzi, którzy uratują nas z każdej opresji. Lepiej pomyślmy, że to tylko praca, do tego słabo opłacana, dla której nie warto narażać życia. Może wtedy zdamy sobie sprawę, że możemy tylko liczyć na własny zdrowy rozsądek i zaczniemy myśleć…





PS Zapomniałam wspomnieć o przepięknym i solidnym wydaniu!





Dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka za egzemplarz do recenzji!

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
TOPR 2. Nie każdy wróci
2 wydania
TOPR 2. Nie każdy wróci
Beata Sabała-Zielińska
8.1/10

Czy jest ktoś, kto nie śledził, nie komentował, nie angażował się emocjonalnie w walkę o życie grotołazów uwięzionych w Jaskini Wielkiej Śnieżnej? W Polsce wrzało, w domach ratowników TOPR-u tymczase...

Komentarze
TOPR 2. Nie każdy wróci
2 wydania
TOPR 2. Nie każdy wróci
Beata Sabała-Zielińska
8.1/10
Czy jest ktoś, kto nie śledził, nie komentował, nie angażował się emocjonalnie w walkę o życie grotołazów uwięzionych w Jaskini Wielkiej Śnieżnej? W Polsce wrzało, w domach ratowników TOPR-u tymczase...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"(...)A kie­dy się gwiaz­da­mi za­świe­cą prze­strze­nie wie­ku­iste­go nie­ba i nie­prze­nik­nio­ne zej­dzie na zie­mię nocy zi­mo­wej mil­cze­nie: wów­czas mi się wy­da­je, że już lat ty­sią­ce ubi...

@karolina92 @karolina92

Autorka wspomina, że tej książki miało nie być. I z jednej strony takie podejście jest całkowicie zrozumiałe, ponieważ w „TOPR. Żeby inni mogli przeżyć” Sabała-Zielińska stworzyła zwartą i dopracowan...

@Antoniowka @Antoniowka

Pozostałe recenzje @StartYourDayWith...

Tajemnica Lost Lake
Lubicie historie z dreszczykiem?

„Pewnego razu były sobie dwie siostry, które wszystko robiły wspólnie. Ale tylko jedna z nich zniknęła”. Nie wiem jak Wy, ale ja tak jak Fiona, główna bohaterka „Tajemni...

Recenzja książki Tajemnica Lost Lake
Jak poznałem Świętego Mikołaja
Chcecie poznać historię Mikołaja?

Kto z Was w dzieciństwie marzył o tym, by spotkać Świętego Mikołaja? Ja starałam się nie zasnąć, żeby tylko nie przegapić jego przyjścia, ale jakoś nigdy mi się nie udaw...

Recenzja książki Jak poznałem Świętego Mikołaja

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie