Moc obietnic recenzja

Moc obietnic

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2024-05-24
Skomentuj
6 Polubień
Lubicie czytać prequele, sequele itp.? U mnie to zależy, bo czasami mam wrażenie, że historie są nakręcane tylko po to, żeby wycisnąć jeszcze ze sprzedaży co się da. Stąd tego rodzaju książki okazują się totalnym niewypałem dość często.

Piotr Borlik zaczynał od trylogii z Agatą Stec w roli głównej. No własnie, to była trylogia dopóki nie pojawił się na rynku prequel, czyli "Baltica", a teraz doszedł do kolekcji tom czwarty, który już jest faktycznie następny w kolejności. A mowa o "Mocy obietnic", która miała czytelników, fanów autora powalić na kolana.

Agata próbuje sobie ułożyć życie po perypetiach, jakie spotkały ją w poprzednich częściach serii. Była policjantka, a teraz reporterka kryminalna. Tylko czy faktycznie tak łatwo jest się odciąć od przeszłości i wpaść w co zupełnie nowego? A nałóg, czy wypchnięcie go ze świadomości może wystarczyć?

W Gdańsku zostaje znalezione ciało nastolatka. W tym samym czasie swojego dziecka, chłopca, który jest w podobnym wieku, szuka mężczyzna gotowy spróbować z prywatnym śledztwem byleby tylko dowiedzieć się co się z chłopakiem stało. Stec się angażuje choć wie, że nie powinna i stara się stanąć na wysokości zadania jednocześnie widząc, że policja sobie nie radzi.

Ponownie pojawia się postać Artura, którą Agata miała nadzieję zostawić już dawno za sobą, ale on wcale nie zamierzał dać jej spokoju.

Pamiętam, że trylogię pochłonęłam w całości bardzo szybko, a Borlik stał się moim odkryciem i bardzo chętnie sięgałam także po jego kolejno powieści więc koniecznie chciałam wiedzieć co jeszcze z tej serii można wycisnąć. I na szczęście nie jest to odgrzewanie kotleta, bo faktycznie pomysł i wykonanie tutaj są bardzo dobre. Ponowne spotkanie Agaty, która ma tak namieszane w życiu, że można zakładać na jej temat wszystko, a jednocześnie stawianie jej na piedestale i pokazywanie, że ona potrafi wpaść na poszlaki prowadzące do mordercy, ale policja już nie? Co zatem stałoby się gdyby jej nie było? To był jeden z elementów tej części, który mnie okrutnie irytował, bo nikt nie jest niezastąpiony.

Jest to jednak kryminał bardzo dobrze skonstruowany, trzymający w napięciu i powodujący, że nie da się go odłożyć nawet na chwilę.

Byłam ciekawa czy Borlikowi uda się ponownie zaskoczyć, namieszać w głowie i stworzyć coś, co będzie warto polecać dalej. A, ponieważ jest to już czwarty tom, to ja zdecydowanie polecam czytanie w kolejności. Ba, śmiało zaczęłabym teraz czytać od prequela jak już został wydany.

Jak już wiele razy powtarzałam, nasi polscy pisarze potrafią w kryminały i thrillery, a Piotr Borlik kolejny raz to udowodnił podając na tacy świetną powieść wzbudzającą wiele emocji.

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Prószyński i S-ka.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Moc obietnic
Moc obietnic
Piotr Borlik
7.5/10
Cykl: Komisarz Agata Stec, tom 4

Obietnice zobowiązują. Nawet te niewinne mogą stać się narzędziem manipulacji i pchnąć nas do czynów, o jakie nigdy byśmy się nie podejrzewali. Była policjantka Agata Stec próbuje na nowo ułożyć s...

Komentarze
Moc obietnic
Moc obietnic
Piotr Borlik
7.5/10
Cykl: Komisarz Agata Stec, tom 4
Obietnice zobowiązują. Nawet te niewinne mogą stać się narzędziem manipulacji i pchnąć nas do czynów, o jakie nigdy byśmy się nie podejrzewali. Była policjantka Agata Stec próbuje na nowo ułożyć s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

" [...] Wszyscy udają chętnych do pomocy, niebojących się trudnych zagadnień, a gdy mają realną szansę, by wcielić słowa w życie, odwracają głowy i udają, że nic nie widzą. [...]". Wow! Czwarty tom ...

@mommy_and_books @mommy_and_books

Pochwalę się wam dzisiaj swoim pierwszym spotkaniem z twórczością Piotra Borlika. Miałam przyjemność przeczytać książkę “Moc obietnic” przedpremierowo, aby właśnie dzisiaj, czyli 18.04.2024 ją dla wa...

@365dni.bibliotekarki @365dni.bibliotekarki

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Konklawe
Konklawe

Ostatnimi czasy pojawia się coraz więcej ekranizacji powieści i to zdecydowanie bardzo dobrze, bo w ten sposób dociera treść do większej ilości odbiorców. W przypadku Ro...

Recenzja książki Konklawe
Za nadobne
Za nadobne

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały, jak i thrillery, ale także i obyczajówki są godne...

Recenzja książki Za nadobne

Nowe recenzje

Kocham chłopaka mojej babci
„A co, jeśli despotyczna babka zmusi swoją nieś...
@zaczytana.a...:

Justyna Luszyńska serwuje swoim czytelnikom niezwykle ciepłą, zabawną i pełną wzruszeń opowieść, która doskonale wprowa...

Recenzja książki Kocham chłopaka mojej babci
Niosący Słońce
Okej jest być bogobójcą?
@guzemilia2:

Masz swoją ulubioną postać z książki? Kim jest i z jakiej pozycji? Mam rzeszę bohaterów, których lubię, ponieważ oni s...

Recenzja książki Niosący Słońce
Ten, kogo kochasz, nie umiera
Nie można odpowiadać mrokiem na mrok
@jorja:

„Człowieka kształtują ci, których spotyka na swojej drodze”. Naszym losem rządzą przypadki. Mniejszej lub większej ...

Recenzja książki Ten, kogo kochasz, nie umiera
© 2007 - 2024 nakanapie.pl