Boże Narodzenie w Lost River recenzja

Moja odskocznia od rzeczywistości

Autor: @Nina ·1 minuta
2019-12-27
1 komentarz
19 Polubień
Kiedy przeczytałam „Smażone zielone pomidory” wiedziałam, że Fannie Flagg będzie moją autorką na smutki, niepogodę, zły humor i chandrę.  “Boże Narodzenie w Lost River” okazało się taką właśnie książką. Może oceniłabym ją inaczej, gdybym czytała ją w innym czasie ale teraz była dokładnie tym, czego od niej oczekiwałam: słodyczą, ocieplaczem serducha, wywoływaczem uśmiechu na twarzy. Tego się chce, kiedy trzeba spędzić Święta w pracy zamiast cieszyć się rodzinną atmosferą. 

Co do treści, jest to typowa, amerykańska, świąteczna bajka. Niektórzy mówią, że słodka tak, że wywołuje mdłości, że nierealna, że nudna. Każdy inaczej odbiera książki i całe szczęście, byłoby bardzo nudno, gdyby wszystkim podobało się to samo 😊 

Oswald zawitał do Lost River na krótko, tylko dla podratowania zdrowia. Na krótko zmieniło się na dłużej, na dłużej zmieniło się na zawsze. Ponoć każdy, kto wpadnie do tego miasteczka, nigdy z niego nie wraca. Jest tak przyjazne, tak bajkowe, tak urocze, że człowiek nie ma ochoty wracać do szarości wielkich miast i codziennej gonitwy. Tu ludzie pomagają sobie nawzajem tworząc jedną wielką rodzinę. Brzmi amerykańsko? Jak najbardziej! Jeśli ktoś ma uczulenie na nadmiar słodyczy niech tę książkę omija szerokim łukiem. Komu słodyczy trochę za mało, niech sobie podniesie poziom cukru we krwi czytając „Boże Narodzenie…”

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-12-25
× 19 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Boże Narodzenie w Lost River
5 wydań
Boże Narodzenie w Lost River
Fannie Flagg
7.3/10

UWAGA!! Książka wydana wcześniej pt.:"Święta z kardynałem". Opowieść wigilijna, która wniesie wiele radości do naszych domów. Już ponad pół miliona czytelników znalazło w niej swój balsam dla duszy! ...

Komentarze
@Moncia_Poczytajka
@Moncia_Poczytajka · ponad 4 lata temu
Jakoś nie mogę się zabrać za tę książkę. Już tak długo czeka na półce...
@Nina
@Nina · ponad 4 lata temu
Ja zachęcam, ale wiem, że nie każdemu się podoba. 
× 1
Boże Narodzenie w Lost River
5 wydań
Boże Narodzenie w Lost River
Fannie Flagg
7.3/10
UWAGA!! Książka wydana wcześniej pt.:"Święta z kardynałem". Opowieść wigilijna, która wniesie wiele radości do naszych domów. Już ponad pół miliona czytelników znalazło w niej swój balsam dla duszy! ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wiele dobrego słyszałam o tej pozycji. A że w kwestii książek jestem jak ten niewierny Tomasz - nie przekonam się, dopóki sama nie sprawdzę 🤭😅 Postanowiłam w przerwie pomiędzy książkami do recenzji, ...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

Akcja tej powieści w świątecznym klimacie zaczyna się dość niepozornie, ale od samego początku bardzo intrygująco. Oswald T. Campbell — ciężko chory mężczyzna w średnim wieku — zgodnie z zaleceniami ...

@viki_zm @viki_zm

Pozostałe recenzje @Nina

Radio-aktywna Sabała
Przedpremierowo Sabałowo

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA! Beatę Sabałę-Zielińską znam jako reporterkę Radia Zet. Ze skruchą przyznaję, że nie wiedziałam, że jej radiowa kariera już się skończyła i t...

Recenzja książki Radio-aktywna Sabała
Poszukiwacze siódmej księgi
Wstrzymał słońce, ruszył ziemię

RECENZJA PREMIEROWA! Izabela Szylko jest mi już znana z całkiem udanej „Damy z blizną”, po lekturze której postanowiłam sobie, że jeśli będę miała okazję, na pewno pr...

Recenzja książki Poszukiwacze siódmej księgi

Nowe recenzje

O Małej Hydrze, która nauczyła się latać
O MAŁEJ HYDRZE, KTÓRA NAUCZYŁA SIĘ LATAĆ
@marcinekmirela:

„O MAŁEJ HYDRZE, KTÓRA NAUCZYŁA SIĘ LATAĆ” WSPÓŁPRACA REKLAMOWA — AUTOR: Artur Tojza WYDAWNICTWO: SELF PUBLISH...

Recenzja książki O Małej Hydrze, która nauczyła się latać
Żelazny Płomień
W pogoni serca za rozumem
@podrugiejst...:

To, jak macie już imie dla swojego smoka? Chciałabym napisać tak wiele, ale wszystko wydaje mi się nijakie i spłaszczon...

Recenzja książki Żelazny Płomień
Prawo matki
📚📚Prawo matki📚📚
@carlottad_book:

"Prawo Matki", drugi tom serii "Krwią Naznaczone" autorstwa P. K. Farion to książka, która nie pozostawia czytelnika ob...

Recenzja książki Prawo matki
© 2007 - 2024 nakanapie.pl