Mokradła recenzja

Mokradła jako powieść historyczna z domieszką romansu, elementami grozy i magii

TYLKO U NAS
Autor: @ilona_m2 ·1 minuta
2020-07-22
Skomentuj
1 Polubienie
Nowa powieść Philippy Gregory to podróż na mokradła - tereny złowrogie i bardzo zdradliwe, a ich tajemnice między kolejnym przypływem, a odpływem znane są tylko lokalnej społeczności. Odgłosy bulgoczących bagien spowitych we mgle przyprawiały mnie momentami o dreszcze, niczym w dobrym horrorze. Mokradła to dziwne i tajemnicze miejsce, nieprzychylne wędrowcom, określane przez mieszkańców jako cuchnące bagnisko, z którego nikt nie odchodzi. Mroczna aura spowija całą powieść i nadaje charakterystycznego, tajemniczego klimatu, który odkrywamy dzięki niezwykle plastycznym opisom.

"To mokradła. Ani to morze, ani ląd. Ani sucho, ani mokro. I nikt stąd nie odchodzi".

"Błota są groźne. Zejdziesz z bezpiecznej ścieżki i uwiężą cię, aż nakryje cię i pochłonie przypływ. Paskudna śmierć. A nawet jeśli się uwolnisz, do końcaswoich dni będziesz cuchnął padliną."

Autorka wie jak zadziałać na wyobraźnię czytelnika i zainteresować go lekturą, świetnie łączy wydarzenia historyczne z obyczajowością, mocno akcentując zabobonność mieszkańców. Sylwetki bohaterów z pewnością zapadną wam w pamięć, to postaci niezwykle ciekawe. To trudne czasy dla kobiet, które w żaden sposób nie mogły zawalczyć o swoją niezależność - taka jest Alinor miejscowa zielarka i znachorka. Ta kobieta ma dar - zna się na ziołach i potrafi leczyć choroby, jednocześnie samemu się narażając. Główna bohaterka nie pasuje do reszty społeczności, wyróżnia się inteligencją, jest zaradna i zdeterminowana, ale musi działać i zachowywać się niezwykle ostrożnie, gdyż cienka granica dzieli ją od nazwania mianem wiedźmy. W noc przesilenia letniego udaje się na cmentarz, aby ujrzeć ducha swego zmarłego męża, jednak zamiast niego zastaje tam duchownego. bagna staną się naocznym świadkiem dla uczucia, które nigdy nie powinno mieć miejsca. powolne tempo akcji nadaje spokojnego, iście gawędziarskiego charakteru, w którym można się rozsmakować, a liczne intrygi sprawiają, że lektura jest ciekawa i niezwykle interesująca. Z dużą wiedzą i zaangażowaniem autorka kreśli tło historyczne, jednak momentami odnoszę wrażenie, że zbyt duża ilość opisów wojny domowej nieco mnie nużyła. Jest to jedyny minus tej książki. jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki, ale już teraz wiem, że nie ostatnie. Z utęsknieniem będę wyczekiwać kontynuacji tej wciągającej powieści.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-07-19
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mokradła
Mokradła
Philippa Gregory
7.1/10
Cykl: The Fairmile, tom 1

Pierwszy tom sagi o kobietach, które nie bały się zawalczyć o swoje szczęście. Anglia, rok 1648. W kraju toczy się wojna domowa, jej echa docierają nawet na odludne mokradła południowego wybrzeża. Tr...

Komentarze
Mokradła
Mokradła
Philippa Gregory
7.1/10
Cykl: The Fairmile, tom 1
Pierwszy tom sagi o kobietach, które nie bały się zawalczyć o swoje szczęście. Anglia, rok 1648. W kraju toczy się wojna domowa, jej echa docierają nawet na odludne mokradła południowego wybrzeża. Tr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dzięki uprzejmości woblink.pl miałam możliwość zapoznania z powieścią Mokradła znakomitej angielskiej powieściopisarki historycznej Philippy Gregory. Nie jest to moje pierwsze spotkanie z tą autorką ...

Anglia, rok 1648. Alinor została porzucona przez brutalnego męża, przez co sama musi znajdywać fundusze na wyżywienie siebie i dzieci. Zna się na ziołach i jest akuszerką, przez co z jej usług korzys...

BL
@Blueberry_cake13

Pozostałe recenzje @ilona_m2

Szkoła biednych
Instrukcja obsługi biedy

Dzieło stylizowane na wzór dawnych rozpraw naukowych miało przybliżyć wiedzę teoretyczną i praktyczną na temat biedy. Autorowi przyświecał cel, by powstał podręcznik, kt...

Recenzja książki Szkoła biednych
Cienie Pecan Hollow
Wśród tylu stanów ludzkiego splątania

To kolejny w tym roku zagraniczny debiut, który ani nie był zły, ani na tyle dobry by zachwalać go w kategoriach literackiego objawienia. Choć styl melodyjny, poetycki i...

Recenzja książki Cienie Pecan Hollow

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka