Naśladowca recenzja

Morderca śpiących aniołków

Autor: @WioletaSadowska ·2 minuty
2013-08-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Wszyscy w coś gramy. Życie jest jedną wielką grą. I wszyscy chcemy wygrać."



Praca w policji, w szczególności w specyficznym wydziale kryminalnym, odciska piętno na życiu prywatnym. Trudno bowiem oddzielić potworności, które ukazują do czego zdolny jest człowiek od codziennego życia. Gorzej, gdy praca ta staje najważniejszą rzeczą, ważniejszą nawet od rodziny. Po lekturze książki "Naśladowca" wiem jedno - trudno w zawodzie policjanta kryminalnego zachować równowagę. Złoty środek chyba w tym przypadku po prostu nie istnieje.

Erica Spindler to znana szerokiemu gronu czytelników głównie z thrillerów romantycznych, amerykańska autorka. Pisarka studiowała na Delta State University i University of New Orleans, chciała zostać malarką. Jednak w 1982 r. dzięki przeziębieniu i przeczytanej książce, postanowiła stworzyć własne dzieło. Obecnie mieszka w stanie Luizjana wraz z mężem i dwoma synami. "Naśladowca" to pierwsza część serii, w której kolejnym tomem jest "Złodziej tożsamości".

W 2001 r. w małym miasteczku Rockford w Illinois, dochodzi do trzech makabrycznych zbrodni dziesięcioletnich dziewczynek. Zabójca dusi dzieci podczas snu, a następnie maluje im usta szminką. Detektyw Kitt Lundgren, borykając się z białaczką limfatyczną własnej córki, stara się za wszelką cenę schwytać Mordercę Śpiących Aniołków. Sprawa jednak nie zostaje rozwiązana. Pięć lat później, morderca uderza na nowo. Śledztwo zostaje przekazane w ręce ambitnej detektyw M. C. Riggio, jednakże żądanie mordercy nie pozostawia policji żadnej alternatywy, muszą do sprawy włączyć Kitt. Policjantkę, która po śmierci córki i rozwodzie z mężem, popadła w alkoholizm i dopiero wraca do dawnego życia. Niezbyt zgrany duet dwóch policjantek, musi wygrać wyścig z czasem. Wyścig, którego stawką jest życie niewinnych dzieci.

Kryminał powinien przede wszystkim posiadać dobrze skonstruowaną intrygę, która do ostatnich stron książki czeka na rozwiązanie. I na tym tle Erica Spindler plasuje się w czołówce autorów, którzy w umiejętny sposób planują, kawałek po kawałku intrygę kryminalną by w końcowym efekcie zaskoczyć czytelnika. Co ciekawe, w toku rozwoju fabuły autorka zgrabnie podrzuca fałszywe tropy. W powieści pojawia się podejrzany za podejrzanym, trop za tropem. Wartka akcja to niewątpliwie czynnik zachęcający do lektury. Z tą książką nie sposób się nudzić, cały czas coś się dzieje.

Erica Spindler poruszyła również ciekawy motyw, mianowicie specyficznej pracy w zawodzie detektywa kryminalnego. Nie jest to bowiem zawód, w którym po ustalonym czasie pracy, można spokojnie iść do domu. O ryzyku na jakie nastawiony jest człowiek wykonujący taką profesję, świadczy kreacja głównej bohaterki – Kitt. Policjantka, niegdyś pewna siebie i ambitna, pod wpływem niemożności schwytania mordercy, który nie zostawia żadnych śladów, załamuje się. Co więcej, osobista tragedia popycha ją w kierunku kieliszka. Trudno bowiem w takiej sprawie zachować dystans, oddzielić życie prywatne od zawodowego.

"Naśladowca" to prawie pięćset stron naturalnych dialogów, wartkiej akcji oraz realizmu pracy policji kryminalnej. Dzięki lekkiemu stylowi autorki i prostemu językowi, książkę czyta się szybko. To idealna lektura, która może stanowić przerywnik między obyczajowymi i psychologicznymi powieściami. Moje pierwsze spotkanie z twórczością Erici Spindler uważam za nadzwyczaj udane. Wpisuje się więc w poczet jej fanów. Jeśli macie ochotę na kryminał z lekką nutą sensacji, to polecam wam "Naśladowcę". Rozrywka gwarantowana.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-08-10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Naśladowca
7 wydań
Naśladowca
Erica Spindler
7.9/10

Pięć lat temu w małym miasteczku w Illinois zostały zamordowane trzy dziewczynki - wszystkie we własnych sypialniach, wszystkie w tym samym wieku. Na miejscu zbrodni nie odnaleziono żadnych śladów... ...

Komentarze
Naśladowca
7 wydań
Naśladowca
Erica Spindler
7.9/10
Pięć lat temu w małym miasteczku w Illinois zostały zamordowane trzy dziewczynki - wszystkie we własnych sypialniach, wszystkie w tym samym wieku. Na miejscu zbrodni nie odnaleziono żadnych śladów... ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pięć lat temu dokonano serii zabójstw na małych dziewczynkach. Sprawcę zwanego przez media: „Mordercą Śpiących Aniołków” nie schwytano, zaś policjantka prowadząca śledztwo – Kitt Lundegren przeszła z...

@anetakul92 @anetakul92

Co sprawiło, że sięgnęłam po właśnie tę książkę? Przede wszystkim, pierwsze, co rzuciło mi się w oczy, to okładka, która, nie powiem, robi niemałe wrażenie. Przynajmniej na mnie. Jak powszechnie wiado...

@fascynacja_ksiazka @fascynacja_ksiazka

Pozostałe recenzje @WioletaSadowska

Biblia Negocjacji Techniki Negocjacji i Wywierania Wpływu, Przygotowanie Błędy Targowanie
Prawdziwy Krakowski Targ

"Dla jasności, negocjowanie to nie to samo co manipulowanie". Do tej pory wydawało mi się, że sztuka negocjacji dotyczy wyselekcjonowanych segmentów biznesu i w codzie...

Recenzja książki Biblia Negocjacji Techniki Negocjacji i Wywierania Wpływu, Przygotowanie Błędy Targowanie
Jak (nie) zostać królową
Wszyscy lubimy plotki

"Monarchia, mimo jej funkcji, tego całego dziedzictwa i tak dalej, tak naprawdę jest rodzajem opowieści celebryckiej. Wszyscy lubimy plotki". Jakie to było dobre! Wymy...

Recenzja książki Jak (nie) zostać królową

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie