Naśladowca recenzja

W JEGO CIENIU

Autor: @anetakul92 ·1 minuta
2019-11-05
Skomentuj
3 Polubienia
Pięć lat temu dokonano serii zabójstw na małych dziewczynkach. Sprawcę zwanego przez media: „Mordercą Śpiących Aniołków” nie schwytano, zaś policjantka prowadząca śledztwo – Kitt Lundegren przeszła załamanie nerwowe. Teraz ginie kolejna dziewczynka, a sposób dokonania zabójstwa wskazuje na tego samego nieuchwytnego mordercę. Sprawę przydzielono młodej i ambitnej Mary Catherine „M.C.” Riggio, jednak Kitt robi wszystko, by to jej przydzielono śledztwo. Wśród wzajemnej pretensji i walki o dominację, to właśnie Kitt dostrzega różnice pomiędzy sprawami. Wygląda na to, że to nie „Morderca Śpiących Aniołków” wrócił po latach, lecz jego naśladowca.

Hmm, cóż mogę napisać o powieści? Historia jest wciągająca, wydaje się zawiła i jak w przypadku TEJ autorki, prowadzi do wielu znaków zapytania i wątpliwości. Jednak pomimo tego, powieść jest dość przewidywalna. Spindler nie udało się mnie zmylić, przez co element zaskoczenia NIESTETY odpadł.

Sami bohaterowie też byli dla mnie zagadką. Pomimo, iż to tylko kolejna część z serii, ja dopiero zaczynałam ich poznawać. Nie mogłam znieść Mary Catherine. Kolejna typowa lalunia, pozująca na pokrzywdzoną przez mamusię chłopczycę; wielu braci i rzekoma odmienność. Śmiechu warte zagrania na miarę kolejnych bliźniaczo-podobnych Pearl (mowa o wkurzającej bohaterce z powieści Lutza).
Kitt pokrzywdzona, jednak jaka bohaterska! Jawna kpina. Wmawia sobie miłość do pewnego mężczyzny, przy czym go zdradza na rzecz swojej własnej ambicji i policyjnej dumy. Trochę naciągana ta rzekoma „miłość”, nieprawdaż? Ale nie bójmy nic, dwie waleczne babki "z jajami wielkości planktonu” na pewno doprowadzą sprawę do końca.

Więc pomimo dobrego początku i świetnego pomysłu, cała sprawa jest dość oklepana. I do końca modliłam się, by zabójcą był, ktoś inny, jednak przewidywalność autorki, doprowadziły powieść do zguby. 

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Naśladowca
7 wydań
Naśladowca
Erica Spindler
7.9/10

Pięć lat temu w małym miasteczku w Illinois zostały zamordowane trzy dziewczynki - wszystkie we własnych sypialniach, wszystkie w tym samym wieku. Na miejscu zbrodni nie odnaleziono żadnych śladów... ...

Komentarze
Naśladowca
7 wydań
Naśladowca
Erica Spindler
7.9/10
Pięć lat temu w małym miasteczku w Illinois zostały zamordowane trzy dziewczynki - wszystkie we własnych sypialniach, wszystkie w tym samym wieku. Na miejscu zbrodni nie odnaleziono żadnych śladów... ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Co sprawiło, że sięgnęłam po właśnie tę książkę? Przede wszystkim, pierwsze, co rzuciło mi się w oczy, to okładka, która, nie powiem, robi niemałe wrażenie. Przynajmniej na mnie. Jak powszechnie wiado...

@fascynacja_ksiazka @fascynacja_ksiazka

W 2001 roku w małym miasteczku Rockford w stanie Illinois doszło do serii morderstw dziesięcioletnich dziewczynek. Wówczas dochodzenie prowadziła detektyw Kitt Lundgren. Mimo ogromnego zaangażowa...

@Martyna23 @Martyna23

Pozostałe recenzje @anetakul92

Dom głosów
USYPIACZ DZIECI W POSZUKIWANIU FIOLETOWEJ CZAROWNICY

„Jeśli chcesz żyć, musisz nauczyć się umierać.” Zastanawiam się czy czytałam tę samą powieść, co większość recenzentów, nieszczędzących nad nią zachwytu. Nie jestem w s...

Recenzja książki Dom głosów
Później
POZNAĆ SEKRETY ZMARŁYCH

„Wszyscy mają tajemnice, większe bądź mniejsze” - podobnymi słowami matka głównego bohatera powieści „Później” uraczyła innego. Czy zastanawialiśmy się kiedyś jakiej wag...

Recenzja książki Później

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Wszyscy jesteśmy martwi część 3
@Malwi:

Zima w Ostrobotni jest jak dodatkowy bohater tej opowieści – nieprzewidywalna, bezlitosna i obezwładniająca. W takiej s...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Miał być spokój, są kłopoty
"Miał być spokój są kłopoty"
@agnieszkamts:

„Znając moją skłonność do pakowania się w kłopoty, wiejska sielskość wydaje się mało prawdopodobną perspektywą. – Więc ...

Recenzja książki Miał być spokój, są kłopoty
Wojna
"Wojna"
@agnieszkamts:

"Stra­ta to rana, która nigdy się nie goi. Prze­nig­dy. Strup­ki od­pa­da­ją izcza­sem za­po­mi­na się oura­zie, ale po...

Recenzja książki Wojna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl