Morderstwo w sądzie recenzja

Morderstwo w sądzie

Autor: @malgosialegn ·3 minuty
2019-11-02
Skomentuj
1 Polubienie
 Najciemniej jest zawsze pod latarnią.
 Miasteczko Hidden Springs jest tak spokojne, że aż nudne. Życie toczy się powoli i przewidywalnie. A jednak nie tak do końca … Na schodach gmachu sądu zostają znalezione przez miejscową plotkarę zwłoki mężczyzny. Wszystko wskazuje na to, że został zamordowany. Nikt w mieście go nie znał, był zupełnie obcy. Szybko mnożą się pytania, kto to był i dlaczego zginął? Kto ośmielił się zamordować przed sądem? Czy sprawca to szaleniec czy samobójca?
 Miejscowy policjant Mike rozpoczyna śledztwo, które jest trudne z uwagi na fakt, że nikt nie znał sprawcy i nikt nic nie widział. Wkrótce zostaje odnaleziony samochód ofiary, ustalona zostaje jego tożsamość. I wydarzenia nagle nabierają rozpędu. Niespodziewanie pojawia się kolejna ofiara – fryzjer Joe, zostaje odnaleziony martwy w swoim zakładzie. Miejscowy gagatek – Anthony, którego matka opuściła z dnia na dzień, i wychowuje go ciotka, jest podejrzewany, że może mieć coś wspólnego z tą sprawą. I jak się okazuje ma pewne wiadomości w tej sprawie, ale do żadnego zabójstwa się oczywiście nie przyznaje. Owszem, spotkał się z ofiarą, która zdradziła mu tajemnicę, kto jest jego prawdziwym ojcem. Szok i niedowierzanie, chłopiec nie przyjmuje tego do wiadomości. W toku prowadzonego dochodzenia z okolicznego jeziora zostaje wydobyty wrak samochodu, w którym były zwłoki. Tylko czyje? To już jest zagadka dla was. . . .
 Ann H. Gabhart świetnie i z wielkim rozmysłem zaplanowała fabułę powieści w każdym detalu. Nie ma przypadkowych sytuacji i zdarzeń, każdy szczegół współgra z całością. Morderstwo Rayburna powoduje lawinę nieoczekiwanych i niespodziewanych wydarzeń, odkryte zostają tajemnice sprzed wielu lat, osoby cenione i szacowane w mieście zostają ukazane w zaskakującym świetle. Tak naprawdę główna tajemnica tej powieści została skryta głęboko pod powierzchnią, w mrocznym tunelu, na końcu którego tli się światło delikatnej lampki. Krok po kroku odsłonięte zostają kulisy tajemniczych zagadek. Z każdą chwilą wzrasta poziom adrenaliny i emocji, każde nowe zdarzenie czy nieoczekiwana sytuacja są z jednej strony zaskakujące, a z drugiej wstrząsają czytelnikiem. 
 „Nigdy nie wiesz, co jesteś w stanie zrobić, dopóki nie musisz. Ja tak zawsze robiłem. To, co musiałem”.
 Po lekturze tej powieści zmienia się sposób patrzenia na świat, już wszystko nie jest tak oczywiste, białe lub czarne. Bohaterowie są intrygujący i nietuzinkowi, tacy rzeczywiści i normalni, nie są wyimaginowani. Bardzo cenię takie powieści, gdzie rzeczywistość jest ukazana bardzo realnie, bez zbędnych urozmaiceń i fantazyjnych wymysłów. 
 Jak już wskazuje tytuł, mamy do czynienia z powieścią sensacyjną. Chociaż wątek nie jest łatwy, czyta się ją lekko i przyjemnie, na luzie, bez zbędnego stresu. Oczywiście napięcia nie brakuje, ale jest ono odpowiednio stopniowane. Dla wzbogacenia fabuły i nadania jej odrobinę nostalgicznego charakteru w tle pojawia się wątek obyczajowy, bardzo delikatny i subtelny, podany z wielkim wyczuciem i smakiem. Taka wisienka na torcie, piękne dopełnienie całości.
 A po lekturze pojawi się refleksja, że pozory często mylą, wprowadzają nas w błąd. Nie zawsze wszystko jest takie, jak mamy o nim wyobrażenie, często obraz kogoś lub czegoś jest zamazany i nie wyraźny. Nie dajcie się zwieść pozorom, niech zdrowy rozsądek was nie opuszcza. Zawsze trzeba mieć swoje zdanie na dany temat i należy umieć go z przekonaniem bronić. 
 „Czasem niełatwo jest postąpić właściwie”.
 Polecam tę powieść na długie zimowe wieczory, zapewniam, że emocje, jakich jest w stanie wam dostarczyć, rozgrzeją każde, nawet najbardziej lodowate serce. A więc do dzieła. Powieść z jedną dłoń, w drugą duży kubek rozgrzewającej herbatki i gwarantuję, noc nie przespana. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-01-30
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Morderstwo w sądzie
Morderstwo w sądzie
Ann H. Gabhart
6.7/10
Cykl: Zagadki Hidden Springs, tom 1

Po kilku latach służby w policji w Chicago, Michael Keane bez problemów potrafi zrelaksować się w dużo mniej stresującej pracy zastępcy szeryfa w rodzinnym mieście. W Hidden Springs w stanie Kentucky...

Komentarze
Morderstwo w sądzie
Morderstwo w sądzie
Ann H. Gabhart
6.7/10
Cykl: Zagadki Hidden Springs, tom 1
Po kilku latach służby w policji w Chicago, Michael Keane bez problemów potrafi zrelaksować się w dużo mniej stresującej pracy zastępcy szeryfa w rodzinnym mieście. W Hidden Springs w stanie Kentucky...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Morderstwo w sądzie to pierwszy tom Zagadek Hidden Springs. Obecnie możecie przeczytać już dwa następne tomy — Śmierć przychodzi pocztą oraz Morderstwo to nie wypadek. Sama książka ukazała się w 2019...

@withwords_alexx @withwords_alexx

„Im dalej w las, tym większy kryminał.“ Wydawnictwo Dreams od zawsze kojarzy mi się z fantastycznymi romansami historycznymi. Szeroko jest ono znane właśnie z tych pozycji, jak i książek...

@aniabruchal89 @aniabruchal89

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Dni w historii ciszy
Jaka może być cisza? Relaksująca, krępująca, nachalna, spokojna …

Jaka potrafi być cisza? Relaksująca, krępująca, nachalna, spokojna … Ma wiele twarzy i nie wszystkie są jeszcze odkryte. To nasze zadanie, aby pokazać jej prawdziwe i sz...

Recenzja książki Dni w historii ciszy
Pożegnanie z ojczyzną
Zabawa czy walka o ojczyznę?

Odnajdujemy się w epicentrum trudnych wydarzeń dla naszego kraju. Jest rok 1793, czyli po drugim rozbiorze Polski, a niebawem przed trzecim. Kraj na krawędzi upadku, po ...

Recenzja książki Pożegnanie z ojczyzną

Nowe recenzje

Jaskinie umarłych
"Jaskinie umarłych", Katarzyna Wolwowicz
@kasienkaj7:

"Po godzinie stał już na miejscu zbrodni. Czerwona Jama była jaskinią położoną blisko drogi krajowej numer trzy..." "J...

Recenzja książki Jaskinie umarłych
Sobowtórka
"Sobowtórka", Sarah Bonner
@kasienkaj7:

Megan i Leah to siostry bliźniaczki, identyczne jak dwie krople wody. Gdy Megan znajduje w telefonie męża SWOJE zdjęcie...

Recenzja książki Sobowtórka
Jestem gotowa
Trudna walka
@Grzechuczyta:

Szczęście, które pojawia się w życiu człowieka bywa chwilowe i niekiedy jest można powiedzieć krótkim wyjątkiem w paśmi...

Recenzja książki Jestem gotowa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl