Most trzech czasów recenzja

Most trzech czasów

Autor: @z_glowawksiazkach ·2 minuty
2020-09-15
Skomentuj
4 Polubienia
Mała cegiełka, jednak w przypadku tej książki to bardzo dobrze, gdyż jest to saga rodzinna. A jak wiadomo w tego typu literaturze - lepiej więcej niż mniej.

Jest to historia rozgrywająca się na kresach dawnej Rzeczpospolitej. Dane jest nam poznać losy trzech rodzin (choć jak informuje nas opis od wydawcy tylko dwóch, więc może czegoś nie połączyłam): Ziarenków, Naruszewiczów i Łęczyńskich. Zaczyna się jeszcze przed wojną, kiedy ludzie w małej wsi żyją swoimi lokalnymi problemami, tworzą palny na przyszłość, ciężko pracują na utrzymanie rodziny, zakochują się, wiążą, zakładają nowe rodziny.

Autorka wrzuca nas następnie w okres wojny, ścieżki bohaterów poprowadzone są w różnych kierunkach. Jednym towarzyszymy przy masowych mordach ludności żydowskiej, innym w mroźnej tajdze na Syberii, w armii Andersa, pod Monte Cassino, aby po wojnie znaleźć się na tak zwanych Ziemiach Odzyskanych. Tam bohaterowie książki starają się poukładać sobie życie na nowo, żyć z wieloma trudnymi wyborami, których dokonali podczas wojny i dokonywać nowych, przed którymi stawia ich odbudowywana, socjalistyczna ojczyzna.

Uwielbiam czytać sagi rodzinne z historią w tle, dlatego że duża liczba bohaterów umożliwia pokazania wielu, różnych odcieni historii. Bohaterka umiejętnie wplotła wątki historyczne (postać Piłsudskiego, armia Andersa) w życiorysy bohaterów. Każda z postaci jest inna, nie wszyscy są kryształowi i idealni, wielu z nich pobłądziło, a innych życie zaprowadziło w najdalsze zakątki świata.

Jest jeden zgrzyt, który mi w książce nie pasuje, a jest to współczesna historia Jana i Cecylii. Zakładam, że została ona wprowadzona po to, aby pokazać ten tytułowy most między czasami, jednak ja tej historii nie czuję. Przyznam nawet, że przez pierwsze kilka rozdziałów nawet nie zorientowałam się, że akcja przerzuciła się do XXI wieku, a to dlatego że autorka tak pięknie, nietypowo operuje słowem i składnią, że ma się wrażenie, iż czyta się tekst sprzed kilkunastu lat. Dopiero kiedy pojawiły się takie sprzęty jak telefon i komputer, umieściłam historię w odpowiednich szufladkach. Dodatkowo Jan i Cecylia jako bohaterowie byli dla mnie bardzo irytujący, ich zachowania były dla mnie dziwne i nieracjonalne, dlatego w moim odczuciu można byłby ten watek po prostu usunąć.

Książka Karoliny Wiaczewskiej jest solidną sagą rodziną, której niczego nie brakuje. Każda postać ma swoje "pięć minut" i nie można autorce zarzucić, że kogoś pominęła. Do tego cały tekst jest napisany wyjątkowym i rzadko spotykanym stylem, co sprawia, że jeszcze mocniej oddaje ducha tamtych czasów.

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu WasPos.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-09-14
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Most trzech czasów
Most trzech czasów
Karolina Wiaczewska
8.4/10
Seria: Z historią w tle

Jak przystało na sagę historia zarówno świata, jak i osobiste ludzkie przeżycia determinują bohaterów do konkretnych zachowań i moralnych postaw. Przedwojenne losy dwóch rodzin zamieszkujących kresy d...

Komentarze
Most trzech czasów
Most trzech czasów
Karolina Wiaczewska
8.4/10
Seria: Z historią w tle
Jak przystało na sagę historia zarówno świata, jak i osobiste ludzkie przeżycia determinują bohaterów do konkretnych zachowań i moralnych postaw. Przedwojenne losy dwóch rodzin zamieszkujących kresy d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zawsze mnie przyciągały książki o tematyce wojennej czy to obozowej albo te które mają kawałek historii w sobie. Mam takie okresy w życiu że czytam je nagminnie a później na jakiś czas muszę zrobić p...

@visa77 @visa77

„Małe kłamstwo tylko przez moment jest takie. Potem się powiększa. Człowiek się w nim zatraca.” Przenosimy się na piękne i urokliwe tereny kresów dawnej Polski. Poznajemy zawiłe losy rodzin Łęczyńsk...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @z_glowawksiazkach

Klinika
Klinika Życia

Przygodę z twórczością Klaudii Muniak zaczęłam właśnie od "Kliniki" i po lekturze wyciągnęłam dwa wnioski: albo thriller medyczny to gatunek, który mnie nie porwał, albo...

Recenzja książki Klinika
Słowiańska wiedźma. Rytuały, przepisy i zaklęcia naszych przodków
Współczesna wiedźma

Wiedźmą nie jestem (choć kto to tam wie!), ale książkę Dobromiły Agiles przeczytałam z ogromną przyjemnością. Autorka zabiera nas w magiczny świat słowiańskich wierze...

Recenzja książki Słowiańska wiedźma. Rytuały, przepisy i zaklęcia naszych przodków

Nowe recenzje

Jerzy Urban
Manipulacje totalnego cynika
@almos:

Wspomnienia niedawno zmarłego dziennikarza, niesławnego rzecznika rządu Jaruzelskiego w latach 80., wydane w modnej ost...

Recenzja książki Jerzy Urban
Ostatni azyl
Wyścig o skarby
@jorja:

Dzięki pisarzom takim jak Vincent Severski czy Robert Ludlum bardzo polubiłam się z literaturą szpiegowską. Sensacja po...

Recenzja książki Ostatni azyl
Impuls
Impuls.
@Malwi:

"Impuls" to poruszająca opowieść o sile matczynej miłości, wytrwałości i walce z własnymi demonami. Jolanta Żuber prowa...

Recenzja książki Impuls
© 2007 - 2024 nakanapie.pl