Opowieści Baśniomistrza. Księga Koszmarów: Transylwania recenzja

Mroczna przygoda

Autor: @dominika.nawidelcu ·2 minuty
2024-08-05
Skomentuj
12 Polubień

Lubisz lekki klimat grozy? Taką delikatną gęsią skórkę? Jeśli jeszcze brakuje Ci możliwości wpływania na decyzje bohaterów, to mam książkę, która może spełnić Twoje oczekiwania. „Opowieści Baśniomistrza. Księga koszmarów. Transylwania” to publikacja, dzięki której wcielisz się w losy bohaterów i zyskasz możliwość odbywania przygód pełnych grozy i magii.


Zasady, czyli jak w to się gra

Najpierw słów kilka o zasadach. „Księga koszmarów” to już drugi tom z serii „Opowieści Baśniomistrza”, czyli prostej gry RPG wydanej nakładem Black Monk. Jeśli znasz mechanikę pierwszego tomu, możesz od razu przystąpić do zabawy. Druga część oferuje niemal identyczną rozgrywkę.

Jeśli jednak nie znasz zasad, pozwolę sobie w kilku zdaniach przybliżyć ich zarys. Na początku gracze tworzą lub wybierają postacie. Każdy z bohaterów ma swoje statystyki, które pomogą mu lub utrudnią pokonywanie przeszkód. Następnie należy zdecydować się na jeden z czterech scenariuszy. Korzystając z kodu qr odsłuchujemy wprowadzenie do historii i przechodzimy do strony startowej. Ponownie odsłuchujemy lub odczytujemy opis i stajemy przed wyborem. Podejmujemy decyzję i sprawdzamy co dalej. Tutaj może pojawić się informacja o konsekwencjach, konieczność przetestowania jakiejś umiejętności (za pomocą kości) lub walka (również rzut kością). Nasze kolejne kroku kierujemy do mapy (właściwej dla wybranego scenariusza), wybieramy pole, sprawdzamy jego numer i przechodzimy do odpowiedniej strony. Tam ponownie poznajemy treść i podejmujemy decyzje. I tak aż do zrealizowania celu.

Udźwiękowienie

Największym wyróżnikiem tej pozycji jest jej udźwiękowienie. Każdą ze stron możemy odsłuchać. Do nagrania kieruje nas kod qr. Warto jednak zaznaczyć, że narrator odczytuje tylko pierwszy opis oraz dostępne wybory. Skutki podjętych decyzji musimy już przeczytać sami. Chociaż cały czas towarzyszyć będzie nam klimatyczna muzyka.

Całe udźwiękowienie jest na najwyższym poziomie. Zarówno lektor, jak i muzyka naprawdę pasują do opowieści i podkręcają jej klimat. Szkoda, że nagrano tylko część książki. Gdyby narrator odczytywał całość, to byłoby naprawdę coś!

Strona graficzna

Również ten aspekt zasługuje na pochwałę. Książka jest przepięknie wydana! Ilustracje mają swój wyjątkowy charakter oraz idealnie pasują do fabuły.

Opowieść

Sama przygoda jest ciekawa i angażująca. Jak już wspomniałam, tym razem mamy do wyboru cztery przygody. Jednak część pól będzie się powtarzać, przez co nie każda zabawa będzie w całości nowa. W pewnym stopniu rekompensuje to możliwość podjęcia innych decyzji i sprawdzenia ich konsekwencji.

Rzeczą, którą wyróżnia ten tytuł, jest druga mapa. Oprócz drogi mamy też mapę zamku. Tego wcześniej nie było, a idealnie pasuje do mrocznej przygody.

Czy gra jest faktycznie przerażająca? Momentami można poczuć gęsią skórkę. Może nie przestraszy to wiernych fanów horrorów, ale pewien niepokój wprowadzi. Z tego też względu jest to zabawa dedykowana raczej starszemu odbiorcy. Zdecydowanie odradzam zabawę z młodszymi dziećmi.

RPG w pięknej oprawie

„Księga koszmarów” to uproszczona gra RPG. Nie ma tu aż tylu zasad, jak w typowej rozgrywce, a wszystko mieści się w jednej książce. Dzięki temu typowa rozgrywka jest też dużo krótsza i nie wymaga kilku dni oraz nieprzespanych nocy.

Dlatego książka idealnie sprawdzi się u osób, które lubią gry, ale nie są weteranami RPG, jak i tych, którzy na niejednej przygodzie zjedli zęby, ale nie zawsze mają czas na porządną kampanię.

Nie jesteś pewien/na, czy ta zabawa przypadnie Ci do gustu? Warto zaryzykować i dać się porwać tej opowieści!

Moja ocena:

× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Opowieści Baśniomistrza. Księga Koszmarów: Transylwania
Opowieści Baśniomistrza. Księga Koszmarów: Transylwania
Oliver McNeil
8.3/10
Cykl: Opowieści Baśniomistrza, tom 3

Wśród zamglonych, górskich szczytów prastarych Karpat rozciąga się mroczna kraina, gdzie koszmarne bestie żywią się ludzkim strachem, a blask krwawego księżyca odbija się w długich, ostrych kłach hra...

Komentarze
Opowieści Baśniomistrza. Księga Koszmarów: Transylwania
Opowieści Baśniomistrza. Księga Koszmarów: Transylwania
Oliver McNeil
8.3/10
Cykl: Opowieści Baśniomistrza, tom 3
Wśród zamglonych, górskich szczytów prastarych Karpat rozciąga się mroczna kraina, gdzie koszmarne bestie żywią się ludzkim strachem, a blask krwawego księżyca odbija się w długich, ostrych kłach hra...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Opowieści Baśniomistrza. Księga Koszmarów: Transylwania" to wyjątkowa pozycja w literaturze gier paragrafowych, która przenosi czytelników w sam środek mrożącej krew w żyłach przygody. Autor, Oliver...

@_.wyczytany._ @_.wyczytany._

"Księga koszmarów - Transylwania" od wydawnictwa Black Monk to książka i gra w jednym, czyli gra paragrafowa. Jest to już trzecia część z serii "Opowieści Baśniomistrza", jednak dla mnie to pierwsze ...

@zacisze.wiedzmy @zacisze.wiedzmy

Pozostałe recenzje @dominika.nawidelcu

Zakład psychiatryczny Arkham
Witaj w Arkham

Stało się! Zwariowaliśmy i wylądowaliśmy w wariatkowie! I to nie byle jakim, bo w Arkham. Jednym słowem – mamy przerąbane! A może to wszystko spisek? Może ktoś nas wrabi...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham
Księżyce Jowisza
Miłość silniejsza niż śmierć

#reklama #Joanna Bober @Obrazek Miłość i cierpienie, anioły i demony, szczęście i smutek – to właśnie te skrajności najlepiej oddają powieść „Księżyce Jowisza”. To pr...

Recenzja książki Księżyce Jowisza

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka