„Testowaliśmy swoje granice i doprowadzaliśmy się na skraj. Nigdy nie wy obrażałam sobie, że magia może być tak piękna. Nie istniały żadne ograniczenia. Nie musiałam liczyć się z objętością granu, który wyczerpywał się, zanim na dobre rozkręciłam. Magia tutaj była nieskończona i posłuszna mi w najmniejszych szczegółach”.
„Mroczne Sigile” to fascynująca, pełna mrocznej wciągającej magii historia, która zachwyca. To prawdziwa uczta czytelnicza, która wciąga w sidła magii.
Autorka stworzyła ciekawe, oryginalne, fascynujące przepełnione magią uniwersum, w którym dostajemy dwa światy, w dodatku ich lustrzane odbicia, jeden ludzki a drugi magiczny i doskonalszy. Gdzie magia staje się częścią życia, za którą ludzie zrobią wszystko, aby ją posiąść, a ci, którzy ją posiadają, umierają, ale również są tacy, którzy walczą za jej pomocą, żeby przeżyć. System magiczny został interesująco wykreowany, mroczne sigile, rozprzestrzeniająca się magia chaosu, która staje się zagrożeniem oraz wszystkie pionki w tej grze powoli zajmują swoje miejsce na szachownicy, to powoduje, że historia intryguje.
Anna Benning fantastycznie zbudowała uniwersum, barwnie opisując go, niepospiesznie odkrywając, każdą jego stronę. Autorka wciągnęła mnie w zawiłą historię, świata, w którym nikomu nie można ufać, świata, w którym każdy próbował realizować własne plany, politykę, by osiągnąć własne cele. Historia pełna tajemnic, sieci kłamstw, magi chaosu, buntowników, prowadzonej gry, trudnych wyborów, walki o przetrwanie i zaskakujących wydarzeń, których nie idzie przewidzieć. W dodatku tak naprawdę tutaj nikomu nie można ufać, każdy gra w swoją grę.
Magia, intrygi, tajemnice, manipulacje, mroczne artefakty, ciekawy system władzy, wątek romantyczny, plot twisty, emocje to wszystko tutaj znajdziecie. Fabuła książki wciągająca, ciekawie poprowadzona, akcja dynamicznie się rozpędza i napięcie rośnie wraz z rozwojem fabuły, wciągając czytelnika w niezwykłą lekkością.
Całość przemyślą, dobrze przedstawiona, barwnie opisana, dzięki czemu książkę pochłania się błyskawicznie, choć to grubasek.
Wątek romantyczny został bardzo subtelnie wpleciony pomiędzy kartki tej opowieści, tworząc delikatne tło, w dodatku to uczucie nigdy nie powinno się narodzić, dzięki czemu wzbudza ciekawość, tworząc nieoczywisty wątek, a czytelnik zastanawia się, w jakim kierunku się wszystko potoczy. Czy miłość będzie silniejsza niż zawarte porozumienia i czy wygra z konsekwencjami, które mogą z tego wyniknąć? Tym bardziej czekam na kolejną część i jak potoczą się losy bohaterów.
„Czułam, że nie zdołam dłużej powstrzymywać magii, która kłębiła się w moim ciele. Miałam wrażenie, że wypełnia każdą komórkę mojego ciała, jakby czekała na tę chwilę, by się ze mnie wydostać. I lepiej, żeby nikogo nie było w pobliżu, kiedy do tego dojdzie”.
Bohaterzy świetnie wykreowani, wyraziści, różnorodni, każda postać bardzo dużo wnosi do fabuły książki.
Rayane to dziewczyna, która przeżyła wiele, pragnie wolności. Jest silna, odważna, waleczna, mówi co myśli, jest zdeterminowana i dąży do wyznaczonego celu za wszelką cenę. Stawia czoła niebezpieczeństwom i wewnętrznym rozterkom. Fakt popełnia błędy, działa lekkomyślnie, ale co się dziwić jak ma się dopiero siedemnaście lat.
Adam to niezwykle opanowany, niepokazujący swoich emocji chłopak, który stawia dobro wszystkich, własnym kosztem. Zwłaszcza że zajmuje ważne miejsce w Mirrorze, nie ma wyjścia.
Relacja pomiędzy Rayane a Adamem jest nakreślona w interesujący sposób, zostali połączeni ze sobą niezwykłą więzią.
„Miałam wrażenie, że czuje jego dotyk i smak jego pocałunków. Lecz w takim samym stopniu jak te wspomnienia mnie rozgrzewały, hamował mnie strach przed tym, co miało nastąpić. Zupełnie jakbyśmy oboje stali na krawędzi przepaści, bezdennej otchłani tak głębokiej i szerokiej, że nawet Adam nie mógł dostrzec, co nas czeka po drugiej stronie”.
Rayane Sanford wychowywała się w londyńskim sierocińcu, gdy placówkę przejmuje Lazarus, wszystko się zmienia na gorsze. Mieszka w starej zrujnowanej elektrowni, pracuje dla Lazarusa Wrighta i jest członkiem jego bandy Nocne Węże. Wraz z przyjaciółką Lily pragnie wydostać się stamtąd. Wymyśliły, plan i dzień po dniu go realizowały, musi wygrać walkę, która da im szansę na ucieczkę.
Jednak nic nie idzie po ich myśli, w dodatku w jej ciele zaczęła rozprzestrzeniać się magia chaosu. A potem dziej się, coś niemożliwego w jej ciele zaczęła emanować magia, która szukała ujścia i zmierzała do ekspozycji. Trafia do Mirroru, świata, który budzi fascynację wśród ludzkości. Okazuje się, że los ponownie ma inne plany wobec niej. Staje przed wyborem, aby, przeżyć musi związać swoje życie z Mrocznymi Sigilami. Musi zająć jej należne miejsce jej rodziny.
Rayane nie chciała takiego życia, które było zaplanowane od początku do końca, jednak nie ma wyjścia i musi grać takimi kartami, jakie jej rozdają. Znalazła się w potrzasku i w centrum burzy emocji, nad którą próbowała zapanować. Staje w centrum uwagi i każdy chce ją przeciągnąć na własną stronę.
-Czy znajdzie sposób na wolność.
-Czy Rayane i Lily mają szansę, by uwolnić się od Lazarusa?
-Czy Rayane odzyska upragnioną wolność?
-Czy siódemka powierników wpadnie we własną pułapkę?
-Czy Rayane nauczy się korzystać z własnego sigila?
-Czy Rayane stworzy wspólny front z Adamem i spróbują razem uwolnić Lily?
-W jakim stopniu zmieni się życie Rayane?
-Czy magia sigila będzie dla niej błogosławieństwem, czy przekleństwem?
-Czy Rayane i Adam będą mogli być razem?
-Czy uda im się ocalić swój świat i zapobiec rozprzestrzeniającej się magii chaosu?
Polecam.