Na rok recenzja

Na rok

Autor: @marta.boniecka ·2 minuty
2022-04-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
” Na rok “

Kolejna książka autorki, która sądzę, że może się zaliczać do grona tych zaufanych, po które mogę sięgać w ciemno. Poprzednia książka Kasi - “Jej bohater” - przypadła mi bardzo do gustu i z tą również przyjemnie spędziłam czas.

Amelia to utalentowana projektantka, marząca o tym by stworzyć własną markę odzieżową. Już niewiele brakuje do spełnienia tego marzenia ale nagle wszystko się wali, sponsor się wycofuje. Jedyne co jej zostaje to niespodziewane zaproszenie do Nowego Jorku na odczytanie testamentu właściciela prestiżowego domu mody, którego zna tylko z portali plotkarskich. Kobieta zupełnie nie wie o co chodzi ale wsiada do samolotu i trafia do domu niesamowicie przystojnego Matthew Paca. Jak zareaguje Amelia na wieść o tym, że w testamencie zapisano jej właśnie jego jako męża ?

Cóż, przyznam, że dziadek Pac ciekawie to sobie wymyślił. Zawiła historia, bardziej niż się spodziewałam. W sumie wiele kobiet, może nawet ja, na miejscu Mii, zawzięłoby się na drugi punkt w testamencie….ale po co ? Na rok zostanie żoną seksownego mężczyzny , zyska niemałą kwotę pieniędzy, które umożliwią jej spełnienie marzenia. Ale czy to takie proste? Czy może tylko takie się wydaje? Bo gdy między dwójką osób jest tak silna chemia jak między nimi, nie łatwo będzie TYLKO udawać małżeństwo, bez uczuć, bez zaangażowania przez cały rok.

To nie jest książka przepełniona seksem, choć niezaprzeczalnie będą gorące momenty , jednak nie tylko to jest istotne. Jest napięcie , czuć ten pociąg między nimi, ich walkę z uczuciami które niespodziewanie się pojawiają. Aż iskrzy ale z początku się nie dają. Później sprawy zaczynają się coraz bardziej komplikować, aż były momenty, że miałam chęć rozrysować sobie ich drzewo genealogiczne, bo nie mogłam się już połapać co i jak. Jednak efekt końcowy bardzo mi się podobał.

Często zaznaczam, że nie lubię słodkich i uroczych historii. Ta była tak na granicy i autorka subtelnie na niej balansowała ale nie przekroczyła. Nie było momentów, w których przewracałam oczami. Bohaterowie byli tacy normalni, mimo, że on taki piękny i bogaty ona piękna i utalentowana. Ale nie grali, nie udawali kogoś innego, nie starali się sobie nawzajem dokuczyć. Od początku byli szczerzy i ostrożni, stopniowo ich podejście i zachowanie się zmieniało i fajnie było to obserwować. Historia jak z bajki, może nierealna ale jednak zarówno kreacja bohaterów jak i ich szalone perypetie , mnie na swój sposób urzekły. Jest tu nieco mniej humoru niż w poprzedniej książce autorki ale też były momenty , że ocierałam łzy ze śmiechu. Bohaterowie zaskoczyli sami siebie swoimi uczuciami, nie spodziewali się, że cała sytuacja potoczy się w tym kierunku. Było naprawdę ciekawie i serdecznie Wam polecam te historię miłosną. Cieszę się , że miałam okazję ją przeczytać za co dziękuję autorce :)


Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-31
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Na rok
Na rok
Katarzyna Rzepecka
8.7/10

Matthew ma prosty plan. Chociaż wcale nie chce, poślubi Amelię, by dotrzymać niespodziewanych warunków spisanego przez jego dziadka testamentu, a potem się z nią rozwiedzie. Oprócz udawanego małżeńs...

Komentarze
Na rok
Na rok
Katarzyna Rzepecka
8.7/10
Matthew ma prosty plan. Chociaż wcale nie chce, poślubi Amelię, by dotrzymać niespodziewanych warunków spisanego przez jego dziadka testamentu, a potem się z nią rozwiedzie. Oprócz udawanego małżeńs...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie jest to tajemnicą, że uwielbiam książki Katarzyny Rzepeckiej. Przeczytałam jej wszystkie pozycje i szczerze powiem, że mam problem, aby wybrać moją ulubioną. Wiem na pewno, że historia Matta i Am...

EW
@ewelina.leszczynska2694

"... ten sprawdzian był nam potrzebny. Musieliśmy zdać sobie sprawę z tego, że w związku nie wszystko jest zawsze idealne. Że potrzeba pracy i akceptacji, by tak było. Że czasem miłość jest trudna, a...

@sylwiak801 @sylwiak801

Pozostałe recenzje @marta.boniecka

Szkolne lifehacki. Kiedy szkoła cię wkurza, a ty chcesz robić to, co kochasz
Szkolne Lifecki

Długi weekend za nami. Wasze dzieci poszły dziś do szkoły z zapałem czy…niekoniecznie? Jeśli macie pod swoim dachem zbuntowanych lub zrezygnowanych uczniów, mam dla ...

Recenzja książki Szkolne lifehacki. Kiedy szkoła cię wkurza, a ty chcesz robić to, co kochasz
Jaskinie umarłych
Jaskinie umarłych

Po jakie gatunki najchętniej sięgacie w takie jesienne, ponure dni ? “Na przeszłość nie mamy wpływu, a i o przyszłości nie decydujemy w pełni sami.” Polska. Jele...

Recenzja książki Jaskinie umarłych

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl