Znachor recenzja

Na tropie mordercy.

Autor: @Malwi ·2 minuty
2022-01-23
Skomentuj
15 Polubień
O premierze tej książki było w swoim czasie głośno na różnych portalach internetowych. Jednak to co wielu czytelników przyciągnęło niczym magnes, a mianowicie okładka, mnie skutecznie zniechęciło. Dodatkowym czynnikiem przemawiającym na niekorzyść tej pozycji był tytuł " Znachor ". Stwierdziłam, że to raczej, nie moje klimaty. Teraz gdy miała się odbyć premiera drugiej części, w mediach społecznościowych powrócił temat i głosy niecierpliwie oczekujących czytelników. Pomyślałam sobie, zobaczę o co tyle zamieszania i zaczęłam czytać pierwszą część. Muszę się Wam przyznać, przepadłam.

Książka genialna. Kryminał, thriller, z domieszką romansu i nutą historii zabarwiony wysmakowanym poczuciem humoru. Jest w niej wszystko co lubię, a mianowicie ciekawa zagadka kryminalna i medyczna, wiele niewiadomych i niebanalne opisy zbrodni odwzorowujące te z okresu średniowiecza.

Dawno nie czytałam książki w której byłoby tak dużo niejasności. Tu nie tylko trudno wytypować sprawcę ale również stwierdzić z całą pewnością, od jak dawna zabijał, czy morderstwa o podobnym charakterze jakie były w innych miastach są kontynuacją tych i od jak dawna zabijał. Dodatkową niewiadomą jest to czy ostatnie morderstwa znachorki Zenobii Żarcy i dziennikarza są ze sprawą powiązane. Oczywiście podczas czytania wiele się wyjaśnia, ale jeśli liczycie na poznanie całej prawdy i rozwiązanie pełnej zagadki kryminalnej w tym tomie to jesteście w ogromnym błędzie. Z pewnością trzeba poczekać na kontynuację.

Książka jest napisana w sposób który nie męczy żmudnymi opisami śledztwa czy godzinami przesłuchań podejrzanych lub świadków. Ci którzy zajmują się ściganiem przestępcy są wysublimowaną grupą kryminalną, ale dopuszczają do głosu zwykłego studenta historii który trochę przez przypadek wplątał się w te morderstwa.

Drugim wątkiem, wydawałoby się biegnącym trochę z boku, jest śmiertelna choroba głównego bohatera i jego udział w dziwnej metodzie leczenia przez uzdrowiciela.

W tej powieści przewija się wiele postaci, ale są tak charaktrystyczne że trudno je ze sobą pomylić. Nie męczą a raczej prowokują czytelnika. Wielu spośród nich typowałam na mordercę i oczywiście się myliłam.

Nie jestem miłośniczką powieści historycznych ani wątków związanych z bardzo odległą przeszłością, ale to w jaki sposób autor wplótł swoją wiedzę do akcji nie spowodowało u mnie efektu znużenia a raczej uatrakcyjniło fabułę.

Książka ciekawa i bardzo dynamiczna. Trafiła w mój gust czytelniczy i pomimo iż planowałam teraz czytanie innej powieści, to jednak sięgnę po kontynuację tej. Tak więc kończę aby móc poznać dalsze losy bohaterów w książce pod tytułem " Inkwizytor ".

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-23
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Znachor
Znachor
Michał Śmielak
7.7/10
Cykl: Inkwizytor, tom 1

Łowca. Sędzia. Kat. Czy można oddać sprawiedliwość w ręce jednej osoby? Czy krzywdę można naprawić zbrodnią? Na terenie całego kraju w tajemniczych okolicznościach umierają uzdrowiciele, znachorzy...

Komentarze
Znachor
Znachor
Michał Śmielak
7.7/10
Cykl: Inkwizytor, tom 1
Łowca. Sędzia. Kat. Czy można oddać sprawiedliwość w ręce jednej osoby? Czy krzywdę można naprawić zbrodnią? Na terenie całego kraju w tajemniczych okolicznościach umierają uzdrowiciele, znachorzy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Michał Śmielak to autor kryminałów mieszkający w Sandomierzu. Autor dziesięciu książek (oraz dwóch napisanych wspólnie z innymi autorami) zadebiutował w 2021 roku. Od tamtej pory eksploruje literacko...

@Marcela @Marcela

Szamani, szarlatani, znachorzy. Istnieli niemal od początków cywilizacji i od początku wzbudzali mieszane uczucia. Dla jednych są przewodnikami, ucieleśnieniem jakiegoś bóstwa, niezbadanej materii, a...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Pozostałe recenzje @Malwi

Ślad krwi
Gen szczęścia

Nie wiem, co bardziej mnie pochłonęło – klaustrofobiczna atmosfera, w której czułam oddech oprawcy na karku, czy labirynt rodzinnych tajemnic, w których każde kolejne od...

Recenzja książki Ślad krwi
Zatrute serca
Posmak trucizny

Niektóre książki wciągają jak otchłań. Zanurzasz się w nie, tracisz poczucie czasu, a gdy docierasz do końca, czujesz niepokój, jakbyś sama znalazła się w epicentrum zbr...

Recenzja książki Zatrute serca

Nowe recenzje

Rok i trzy dni
Czy ktoś przewidział późniejsze konsekwencje
@dosia1709:

A co, jeśli ci powiem, że jest sposób na wieczną młodość? Możesz ją mieć… pod jednym warunkiem… Poznasz dokładną datę s...

Recenzja książki Rok i trzy dni
Potwór
Wyjałowiony świat niepewnej rzeczywistości jutr...
@belus15:

"Terminator 2" - chyba każdy z nas wie, co dosłownie jak i w przenośni oznacza ta nazwa. Data premiery jednego z najważ...

Recenzja książki Potwór
Michael Jordan. Życie
Michael Jordan - ,,Jego Powietrzność", jego świ...
@belus15:

11 czerwca 1997 roku Michael Jordan - wtenczas koszykarz chicagowskich byków wyrabiający sobie w NBA, i w ogóle w świec...

Recenzja książki Michael Jordan. Życie
© 2007 - 2025 nakanapie.pl