Życie Joanny Sawickiej – głównej bohaterki powieści wywraca się do góry nogami, kiedy traci swoją dotychczasową pracę. Kobieta była menadżerką restauracji w bardzo znanym krakowskim hotelu, cieszyła się uznaniem współpracowników i była chwalona przez gości. Nieprzyjemny incydent z udziałem rozpoznawalnego gościa sprawia, że Aśka traci posadę. Kobieta zostaje z kredytem, przygotowaniami do ślubu i brakiem perspektyw na szybkie i satysfakcjonujące zatrudnienie.
W trudnej sytuacji Asia może liczyć na wsparcie mieszkającej w Londynie siostry. Zośka jest w wysokiej ciąży, musi zrezygnować z pracy opiekunki dla czteroletniej dziewczynki i proponuje siostrze, by ją zastąpiła. Nie mając innego wyboru Joanna postanawia postawić wszystko na jedną kartę i rozpocząć życie za granicą z dala od domu i narzeczonego, którego kocha, ale bardziej jako przyjaciela.
Asia ma od tej pory zajmować się uroczą Grace i zamieszkać w pięknej i dużej rezydencji wraz z jej ojcem początkowo nazywanym Panem Sztywniakiem. Timothy Harvey to właściciel dużej i znanej firmy farmaceutycznej w której spędza prawie całe dnie. Mężczyzna jest ponury, gburowaty i zamknięty w sobie, gdyż dalej nie może pogodzić się ze śmiercią żony, która zmarła przy porodzie córeczki. Z tego też powodu nie umie pokochać własnego dziecka, a Joanna postanawia mu w tym pomóc, nie chce by Iskierka cierpiała i nie odczuwała miłości ojca. Aśka chce przeprowadzić w życiu tej dwójki rewolucję. Już pierwszego dnia nie trzyma się ustalonego harmonogramu, a to był jedyny warunek, by dalej mogła liczyć na swoją posadę…
Dlaczego Tim dalej nie umie pogodzić się ze stratą żony i pokochać swojego dziecka? Czy Joannie uda się wprowadzić do życia pana Harvey’a i jego córki chociaż odrobinę szczęścia i miłości? Czy panu Harvey'owi z pomocą Aśki w końcu uda się zamknąć drzwi do przeszłości i myśleć o wspólnej przyszłości z Grace? Jak zmiany wprowadzane w domu podopiecznej wpłyną na samą Asię? Czy jest szansa, by dwójkę tak różnych ludzi połączyło coś więcej niż tylko relacja pracodawca – pracownik?
Monika Cieluch napisała niesamowitą książkę i zaskoczyła mnie wieloma zwrotami akcji. Autorka wykreowała postać głównej bohaterki na bardzo wyrazistą, szaloną, popełniającą kolejne gafy i za wszelką cenę dążącą do celu. Z tego powodu niejedno zachowanie i wypowiedź Aśki wywołało u mnie śmiech. Podziwiam główną bohaterkę za jej determinację, chęć niesienia pomocy i wskrzeszenie w Timie miłości do swojego dziecka.
Autorka napisała rewelacyjną komedię romantyczną z niecodzienną fabułą. Książka wciąga od pierwszych stron, a dalej akcja również nie zwalnia. Choć można się domyślić jakie będzie zakończenie z chęcią śledziłam losy bohaterów i stopniową przemianę ojca małej Grace.
Śmieszna i wciągająca powieść Moniki Cieluch to książka, którą zdecydowanie warto przeczytać. Idealna na wolny, ale leniwy wieczór, bo zapewniam, że nie odłożycie jej nim nie przeczytacie ostatniej strony!
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Bardzo dziękuję wydawnictwu Amare i serwisowi za możliwość przedpremierowego poznania losów Joanny, Grace i Timothy’ego oraz dużą dawkę śmiechu.