Nasze puste przysięgi recenzja

Nasze puste przysięgi

Autor: @bookstagramowe.love ·2 minuty
2023-01-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Przeczytałam.
Przemyślałam.
Poczyniłam wnioski.
Nadal mam w głowie chaos.
Już dawno żadna książka nie wywołała we mnie tak wielu sprzecznych emocji jak "Nasze Puste Przysięgi" i nawet w momencie pisania tej recenzji, nadal nie wiem jak ostatecznie ocenię historię stworzoną przez Lexi Ryan.
Zacznijmy od fabuły. Poznajemy Abriellę - doskonałą złodziejkę, która całym sercem nienawidzi fae. Ona i jej siostra są związane nieprzyjemną umową i każdy ich dzień to tak naprawdę walka o przetrwanie. Nie są w stanie opłacić kolejnego miesiąca, przez co młodsza z dziewcząt zostaje sprzedana w ramach spłaty na dwór okrutnego władcy. Aby odbić siostrę, Brie musi wykonać zadania zlecone przez króla, przez co wikła się w skomplikowane relacje z dwoma zupełnie różnymi (ale jednak tak samo seksownymi) bohaterami.
W każdej recenzji, którą widziałam były jakieś nawiązania do Dworów i podczas czytania faktycznie znalazłam podobieństwa, szczególnie jeżeli chodzi o relację Abrielli z Finnem i Ronanem. Mamy tu podobny klimat, ale jednak cały świat jest zbudowany w inny sposób i nie sądzę, żeby warto było oba te dzieła porównywać. Po prostu, jeżeli lubicie Dwory, to "Nasze Puste Przysięgi" także mogą przypaść wam do gustu i tyle. Nie porównywać, tylko czytać!
Początek książki niesamowicie mi się dłużył i w ogóle nie mogłam się wkręcić w przedstawione wydarzenia i myślę, że są tego trzy powody. Po pierwsze, w kolejce pod nazwą: "PRZECIWNICY TRÓJKĄTÓW MIŁOSNYCH W KSIĄŻKACH" stanęłabym na pierwszym miejscu i to trzymając wielki transparent i krzycząc na całe gardło (nie pytajcie mnie dlaczego nadal sięgam po takie historie, bo nie wiem). Po drugie, Brie doprowadzała mnie do szału tą swoją zmiennością i naiwnością, choć chyba powinnam wziąć pod uwagę jej młody wiek, ale to nie zmienia faktu, że nie pałam miłością do niektórych zachowań i to się raczej nie zmieni. Po trzecie, mamy tu mnóstwo opisów miejsc, wyglądu itp., co mnie raczej nie ciekawiło, bo wolę sobie niektóre rzeczy wyobrażać, a nie czytać dwie strony opisu sypialni.
Jednak to są tak naprawdę jedyne minusy, które dostrzegłam. Cały ten trójkąt miłosny wywoływał we mnie tyle emocji, że momentami miałam ochotę rzucić książką (a jest ona dość pokaźna, więc jeszcze coś by mi zniszczyła), ale przecież właśnie dlatego czytamy. Dla emocji!
Miej więcej w połowie przepadłam dla stworzonego przez Lexi Ryan świata i świetnie się w nim odnalazłam, choć całość była raczej spokojna. Końcówka sprawiła, że od razu z chęcią zabrałabym się za drugi tom, a to chyba najlepsza ocena każdej lektury.
Brie i Ronan może mnie do siebie nie przekonali, ale Finn skradł moje serce już od pierwszej sceny. Możemy podczas lektury obserwować zmianę głównej bohaterki, a to także jest plusem i przez to jak dynamicznie zmieniła swoje zachowanie mam nadzieję, że w drugim tomie zdobędzie ona moją sympatię i pokaże siłę.
Reasumując, jest to na pewno historia dla miłośników romansów fantasy. Ciekawy świat, dopracowane postacie, przyjemnie napisana historia, zwroty akcji, kłamstwa, uczucia, zdrada, czego można chcieć więcej? Akcja biegnie powoli, ale wciąga czytelnika i chce się wiedzieć, co będzie dalej. Myślę, że dostałam to, czego oczekiwałam przed lekturą.
Czekam na drugi tom.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nasze puste przysięgi
Nasze puste przysięgi
Lexi Ryan
7.8/10

Abriella nie chce mieć nic wspólnego z fae. Nawet jeśli oznacza to głód i brak dachu nad głową. Kiedy jednak w ramach spłaty długu siostra Abi trafia w ręce władcy Dworu Cieni, zdeterminowana dziewcz...

Komentarze
Nasze puste przysięgi
Nasze puste przysięgi
Lexi Ryan
7.8/10
Abriella nie chce mieć nic wspólnego z fae. Nawet jeśli oznacza to głód i brak dachu nad głową. Kiedy jednak w ramach spłaty długu siostra Abi trafia w ręce władcy Dworu Cieni, zdeterminowana dziewcz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Nasze puste przysięgi” autorstwa Lexi Ryan. przenoszą nas do świata pełnego magii, niebezpieczeństw i wewnętrznych konfliktów. Główna bohaterka, Abriella, aby uratować swoją siostrę, staje przed ni...

@yuzu.and.books @yuzu.and.books

"Nasze puste przysięgi" to historia fantazy z magią, elfami, magicznymi stworami i miłością - zarówno partnerską jak i siostrzaną. Główną bohaterką jest Abriella (Abi), która większość życia nien...

@feyra.rhys @feyra.rhys

Pozostałe recenzje @bookstagramowe.love

Powiedz, żebym został
"Powiedz, żebym został"

Do sięgnięcia po „Powiedz, żebym został” Hannah Bonam-Young skusił mnie przede wszystkim ciekawy opis i motywy, które uwielbiam. Mamy tu bowiem: - delikatne od niechęci...

Recenzja książki Powiedz, żebym został
Gniew Halnego
"Gniew halnego"

"Gniew halnego" to debiut Marii Gąsienicy-Zawadzkiej, który skusił mnie przede wszystkim ciekawym opisem. Liczyłam na emocjonującą lekturę, od której nie będę mogła się ...

Recenzja książki Gniew Halnego

Nowe recenzje

Morderstwo w hotelu
Uroczystość otwarcia hotelu, koncert rock'n'rol...
@burgundowez...:

„Morderstwo w hotelu” to czwarta część serii Merryn Allingham o Florze Steele, właścicielce księgarni i samozwańczej de...

Recenzja książki Morderstwo w hotelu
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
© 2007 - 2024 nakanapie.pl