Obiecasz mi recenzja

Nic nie łączy tak jak zbrodnia...

Autor: @landrynkowa ·2 minuty
2022-02-11
Skomentuj
9 Polubień
„Nic nie łączy tak jak zbrodnia”…
Ależ to były emocje!
Drugi tom skończył się w taki sposób, że oczekiwanie na trzeci byłoby katorgą. Na szczęście ja zaliczam się do tego grona szczęściarzy, którzy mogą przeczytać wszystkie części bez czekania.
W trzecim tomie akcja rozgrywa się głównie wokół Krystiana. Podkomisarz wpakował się w kłopoty, a w zasadzie został w nie wpakowany, i rozpaczliwie próbuje utrzymać się na powierzchni, walczy o swoje dobre imię nie przebierając w środkach. Jak zwykle. Nie jest to łatwe, bowiem dowody mówią przeciwko niemu. Obok niego murem stoi Ada, gotowa zrobić wszystko dla mężczyzny, którego kocha. Nawet kosztem samej siebie. „Bo miłość to lekkomyślność (…) Kocha, ryzykując wszystko i o nic nie prosząc”.
Ale pamiętać też trzeba, że Tequila i Bonnetti to duet doskonały więc co mogłoby się nie udać?
Do akcji wkraczają nowe postaci: komisarz Rafał Michalski, Gabi Sawicka i Łukasz Lis. Każde z nich ma swój cel w doprowadzeniu Krystiana pod sąd, każdym kierują inne pobudki. A do tego Gabi w sprawie Lisa łże jak pies :) W sprawie nie pomagają też dawne relacje łączące ją i prokuratora Wilka.
W tej części zostanie również mocno nadszarpnięty kręgosłup moralny prokuratora Wilka, który aktywnie uczestniczy w akcji ratowania swojego bliźniaka przed karą.

Książka była wyśmienita. Ten tom był jak jazda kolejką górską bez zabezpieczenia. Dostajemy tutaj bardzo duży wachlarz buzujących emocji różnego typu. Jest miłość, nienawiść, niepewność, złość, rozczarowanie i co tam jeszcze chcecie :)
Niemal przez całą fabułę towarzyszyło mi uczucie niepokoju, że wszystko co robią bohaterowie, zaraz się „wysypie”, a oni zostaną bez szans na wyjaśnienie sprawy.

Nie obyło się bez małych wpadek w związku z niektórymi prowadzonymi działaniami, ale jak wielokrotnie wspominam, książki, jeśli nie są na faktach, oceniam jako fikcję i przymykam oczy na niedociągnięcia, tym bardziej że nie na wszystkim się znam, a to co ja uważam za niedociągnięcie może być celowym zabiegiem autorki. Dobra, nie czepiam się :) były emocje i to mi wystarczy :)

Z tej powieści wynika jeszcze jedno: dobrze jest mieć brata bliźniaka. No cóż…, ja nie mam. Co więcej nie mam nawet siostry bliźniaczki, a tak sobie pomyślałam przeczytawszy „Obiecasz mi”, że może wypadałoby mieć? Bo w razie jakby co to można być sobą i nie sobą :)

Drugi najlepszy, w moim odczuciu, tom tetralogii Wilków.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-09
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Obiecasz mi
Obiecasz mi
Diana Brzezińska
8/10
Cykl: Ada Czarnecka i Krystian Wilk, tom 3

Trzecia część bestsellerowej serii kryminalnej o losach podkomisarza Krystiana i profilerki Ady. Szczecin, środek nocy. Ada odbiera telefon od przerażonego Krystiana. – Zabiłem… – słyszy. Profilerka ...

Komentarze
Obiecasz mi
Obiecasz mi
Diana Brzezińska
8/10
Cykl: Ada Czarnecka i Krystian Wilk, tom 3
Trzecia część bestsellerowej serii kryminalnej o losach podkomisarza Krystiana i profilerki Ady. Szczecin, środek nocy. Ada odbiera telefon od przerażonego Krystiana. – Zabiłem… – słyszy. Profilerka ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Trzeci tom losów Ady Czarneckiej i Krystiana Wilka zaczyna się dokładnie w momencie, w którym skończył się poprzedni. Teraz policyjna psycholog odzyskuje stabilizację i na powrót staje się twardą, zd...

@Logana @Logana

Szczecin, środek nocy. Ada odbiera telefon od przerażonego Krystiana. – Zabiłem… – słyszy. Profilerka reaguje natychmiast – wsiada do samochodu i jedzie do niego. Krystian jest w szoku. Ada nie może ...

@nikolajablonska37 @nikolajablonska37

Pozostałe recenzje @landrynkowa

Debit
DeBit

„Zastanawiał się, kiedy następuje przemiana. Kiedy przestajemy być ludźmi i zmieniamy się w odrażające bestie. A może zawsze nimi byliśmy? Bryłami mięsa ożywionymi różdż...

Recenzja książki Debit
Sfora
Zielonogórska wataha

W szeroko pojętych internetach kilkakrotnie trafiłam na informację, że „Sfora” jest słabszą/najsłabszą częścią cyklu… nie powiedziałabym… Owszem, wątek wilkołactwa można...

Recenzja książki Sfora

Nowe recenzje

a dookoła nas rzeczy różne
Notatki z życia.
@gosiaprive:

Gdzieś przeczytałam intrygującą recenzję tej książki. Zachęciła mnie. Kupiłam książeczkę, trochę poczytałam, nie wciągn...

Recenzja książki a dookoła nas rzeczy różne
Fotoplastikon
Gdy nastolatka sięga po sznur i wiąże pętlę…
@matren:

Kiedy Mariusz Kanios pisze książkę, a Filip Kosior czyta audiobooka, to musi z tego wyjść coś ekstra. Tak jest i tym ...

Recenzja książki Fotoplastikon
Smocze Kryształy: sekrety władców
Smocze kryształy
@Kantorek90:

"Smocze kryształy. Sekrety władców" to moje pierwsze spotkanie z autorka Joanna Karyś. Jej książkę miałam okazję przecz...

Recenzja książki Smocze Kryształy: sekrety władców
© 2007 - 2024 nakanapie.pl