Nie zabiłam recenzja

"Nie zabiłam"- Klaudia Muniak

Autor: @anka_czytanka_34 ·3 minuty
2023-03-21
Skomentuj
1 Polubienie
Zaburzenia psychiczne nadal stanowią w naszym kraju temat tabu, a wobec powyższych pojawia się strach, obojętność i dystans. Natomiast życzliwość (jeśli już) to od święta, a i wtedy wydaje się jakaś taka wymuszona.
Z problemami natury psychicznej, np. z silnymi zaburzeniami depresyjno - lękowymi, zmaga się nasza bohaterka, Sabina Gancarek. W ciele dorosłej kobiety wciąż tkwi pogubione i skrzywdzone dziecko, domagające się uwagi i pragnące miłości. Ból, strach i odrzucenie sieją w jej wnętrzu ogromne spustoszenie i niestety, nie da się od tego uciec, bez względu na to, jak bardzo się o tym marzy. Te bolesne uczucia będą kroczyć za nią jak cień i staną się jej przekleństwem na bardzo długo, a każde krzywdzące słowo odbijać się będzie echem w jej głowie, tym bardziej jeśli pada z ust kogoś, kto powinien kochać miłością absolutnie bezwarunkową i być wsparciem właściwie zawsze. Nikt tej gehenny nie zatrzymał, nie znalazła się ani jedna pomocna dłoń, którą można byłoby chwycić i wyrwać się z tego piekła. Czy istnieje choćby cień szansy na to, że jeszcze kiedyś będzie normalnie? Oj bolała mnie ta historia tak bardzo. Nie wolno mam o tym zapomnieć, że "przyzwolenie na krzywdę niczym nie różni się od jej wyrządzenia".
Próbuję ułożyć wszystkie elementy tej psychologicznej układanki w jedną całość, ale próżny trud. Nic mi się tu ze sobą nie łączy, nie potrafię znaleźć wspólnego mianownika dla rozgrywających się wydarzeń. Mam wrażenie, że w tej historii wszystko co się dzieje, stanowi element jakiejś manipulacji, której dobrowolnie się poddaję i z ogromnym napięciem czekam na dalszy rozwój sytuacji, bo jestem więcej niż pewna, że Klaudia Muniak największego asa z rękawa i tak wyciągnie dopiero na samym końcu. Być może momentami wkradał się tu chaos, ale to w mojej ocenie spowodowało, że cała historia była jeszcze bardziej prawdziwa. Bo czy nie w chaosie właśnie, pogrążony jest umysł osoby, która zmaga się z różnymi kłopotami natury psychicznej? To ścieżka pełna zakrętów, próżno tu szukać drogi na skróty.
Autorka jest dla mnie mistrzynią thrillerów medycznych, za którą nie stoi jedynie wyobraźnia, ale przede wszystkim wiedza i ogromna pasja do tego, o czym pisze. Jestem przekonana, że żyje każdą historią, którą tworzy i nosi ją głęboko w swoim sercu. Udowadnia, że nie ilość stron, a jakość tego, co w środku, ma największe znaczenie. To niezwykle trudna, poruszająca i niewyobrażalnie smutna opowieść, która boleśnie uświadamia, że jeśli twoje dzieciństwo nie zostało zbudowane na poczuciu bezpieczeństwa, to twoja dorosłość również będzie pełna lęku i niepewności, właściwie w każdej sferze. Już zawsze będziesz uważać, że jesteś "niewystarczająca" - zarówno dla siebie, jak i dla innych. To historia pełna okrucieństwa, do którego zdolny jest jedynie człowiek. Kocham te, malowane piórem portrety psychologiczne bohaterów powieści Klaudii Muniak i każdą towarzyszącą mi emocję. Co nienawiść może zrobić z człowiekiem? Czy ofiara stanie się katem? Klaudia nie boi się niewygodnych tematów i nie daje przyzwolenia na tak silnie w naszym społeczeństwie zakorzenione stereotypy. Bierze również pod lupę policję i służbę zdrowia, która z prawdziwą służbą ma naprawdę niewiele wspólnego. Mroczny i złowrogi klimat, który pochłania czytelnika i budzi emocje, obok których nie sposób przejść obojętnie. To z pewnością historia, która rani i boli, ale jest potrzebna światu, bo niesie również odrobinę nadziei. Zakończenie mnie zszokowało, czyli było dokładnie tak, jak zawsze...
Finał, który z jednej strony wprawił w osłupienie, a z drugiej w zadumę nad losem człowieka i nad światem w ogóle. Autorka nie zwalnia tempa i wciąż jest w doskonałej formie. W moje ręce trafił thriller doskonały. Na takie historie czekam. Takich opowieści domagam się zdecydowanie więcej.
Na dziś tyle. Czoła chylę. Naprawdę dobra robota i najlepsza książka w dorobku Autorki, jaką do tej pory przeczytałam. Bierzcie i czytajcie wszyscy.






















Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-03
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie zabiłam
Nie zabiłam
Klaudia Muniak
8.1/10

Twierdzi, że nie zabiła, ale przecież już raz popełniła zbrodnię. Trzydziestoczteroletnia Sabina Gancarek nie mała łatwego dzieciństwo, a teraz przeżywa równie trudną dorosłość. Kiepsko odnajduje si...

Komentarze
Nie zabiłam
Nie zabiłam
Klaudia Muniak
8.1/10
Twierdzi, że nie zabiła, ale przecież już raz popełniła zbrodnię. Trzydziestoczteroletnia Sabina Gancarek nie mała łatwego dzieciństwo, a teraz przeżywa równie trudną dorosłość. Kiepsko odnajduje si...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sabina Gancarek rozpoczyna leczenie lekiem, który niedawno wszedł na polski rynek farmaceutyczny. Problemy natury psychicznej, z którymi się boryka, są ściśle związane z traumatycznymi wydarzeniami, ...

@something.about.books @something.about.books

Sabina zgadza się na podjęcie nowoczesnej terapii z udziałem leków nowej generacji. Od dziecka leczy się psychiatrycznie, a ta innowacyjna metoda ma jej pomóc uzyskać lepsze rezultaty. Niespodziewani...

@whitedove8 @whitedove8

Pozostałe recenzje @anka_czytanka_34

Świąteczna mozaika
Książkowe Boże Narodzenie - czas start🎄❤️

Czy sezon na czytanie świątecznych książek uważam za otwarty? TAK🎁 Z kim lub z czym kojarzą się Wam idealne Święta Bożego Narodzenia? Wigilia i Święta Bożego Narodzeni...

Recenzja książki Świąteczna mozaika
Jeden błąd
Jeśli masz odwagę, to sprawdź, jak wygląda świat zza więziennych krat😢

"Czy nasza przeszłość definiuje naszą teraźniejszość? [...] Czy to, że przez chwilę było się złym człowiekiem sprawia, że tracisz całe dobro"? Myślałam, że to będzie ta...

Recenzja książki Jeden błąd

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią