Miasto smoków recenzja

Nie zaiskrzyło

Autor: @Bookmaania ·1 minuta
2024-03-10
Skomentuj
9 Polubień
Anna prowadzi całkowicie normalne życie i czeka z niecierpliwością na tatę, który często podróżuje. Otoczona przyjaciółmi rozpocznie kolejny etap w życiu, którym są studia. Jednak początek wakacji jest dość burzliwy, niosąc ze sobą nadzwyczajne zjawiska. Kiedy dziewczyna ma spędzić czas z ojcem, ten znika w tajemniczych okolicznościach, a ona.. Zostaje porwana przez smoka..
Dlaczego trafiła na wyspę? Jakie tajemnice skrywa ojciec? Czy Anna go odnajdzie?

Mam swoje podejście, w którym to nie porównuję danych tematycznie tytułów, ponieważ różne są miary i pomysłowość autorów, szczególnie tych debiutujących. Wiadomo każdy kiedyś zaczyna i zdarza się, że stworzona powieść od razu stanie się hitem, jednak w wielu przypadkach pozostaje niedosyt, który to właśnie odczuwam w przypadku "Miasto smoków".

Pomysł - jest, gdzie połączenie fantastyki miesza się z realnymi okolicznościami, jednak w tym przypadku jestem zniechęcona. Jak na fantastykę przystało wolę poznać większą wyobraźnię autora i przenieść się w odległe krainy, gdzie wszystko jest możliwe. W tej powieści połączenie z realizmem i z polskim miastem niestety mnie nie zaciekawiło, ale także w odczuciach troszkę się gryzło.

Główna bohaterka, musi między nami zaiskrzeć chociażby najmniejsza iskra zwiastująca nadzieję na lepsze literackie relacje.. Niestety Ania była irytująca i jak na swój wiek trochę niedojrzała emocjonalnie, nie wyobrażam sobie sceny z początku książki, gdzie mimo rozłąki z rodzicem, dochodzi do takich scen, byłam nimi lekko zażenowana i upewniałam się w jakim to wieku jest bohaterka. Liczyłam na dalszy rozwój jednak nie zaznałam poprawy, przez co to była trudna przeprawa. Wprowadzony wątek miłosny był natomiast zbyt szybki i bez emocjonalnych uniesień..

Dopiero z czasem pojawiło się większe zaangażowanie do powyższej historii, gdzie przeniosłam się na wyspę do świata smoków, jednak zauważalny jest nacisk na mniej znaczące sceny przez co momentami miałam wrażenie znużenia i zbaczania z konkretów do jakich rozwijał się potencjał. Więc kiedy nic nie znaczące sytuacje wydłużają do maksimum zbędne momenty to zawsze zastanawiam się, po co aż tak się rozdrabniać i gubić główny wątek, który był obiecujący.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-09
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miasto smoków
Miasto smoków
Beata Park
6/10

Anna nigdy nie wierzyła w magię i smoki. Ale czy można zaprzeczyć ich istnieniu, jeśli jeden z nich staje tuż przed nią? Anna prowadzi najzwyklejsze na świecie życie. Jak wszystkie nastolatki. Aż ...

Komentarze
Miasto smoków
Miasto smoków
Beata Park
6/10
Anna nigdy nie wierzyła w magię i smoki. Ale czy można zaprzeczyć ich istnieniu, jeśli jeden z nich staje tuż przed nią? Anna prowadzi najzwyklejsze na świecie życie. Jak wszystkie nastolatki. Aż ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Miasto smoków. Płomień i cień" Beata Park od Wydawnictwo Harde jest dla Was jeśli kochacie smoki i przygodę. Anna, mieszka we Wrocławiu i wyczekuje powrotu swojego ojca, znanego podróżnika. Jednak,...

@zacisze_wiedzmy @zacisze_wiedzmy

Pozostałe recenzje @Bookmaania

Strażnik miecza
Strażnik miecza

Kel jako mały chłopiec został zabrany z sierocińca przez Kapitana Szwadronu Strzały. Został wybrany poprzez uderzające podobieństwo do królewicza, aby zastąpić go na uro...

Recenzja książki Strażnik miecza
Inne tonacje ciszy
Nosi rany w kształcie jego słów

"Nosi rany w kształcie jego słów." To miał być start w nowym miejscu, rozpoczęcie college'u i jednocześnie nowe życie.. Los chciał inaczej, a w samochód uderza rozpędz...

Recenzja książki Inne tonacje ciszy

Nowe recenzje

Uniewinnienie
Prawdziwa twardość wykuwa się w męce?
@almos:

Na początku lektury miałem wrażenie, że to książka o tym jak współcześni Rosjanie przeżywają i przepracowują zbrodnie s...

Recenzja książki Uniewinnienie
Produkcja masowa
"Produkcja masowa"
@Bibliotekar...:

Macie czasami tak, że okładka lub tytuł sugeruje Wam jedno, a podczas czytania okazuje się, że książka jest zupełnie o ...

Recenzja książki Produkcja masowa
Potem
Potem.
@Malwi:

"Potem" Kristin Harmel to książka, która bardzo mnie poruszyła. Ta historia o bólu, stracie i procesie gojenia się ran ...

Recenzja książki Potem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl