Dziewczyny z Gross-Rosen. Zapomniane historie z obozowego piekła recenzja

Nie zapomnij

Autor: @Zaczytane_koty ·1 minuta
2023-08-16
1 komentarz
3 Polubienia
Książki o obozach koncentracyjnych wyrastają jak grzyby po deszczu. Każdy miesiąc obfituje w garść premier z bramą na okładce i tytułem, który ewidentnie wskazuje, co znajdziemy w środku. Auschwitz- miejsce kaźni, które zostało opisane na wiele różnych sposobów. Coraz częściej zapominamy jednak, że nie tylko tam działy się straszne rzeczy. O jednym z takich miejsca za pomocą ludzkich historii pisze Agnieszka Dobkiewicz. Oddajmy głos tym, których już z nami nie ma.

Ruth, Felice, Fela, Gerda, Alize, Halina to sześć młodyc kobiet, których połączył jedne los. Przekroczyły bramę podobozów Gross-Rosen. Zostawiły za sobą plany, marzenia, rodzinę, i to, co grało im w sercu. Stały się pionkiem w ideologicznej grze, w której bilans i chore ambicje stały na pierwszym miejscu. Każdy rozdział to osobna historia, ale łączy je jedno. Wola walki, odwaga i hart ducha. Autorka ze skrawków informacji, usłyszanych wspomnień, czy obozowych dokumentów uszyła piękną opowieść, choć nie pozbawioną wad.

Nie oceniam wspomnień, bo nie można poddać ocenie czyijś przeżyć, czy doświadczeń, ale jest kilka rzeczy, które rażą w odbiorze lektury. Po pierwsze chaos i odbieganie od tematu. Dało się to odczuć w pierwszym rozdziale, gdzie historia Ruth, to zaledwie kilka stron. Reszta to opis getta w Łodzi, panujących tam warunków i momentów wysiedlenia małych dzieci i starców. Owszem było to ciekawe, ale takie skakanie niczemu nie służy. Miałam wrażenie, że autorka nie wiedziała, co jeszcze może napisać o kobiecie, więc dodała, co jej pasowało do tematu. Lepiej czasem skończyć, niż silić się na kolejne zdania. Spora część materiału to pamiętnik jednej z dziewcząt. Czemu nie został wydany? Tego nie wiem i chyba nikt tego nie wie. A szkoda, bo on właśnie stanowił najważniejszą część jednego z rozdziałów.

Nie rozumiem również ostatniej historii. To wywiad z córkami pani Haliny. A raczej narzekania jak to im było źle i musiały emigrować. Jak to nie mogły znaleźć pracy. W kontekście opowieści ich mamy taki narzekanie, trochę się gryzie.

Szkoda, że historie dziewcząt zeszły na dalszy plan, ale mimo wszystko warto po nią sięgnąć. To wszystko i aż wszystko, co możemy dla nich zrobić.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-10
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyny z Gross-Rosen. Zapomniane historie z obozowego piekła
2 wydania
Dziewczyny z Gross-Rosen. Zapomniane historie z obozowego piekła
Agnieszka Dobkiewicz
8.7/10

Zapomniane historie z obozowego piekła Ruth, Felice, Fela, Gerda, Alize, Halina – sześć młodych dziewczyn, które połączył jeden los. Wszystkie miały swoje marzenia, plany, ambicje… lecz trafiły t...

Komentarze
@tsantsara
@tsantsara · 9 miesięcy temu
Drobna literówka, którą warto poprawić: "czyichś przeżyć".
× 1
Dziewczyny z Gross-Rosen. Zapomniane historie z obozowego piekła
2 wydania
Dziewczyny z Gross-Rosen. Zapomniane historie z obozowego piekła
Agnieszka Dobkiewicz
8.7/10
Zapomniane historie z obozowego piekła Ruth, Felice, Fela, Gerda, Alize, Halina – sześć młodych dziewczyn, które połączył jeden los. Wszystkie miały swoje marzenia, plany, ambicje… lecz trafiły t...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Dziewczyny z Gross-Rosen" Agnieszki Dobkiewicz to kolejna książka z tematyki wojenno-obozowej obok której nie mogłam przejść obojętnie. Ruth, Felice, Fela, Gerda, Aliza i Halina to dziewczyny z Gro...

@papierowamagnoolia @papierowamagnoolia

Pozostałe recenzje @Zaczytane_koty

Dziewczyna w czarnej sukience
Kto Ci to zrobił dziewczynko?

Kto Ci to zrobił dziewczynko? Kto tak brutalnie zadrwił z twojej młodości? Dlaczego ktoś postanowił wykorzystać twój młody wiek i skrócić dopiero co rozpoczęte życie? By...

Recenzja książki Dziewczyna w czarnej sukience
Piękna bestia. Irma Grese – strażniczka SS z Auschwitz
Jak piękna, tak okrutna

Irma Grese z jednej strony okrutna, ale z drugiej niebywale piękna. "Piękna bestia", bo takie przezwisko nadali jej więźniowie w obozie koncentracyjnym, pod niewinnym uś...

Recenzja książki Piękna bestia. Irma Grese – strażniczka SS z Auschwitz

Nowe recenzje

Desire or Defense
Rewelacja <3
@czarno.czer...:

"Nie ist­nie­je nic bar­dziej roz­pacz­li­we­go i przy­gnę­bia­ją­ce­go niż uczu­cie to­tal­ne­go przy­tło­cze­nia ży­c...

Recenzja książki Desire or Defense
The Paper Dolls
Tajemnicza
@czarno.czer...:

"Nie wie­rzę w przy­pad­ki, zbie­gi oko­licz­no­ści, brat­nie dusze i tego ro­dza­ju bzdu­ry. Twar­do stą­pam po ziemi ...

Recenzja książki The Paper Dolls
Chcę właśnie ciebie
Świetna książka <3
@czarno.czer...:

"...coś ta­kie­go boli. Świa­do­mość, że nigdy ni­ko­mu nie wy­star­czam. Nigdy nie je­stem na tyle dobra, by ktoś przy...

Recenzja książki Chcę właśnie ciebie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl