Niespokojni zmarli recenzja

"Niespokojni zmarli" Simon Beckett

Autor: @martyna748 ·1 minuta
2020-08-30
1 komentarz
1 Polubienie

Właśnie zaczęłam swoją przygodę z serią z Davidem Hunterem "Niespokojni zmarli", czyli z piątym tomem tej serii. Oczywiście w trakcie czytania zorientowałam się, że jest to jedna z książek serii, jednak nie przeszkodziło mi to w czytaniu tego kryminału, który opowiadał odrębną historię.



Pewnego dnia na wybrzeżu wyspy zostają znalezione zwłoki znajdujące się w stanie głębokiego rozkładu, trudne do zidentyfikowania. Wtedy z pomocą miejscowej policji wkracza doktor David Hunter, antropolog medycyny sądowe, wezwany przez inspektora Lundy'ego. Wiele dowodów wskazuje na to, że są to zwłoki zaginionego wiele miesięcy temu syna zamożnej rodziny, czyli Leo Villiersa. W tajemniczych okolicznościach, miej więcej w tym samym czasie ginie też Emma Derby, czyli mężatka i domniemana kochanka zaginionego mężczyzny. Co doprowadziło do zniknięcia tych dwóch osób? Czyje zwłoki wyłowiono z wody?


W książce narratorem jest główny bohater, czyli doktor David Hunter. Początkowo książka nudziła mnie długimi opisami zwłok wyłowionych z wody, na szczęście szybko się rozkręciła. Czytając ją można się wiele dowiedzieć o zawodzie antropologa specjalizującego się w się w medycynie sądowej, ponieważ szczegółowo opisana jest praca doktora Huntera podczas pracy nad ludzkimi szczątkami w stanie rozkładu lub rozczłonkowanymi. Oprócz tych drastycznych opisów w książce została przedstawiona mroczna sceneria odludnej okolicy znajdującej się nad rzeką, która przybierała niebezpieczny charakter w czasie przypływu. Do tego spacerujący środkiem jezdni obłąkany mężczyzna, z którym nie można nawiązać kontaktu, stanowi dodatkowe niebezpieczeństwo... Czasami bałam się czytając tę książkę. Jednocześnie interesowała mnie ona i z końcem każdego rozdziału z wielką ciekawością zaczynałam kolejny. Koniec książki jest bardzo zaskakujący, wychodzą na jaw rzeczy, których nikt by się nie domyślił. Kryminał ten zakończył się w taki sposób, że koniecznie trzeba sięgnąć po kolejną część tej serii, ponieważ pozostał jeden poboczny wątek z niewyjaśnionym zakończeniem. Książka ta zainteresowałaby każdego, kto ma mocne nerwy, lubi takie mroczne klimaty, i nie jest wrażliwy na dokładne opisy pracy nad ludzkimi szczątkami.


Myślę, że "Niespokojni zmarli" spodobałoby się każdemu kto lubi mocne kryminały. Na pewno sięgnę jeszcze po kolejne książki tego autora, mam tylko nadzieję, że nie będą aż tak brutalne.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niespokojni zmarli
3 wydania
Niespokojni zmarli
Simon Beckett
7.4/10
Cykl: Dr David Hunter, tom 5

Piąta część serii o antropologu sądowym Davidzie Hunterze. Piątkowy wieczór, konsultant w dziedzinie medycyny sądowej, doktor David Hunter, odbiera telefon inspektora Lundy'ego z komendy w Essex. Na w...

Komentarze
@martyna748
@martyna748 · około 4 lata temu
Świetny tom :)
Niespokojni zmarli
3 wydania
Niespokojni zmarli
Simon Beckett
7.4/10
Cykl: Dr David Hunter, tom 5
Piąta część serii o antropologu sądowym Davidzie Hunterze. Piątkowy wieczór, konsultant w dziedzinie medycyny sądowej, doktor David Hunter, odbiera telefon inspektora Lundy'ego z komendy w Essex. Na w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Doktor David Hunter otrzymuje zlecenie zbadania zwłok znalezionych na wybrzeżu wyspy. Wydaje się, że to syn znanego biznesmena w okolicy, zaginiony od miesiąca Leo Villiers. Zakłada się, że popełnił ...

@anetakul92 @anetakul92

Pozostałe recenzje @martyna748

Wielkie iluzje
„Wielkie iluzje” Ewa Popławska

Lubicie romanse lub powieści obyczajowe opisujące kryzys małżeński? Mnie zawsze ciekawią takie wątki, więc tym razem postanowiłam przeczytać powieść obyczajową „Wielkie ...

Recenzja książki Wielkie iluzje
Tarot
"Tarot" Dominika Mak

Macie w swoich domach karty do tarota? W moich rzeczach już od wielu lat leżą zapomniane karty, z których nigdy nie umiałam wróżyć. Ale na szczęście zawsze na wszystko p...

Recenzja książki Tarot

Nowe recenzje

Taniec z diabłem
Taniec z diabłem
@na_ksiazke_...:

Przyznam się bez bicia , że Santino jest moim pierwszym przeczytanym dziełem od autorki , choć robiąc przegląd półek że...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii