Lena to nastolatka. Mieszka z ojcem - alkoholikiem, macochą i bratem. Jej mama zmarła kilka lat temu na nowotwór i od tego czasu dziewczyna odczuwa paniczny strach i dojmującą samotność. W szkole również nie ma lekko. Brak wsparcia, zagubienie sprawiają że Lena zrobi wszystko aby uciec i zacząć nowe, lepsze życie.
Alex to gwiazda koszykówki. Dobrze urodzony, bogaty i popularny w szkole chłopak ma wszystko. Jednak jak się okazuje chłopak również ma swoje demony i mało kto wie o mrocznej odsłonie jego życia. W pewnym momencie ich drogi się nieoczekiwanie przepalataja w ruinach starej fabryki na obrzeżach Londynu. Od tego momentu idą na pewien układ - Lena chce zarobić, a Alex jej to umożliwia swoimi kontaktami, wciągając ją w w ten niebezpieczny świat. Oboje nie spodziewają się, że z tego układu wyniknie coś więcej... I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie czekającą ich próba. Sytuacja wymyka się spod kontroli, i stawia naszych bohaterów w obliczu śmiertelnego niebezpieczeństwa....
"- Niewierni. Jesteśmy niewierni.
- Dlaczego? Skąd ten pomysł?
- Nasze życie jest idealne. Oficjalnie mamy wszystko. Pieniądze, brak zmartwień o jutro, wygodne mieszkania. Ale nie mamy spokoju. Żyjemy wbrew sobie. Nie tak jak naprawdę byśmy tego chcieli. Widzę to coraz bardziej"
Historia opowiedziana nam przez autorkę to powieść o dwóch samotnych duszach, które spotkały się w najmniej oczekiwanym momencie. Los dał im szansę na coś więcej, jednak jak się okazało, świat, który dawał im iluzje bezpieczeństwa i spokoju, tak naprawdę doprowadził ich do klęski. Lena i Alex to postaci wywodzące się z dwóch skrajnie różnych światów, ale tylko pozornie. Tej dwójce bliżej do siebie, niż byśmy się tego mogli spodziewać. Sam pomysł na fabułę, inspirowany prawdziwymi wydarzeniami jest naprawdę świetny. Historia Leny wciąga i jest bardzo ciekawa. Drugorzędnie został tu potraktowany Alex, ale wzbudził on moją sympatię. Chyba bardziej niż Lena, którą momentami ciężko było mi zrozumieć i wyczuć się w jej sytuację. Owszem, wyeksponowana została tu relacja Leny i Alexa, jednak ta strona uczuciowa w moim odczuciu nie została w pełni rozwinięta. Narracja trzecioosobowa skupiała się w głównej mierze na akcji - i tu nie można odmówić dynamiki i zwrotności, ponieważ działo się naprawdę dużo i to na przestrzeni kilku lat. W pewnym momencie moje Serce się załamało, i wywołało wzruszenie, a w głowie kotłowało się pytanie - jak to? Dlaczego? To nie może się tak skończyć! Udał się autorce ten element zaskoczenia, i za to brawa. Bohaterowie drugoplanowi również odegrali tutaj swoją rolę, trochę żałuję, że nie mogłam się bliżej przyjrzeć relacji Leny z tatą, bo to również bardzo ciekawy wątek, że dużym potencjałem. Nie mniej jednak motyw alkoholizmu, został poruszony. Podobnie jak tematyka buntu, zagubienia, samotności, przemocy wśród młodzieży - czyli takie, pisane przez samo życie. Fajnie obserwowało się historię Leny i Alexa i jak lubię szczęśliwe zakończenia, tak tutaj tego zakończenia nie mogłam przewidzieć, domyślałam się i miał nadzieję, jednak nie byłam go pewną w stu procentach. W mojej ogólnej ocenie, książka zasługuje na polecenie. Jest ciekawa, wciąga, wzrusza i wywołuje emocję. Polecam