Niewolnica mafiosa recenzja

Niewolnica Mafiosa

Autor: @historie_budzace_namietno ·1 minuta
2021-05-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Jestem sama. Całkiem sama. Oszukana, porzucona. Niczyja”.

Gdy była dzieckiem, została sprzedana przez własną matkę. Trafiła do domu mężczyzny, który bardzo pragnął mieć córkę. Gdy zostaje zabity, dziewczyna nie spodziewa się, że piekło dopiero zacznie się, gdy władzę nad jej życiem przejmie Altar. Przez lata tresowana, bita, gwałcona, pozbawiona własnej woli i władzy nad swoim życiem. Stała się marionetką pozbawioną imienia. Jedyne co ją trzyma przy życiu to chęć zemsty i zabicia swojego oprawcy, by być wolną.

Niespodziewanie w tym ciemnym tunelu niewoli pojawia się światełko wolności. Gdy zostaje uwolniona, ma szanse na zostawienie za sobą koszmaru i niewoli. Tylko czy będzie wstanie? Czy odnajdzie się w nowej rzeczywistości? Nie ufa nikomu. Tylko mężczyźnie, który stał się dla nie bohaterem – Trevorowi. Od teraz on będzie jej ochroniarzem i tarczą. On będzie ją uczył normalnych relacji i życia. Kobieta nie kiedy widzi jakieś podobieństwo między tymi dwoma mężczyznami. Kim tak naprawdę jest jej ochroniarz? Trevor ma tajemnice, które mogą zmienić wszystko. Czy uda jej się uwolnić od swojego oprawcy? Między bohaterami powstaję więź i uczucie. Tylko czy będzie ono na tyle silne i prawdziwe, żeby przetrwać prawdę, która nadchodzi?
Czy nowe imię może oznaczać nowe życie?

„Niewolnica mafiosa” wywołała we mnie naprawdę dużo emocji, smutku, strachu, ale również nadziei. Że po tylu ciężkich i bolesnych przeżyciach może uśmiechnąć się do nas los. Główna bohaterka nie poddawała się i walczyła do samego końca. Nawet sama ze sobą. Kibicowałam jej, współczułam i przeżywałam wszystko razem z nią. Jest twarda i charakterna. W niektórych momentach byłam zszokowana opisami. Są naprawdę mocne, tak jak cała książka więc nie będzie ona dla każdego. Autorka wciągnęła mnie w swój mroczny, niebezpieczny świat. Sprawiła, że nie mogłam się oderwać od niej, póki nie zobaczyłam ostatniej kartki. Napięcie towarzyszyło mi od samego początku do końca. Uczucie, które nie powinno się pojawić, a jednak jest i to prawdziwe. Gorąca. Brutalna. Niebezpieczna. Tak mogę opisać tę książkę.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję @grzeszne_ksiazki @i.m.darkss @wydawnictwomuza

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-17
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niewolnica mafiosa
Niewolnica mafiosa
"I.M. Darkss"
7.6/10

Jest marionetką. Jest zabawką. Jest nikim. Nie ma nawet imienia. Po nieoczekiwanym uwolnieniu koszmar wcale się nie kończy; Z czarnej studni wspomnień wyłaniają się obrazy i zdarzenia, których wola...

Komentarze
Niewolnica mafiosa
Niewolnica mafiosa
"I.M. Darkss"
7.6/10
Jest marionetką. Jest zabawką. Jest nikim. Nie ma nawet imienia. Po nieoczekiwanym uwolnieniu koszmar wcale się nie kończy; Z czarnej studni wspomnień wyłaniają się obrazy i zdarzenia, których wola...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po nieoczekiwanym uwolnieniu koszmar wcale się nie kończy; Z czarnej studni wspomnień wyłaniają się obrazy i zdarzenia, których wolałaby nie pamiętać. Zrozpaczona, przepełniona lękiem przed światem i...

@nikolajablonska37 @nikolajablonska37

Moi drodzy pierwsza recenzja na nowy początek i padło na "Niewolnicę mafiosa" autorstwa I.M.Darkss z wydawnictwa Muza i Grzesznych książek. No cóż mogę powiedzieć? Znów będę nudna i monotematyczna p...

@bookowykacikanny1985 @bookowykacikanny1985

Pozostałe recenzje @historie_budzace...

Desire
Desire

„Roztrzaskał moje serce na milion kawałków. Nic nie sprawiło mi większego bólu, niż jego odtrącenie.” Czy i tym razem winnica Love&Wine okaże się łaskawa i kolejna osob...

Recenzja książki Desire
Wizjoner
Wizjoner

„Jeśli chcesz złapać zabójcę najgorszego sortu, musisz wejść do jego mrocznego umysłu, rozgościć się tam, poznać jego myśli, zrozumieć motywy działania. Na krótką chwilę...

Recenzja książki Wizjoner

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl