Jak kominiarzy śmierć w proch zmieni recenzja

Nudniejsza, ale fajna + cytaty

TYLKO U NAS
Autor: @cien_brzozy ·1 minuta
2020-07-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Bardzo lubię czytać o Flawii de Luce. Lubię klimat książki, humor, opisy w niej. Niestety ta część jest nudniejsza od pozostałych.

( Jakby co nie przeczytałam poprzedniej części (części szóstej) i możliwe, że jej lektura dopowiedziałaby coś )

Flawia wyjeżdża z rodzinnego Buckshaw i trafia do szkoły, w której uczyła się jej matka- Harriet (są spojlery dotyczące jej śmierci). W książce dużo jest o zaklimatyzowaniu się w szkole i poznawaniu przez to koleżanek. W wyniku tego śledztwo słabo postępuje i akcja jest dosyć rozwlekła. Nie uważam, żeby Flawia powinna być samotniczką ani poznawać mniej koleżanek, ale w książce jest tego trochę za dużo. Na końcu gdy jest wyjaśnienie morderstwa, jest efekt wow, ale wcześniej to się rzadko zdarza.

Co do zalet: książka jest ciekawa, wciągająca, lekko się ją czyta i widać humor bohaterki. Cieszę się też z obecności feminatywów- nazw (zawodów) żeńskich. Pojawiają się gdy mowa o jakimś zawodzie, którego wykonawca jest dziewczyna, kobieta. Marek Król (tłumacz) jesteś świetny!

Tu macie cytaty, które wyszukałam. O koleżance:
"Byłyśmy dwiema wrażliwymi duszami, które wrzucono do tej samej betoniarki".
O pewnej wypowiedzi:
"Powiedziała to powoli, zimnym oślizgłym i złowieszczym tonem - takim samym, jakim wąż musiał przemawiać do Ewy w Ogrodzie Eden"

(Te dwa sposoby mogą kiedyś ci się przydać (bardziej 2 niż 1, no może jak lubisz się mało uczyć i jesteś świadoma_y ryzyka) )

O metodzie (nie) uważania:
"Na początku wzrok mamy utkwiony w nauczycielce i od czasu do czasu wykonujemy skinienie, które oznacza, że zgadzamy się z tym, co ona akurat mówi. [...] Następnie zapieramy się mocno łokciami o blat i opieramy czoło na złączonych dłoniach, jakbyśmy medytowali zainspirowani głębią i mądrością jej słów."

O technice przypominanie sobie słów:
"Elementem techniki wyławiania słów jest przeniesienie uwagi na coś innego w sytuacji, gdy zdobycz nam się wymyka. Trzeba pomyśleć o czymś zupełnie innym, a gdy niespodziewająca się niczego myśl znowu skubnie przynętę, złapać ją za gardło"

Jak coś polecam książkę. Radzę ją jednak nie kupować a wypożyczyć z biblioteki jak to ja zrobiłam.




Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jak kominiarzy śmierć w proch zmieni
2 wydania
Jak kominiarzy śmierć w proch zmieni
Alan Bradley
8/10

Banitka! Tak właśnie jedenastoletnia Flawia de Luce lamentuje nad swym trudnym położeniem, kiedy odkrywa, że jej ojciec i ciocia Felicja wysłali ją za ocean do Kanady, do Żeńskiej Akademii panny Body...

Komentarze
Jak kominiarzy śmierć w proch zmieni
2 wydania
Jak kominiarzy śmierć w proch zmieni
Alan Bradley
8/10
Banitka! Tak właśnie jedenastoletnia Flawia de Luce lamentuje nad swym trudnym położeniem, kiedy odkrywa, że jej ojciec i ciocia Felicja wysłali ją za ocean do Kanady, do Żeńskiej Akademii panny Body...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Nowe recenzje

Wizjoner
Misjonarz z wizją czy wizjoner z misją? Sprawdź...
@anka_czytan...:

Dzień dobry! Polscy czy zagraniczni autorzy? U mnie zdecydowanie wygrywa rodzime podwórko. Diana Brzezińska i bohaterow...

Recenzja książki Wizjoner
Na zboczu góry
Człowiek z gór
@jorja:

Przyznam bez bicia, że nie znam wcześniejszych powieści autorstwa Ewy Bauer. Wyczytałam, że wydała kilka powieści obycz...

Recenzja książki Na zboczu góry
Na progu zła
Na progu zła.
@Malwi:

"Na progu zła" Louise Candlish to nie tylko thriller, ale również zaskakująco głęboka analiza ludzkich emocji, które wy...

Recenzja książki Na progu zła
© 2007 - 2024 nakanapie.pl